Newsy

Drukarki sieciowe to najsłabszy punkt w systemie bezpieczeństwa firm. To samo zagrożenie dotyczy użytkowników domowych

2017-08-29  |  06:00

Badania przeprowadzone przez IDC wykazały, że choć 80 proc. firm poważnie traktuje kwestie związane z bezpieczeństwem komputerowym, to tylko 59 proc. z nich uznało, że istotne jest odpowiednie zabezpieczenie drukarek sieciowych. Drukarki mogą stanowić najsłabsze ogniwo systemu bezpieczeństwa wielu współczesnych przedsiębiorstw i miejsce, w którym następuje wyciek ważnych, poufnych danych biznesowych.

– Wiele zależy od przyzwyczajeń administratorów IT oraz przyzwyczajeń użytkowników. Wszystkie komputery, jakie pojawiają się w infrastrukturze IT, są unowocześniane, zabezpieczenia komputerów są stale rozwijane, natomiast administratorzy przymykają oko na to, co dzieje się wokół drukarek. Przekłada się to zarówno na bezpieczeństwo samej sieci, jak i na poufność dokumentów, które są drukowane na tych drukarkach – mówi agencji informacyjnej Newseria Alan Pajek, wiceprezes zarządu Ediko.

Drukarki stanowią poważną lukę bezpieczeństwa w infrastrukturze komputerowej firm. Poprzez drukarki mogą wypłynąć na zewnątrz poufne dane firmy. Sposobów na niekontrolowany wyciek poufnych dokumentów za pomocą podłączonej do sieci drukarki jest kilka.

– Osoba, która niedobrze życzy danej firmie, jest w stanie za pomocą otwartych portów w drukarce włamać się do dowolnego miejsca w komputerze. Sytuacje bywają bardzo różne, może się to zadziać za pomocą włożenia zwykłego pendrive’a do portu USB w drukarce. Włamywacz może również obserwować ruch między komputerami a drukarką, w tym momencie otwiera mu się brama, wchodzi na przykład na komputer prezesa lub innej ważnej osoby w firmie i ma dostęp do wszystkich poufnych danych – tłumaczy ekspert.

Równie istotne zagrożenia dotyczyć mogą drukarek domowych, o ile podłączone są do rutera przewodowo lub poprzez wbudowany moduł Wi-Fi. W tym przypadku problem polega często na tym, że użytkownicy domowi nie mają odpowiedniej wiedzy na temat zasad bezpieczeństwa, które powinny być przez nich przestrzegane. Osoby niepowołane mogą te braki wykorzystać.

– Automatyzujemy sobie mieszkanie, dom, oświetlenie, sprzęt AGD, a nawet wejście do domu. I jeśli drukarka działa w takiej infrastrukturze domowej, wówczas istnieje ryzyko, że to wszystko zostanie przejęte przez zewnętrzną osobę. Wystarczy, że ktoś będzie monitorował drukarkę i dostanie się do wszystkich zasobów, które dany użytkownik domowy ma – przestrzega Alan Pajek.

W przypadku pojedynczych urządzeń kwestie bezpieczeństwa w dużej mierze zależą od samych producentów sprzętu. To oni poprzez odpowiednie przygotowanie oprogramowania sterującego (z zabezpieczeniami już na poziomie BIOS-u, czyli podstawowego systemu łączącego m.in. drukarkę z systemem operacyjnym) mogą w znacznym stopniu zabezpieczyć drukarkę podłączoną do sieci przed wykorzystaniem jej przez niepowołane osoby.

– Gdy firma ma więcej niż kilka drukarek, na przykład kilkaset, wówczas kontrola nad takim sprzętem jest utrudniona, wymaga to odpowiedniego software’u monitorującego. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo dokumentów, to tu pojawiają się systemy wydruku podążającego, one też w jakiś sposób kontrolują politykę i potrafią ją zastosować – wyjaśnia wiceprezes zarządu Ediko.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.