Korzyści z jazdy na rowerze elektrycznym
2pr
ul. Długa 29
00-238 Warszawa
bartosz.sosnowka|dwapiar.pl| |bartosz.sosnowka|dwapiar.pl
517476361
dwapiar.pl
Wokół rowerów elektrycznych narosło wiele mitów. Nadal można spotkać opinie, że działają jak skuter i poruszają się samodzielnie. Inne nieporozumienie to przekonanie, że powstały wyłącznie z myślą o osobach starszych. Nie brakuje jednak argumentów, które popularnym e-bike’om dają przewagę nad tradycyjnymi rowerami. Ponadto, mogą stanowić alternatywę dla samochodów czy transportu publicznego.
Niekończący się sznur samochodów, zdenerwowanie i stres to codzienność dojazdów do pracy w dużych miastach. Jednym z pomysłów na to, aby przyspieszyć proces poruszania się w żółwim tempie, jest rower. A dokładnie e-bike, czyli jego elektryczna odmiana.
Jak działa rower elektryczny?
E-bike to rower elektryczny, wyposażony w silnik elektryczny o mocy 250W. Pomaga on osiągnąć i utrzymać prędkość maksymalnie do 25 km/h. Do jego prowadzenia nie są potrzebne żadne dodatkowe uprawnienia. Silnik uruchamia się tylko w momencie, gdy zaczniemy pedałować. Stopień wspomagania możemy regulować, wybierając odpowiedni tryb jazdy. Wszystko przypomina znaną z tradycyjnych rowerów zmianę przerzutek. Jeśli wyłączymy silnik, możemy korzystać z pojazdu w taki sam sposób, jak z tradycyjnych „dwóch kółek”.
Rower elektryczny możemy naładować z normalnego gniazdka elektrycznego podobnie, jak każdy telefon komórkowy czy komputer. Jeśli podczas jazdy wyczerpie się akumulator, wystarczy po prostu pedałować, by kontynuować jazdę. Jadąc rowerem, możemy korzystać z dowolnej trasy, omijać samochody stojące w korku, skorzystać ze ścieżki rowerowej, a w uzasadnionym przypadku nawet z chodnika. Ponadto, nie musimy martwić się o miejsce parkingowe. Rower można przypiąć do znaku drogowego czy latarni. Na dodatek, miejsce postojowe nie wiąże się z żadnym dodatkowym kosztem.
Oszczędność sił i czasu
W dużych miastach rower okazuje się być szybszym środkiem transportu niż samochód. Oczywiście, auto zawsze wygrywa na długich dystansach. Gdy jednak mamy do przejechania krótki odcinek, rower jest bezkonkurencyjny. Szczególnie, jeśli decydujemy się na e-bike’a. Wspomaganie silnikiem oszczędza siły. Jest to więc jeden z najbardziej komfortowych sposobów na dotarcie do pracy.
Nie można również zapominać o aspekcie ekologicznym. Liczba trujących substancji w powietrzu ulega redukcji do minimum, jeśli zamienimy auto na e-bike’a. – Kontuzje czy różne schorzenia zdrowotne sprawiają, że korzystanie z tradycyjnego roweru może stać się niemożliwe. Ograniczenia nie dotyczą jednak rowerów elektrycznych, właśnie ze względu na dodatkowe wsparcie w postaci akumulatora. E-bike wyrównuje szanse dla osób słabszych fizycznie, a także wspiera w powrocie do pełnej aktywności fizycznej. Dla Rometu, jako największego polskiego producenta, ważne jest to, aby zaspokoić szybko rosnący na polskim rynku popyt na rowery elektryczne. Jesteśmy przygotowani na większą popularność e-bike’ów. Konsekwentnie pracujemy nad rozwojem tego segmentu, ich technologii oraz konstrukcji, stąd tak szeroka oferta. W naszej kolekcji rowerów elektrycznych posiadamy modele w zasadzie we wszystkich kategoriach: od E-MTB, E-Trekking i E-Cross, po miejskie E-City. Aktualnie pracujemy nad nowymi propozycjami e-bike’ów na kolejne sezony 2024/2025. Mimo że rowery elektryczne są droższe w zakupie niż zwykłe, zainteresowanie nimi stale rośnie – mówi Grzegorz Grzyb, wiceprezes zarządu firmy Romet.
Polacy coraz chętniej przesiadają się na rowery elektryczne. Powodem, dla którego coraz więcej użytkowników wybiera e-bike'a, jest przede wszystkim przyjemność z jazdy na dużo wyższym poziomie. Drugą, ważną kwestią jest to, że w zasadzie każda osoba, każda grupa użytkowników może pokonać zdecydowanie więcej kilometrów. Pierwszą z nich są osoby, które jeżdżą rowerem, ale nie mają wystarczającej kondycji, aby pokonywać wiele kilometrów czy wjeżdżać na wysokie, strome szczyty. To osoby, które nigdy nie podejmowały tego typu wysiłku, a chcą spróbować. Drugą grupę stanowią osoby starsze, które nadal chciałyby pokonywać dziesiątki kilometrów, przełamywać bariery, ale z różnych przyczyn nie jeżdżą na rowerze. Trzecią grupę stanowią osoby aktywne, które po zakończeniu treningów, maratonów, wyścigów nadal są głodne emocji. Chcą pokonywać kolejne kilometry czy to na górskich szlakach czy w mieście i tutaj idealnie sprawdzą się elektryki. E-bike'i to również dobre rozwiązanie w przypadku rodzin z dziećmi – podczas wspólnych wyjazdów, każdy może pokonywać trasę w tym samym tempie.

Jesień na talerzu – co jeść, aby zadbać o odporność?

Epickie historie sukcesu w nowym podcaście Pepsi “OD ZERA”

Polska baristka na międzynarodowej arenie!
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Konsument

GUS chce walczyć z fake newsami. Współpraca z sektorem prywatnym ma pomóc ograniczyć chaos informacyjny
Tradycyjna statystyka, oparta wyłącznie na cyklicznych badaniach i danych administracyjnych, przestaje wystarczać, by analizować dynamiczne zmiany w czasie rzeczywistym. Z tego powodu Główny Urząd Statystyczny stawia na nowoczesne podejście oparte na integracji danych, budowie spójnej struktury informacyjnej państwa oraz współpracy z sektorem prywatnym. – Jesteśmy na dobrej drodze do budowy infrastruktury informacyjnej państwa po to, żeby uniknąć halucynacji sztucznej inteligencji, chaosu czy dezinformacji – podkreśla Marek Cierpiał-Wolan, prezes Głównego Urzędu Statystycznego.
Ochrona środowiska
Wyśrubowane cele polityki klimatycznej krytykowane przez sektor rolnictwa i producentów żywności. Za mało środków i za dużo obciążeń

Rolnictwo może odegrać znaczącą rolę w niwelowaniu skutków zmian klimatu, jednak potrzebuje na to więcej środków i wsparcia – oceniają eksperci i przedstawiciele producentów żywności. Stawiane dzisiaj rolnikom cele związane z polityką klimatyczną pozostają szeroko negowane w różnych krajach UE jako te, które przyczyniają się do wzrostu kosztów i spadku konkurencyjności. Komisja Europejska w ramach trwającego procesu upraszczania prawa proponuje złagodzenie części obciążeń i przejście na elastyczniejsze wdrażanie wspólnej polityki rolnej, ale nie oznacza to rezygnacji z ambitnych celów.
Konsument
Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy

W 2030 roku liczba użytkowników gier mobilnych w Polsce może przekroczyć 7,1 mln, a przychody z rynku będą bliskie 470 mln dol. – wynika z danych Statista. Wraz ze wzrostem liczby graczy rozwija się także rynek urządzeń do gamingu mobilnego. Zdaniem przedstawicieli ZTE Polska, producentów smartfonów nubia, których dwa nowe modele miały właśnie swoją premierę w Polsce, ten segment krajowego rynku wciąż jest słabo zagospodarowany, a do tej pory dominowały na nim głównie urządzenia zaawansowane i drogie. Dużą rolę w udoskonalaniu sprzętu dla graczy odgrywa sztuczna inteligencja.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.