Mówi: | Jolanda Hsu |
Firma: | uHandy |
Mobilne mikroskopy mogą już rozpoznawać choroby. Trwają prace nad wbudowaniem ich w okulary
Innowacje w mikroskopii opartej na smartfonach otwierają nowe perspektywy. Najnowsze rozwiązania mogą już służyć do analizy próbek krwi i wykrywania chorób. Technika głębokiego uczenia maszynowego pozwala zaś zobaczyć niedostrzegalne dotąd szczegóły na zdjęciach wykonanych przez smartfony. Trwają prace także nad stworzeniem okularów z wbudowanym minimikroskopem. Specjalna nakładka uHandy potrafi zaś zmienić w mikroskop każdy smartfon lub tablet. Sprawdzi się przede wszystkim w edukacji.
– Mobilny mikroskop uHandy to urządzenie, które współpracuje z każdego rodzaju tabletem czy smartfonem i zmienia go w mikroskop. Ma dwie soczewki o różnym stopniu powiększenia. Białą soczewkę należy wpiąć tak, aby znajdowała się nad przednią lub tylną kamerą tabletu, a następnie skierować światło do środka i gotowe. Za pomocą urządzenia możemy bardzo szybko zbadać odcisk palca, monetę albo np. wydruk, żeby zobaczyć piksele – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Jolanda Hsu z uHandy.
Mikroskopy są już coraz mniejsze, mogą też być mobilne. Wszystko dzięki nowym technologiom. Trwają prace nad stworzeniem okularów z wbudowanym minimikroskopem. Na razie mikroskopem mogą stać się urządzenia mobilne. Naukowcy z UCLA Samueli School of Engineering przekonują, że technika głębokiego uczenia maszynowego pozwala dostrzec szczegóły na zdjęciach wykonanych przez smartfony z podobną dokładnością, co mikroskopy.
Urządzenie uHandy pozwala zaś stworzyć mikroskop ze smartfona lub tabletu. Specjalne obiektywy umożliwiają 200-krotne powiększenie oglądanych obiektów, w tym np. organizmów wodnych.
– Wielu nauczycieli chciałoby zabierać uczniów na zajęcia w terenie, ale nie mogliby wówczas korzystać ze standardowych mikroskopów, bo są one zbyt ciężkie. Nasze urządzenie umożliwia prowadzenie badań bezpośrednio na miejscu. Dysponujemy także dodatkowymi materiałami, które pomagają uczniom korzystać z tego rodzaju sprzętu – przekonuje Jolanda Hsu.
Przenośne mikroskopy sprawdzą się nie tylko w szkołach czy codziennym życiu. Niedawno naukowcy ogłosili, że połączenie telefonów komórkowych z adapterami mikroskopów może być przydatne przy diagnozie chorób, m.in. malarii. Nowoczesny sprzęt i oprogramowanie oparte na sztucznej inteligencji można wykorzystać do stworzenia skutecznych narzędzi diagnostycznych. Tanie adaptery wydrukowano w 3D, a techniki głębokiego uczenia się skutecznie identyfikują patogeny. Jeśli kolejne testy potwierdzą skuteczność urządzenia, może zostać wprowadzone w części afrykańskich krajów.
Firma analityczna Industry Research przewiduje, że rynek obiektywów dla smartfonów w najbliższych latach będzie się rozwijał w tempie blisko 16,5 proc., by w 2024 roku osiągnąć wartość 8,3 mld dol.
Do pobrania

Polacy chcą zrewolucjonizować diagnostykę obrazową w ortopedii. Tworzą pierwsze na świecie rozwiązanie do automatycznej oceny stanu ścięgna Achillesa

Mikroroboty rewolucjonizują medycynę. Wprowadzone do krwioobiegu mogą zastąpić antybiotyk, pozwolą też wykryć nawet najmniejsze guzy

Technologie AR i VR wkraczają do edukacji. Innowacyjne aplikacje pozwalają postawić nogę na Księżycu czy obejrzeć start rakiety kosmicznej w swoim ogródku
Czytaj także
- 2025-03-04: Realizacja Planu dla Chorób Rzadkich przyspiesza. Są już nowe warunki wyceny i poszerza się pakiet badań screeningowych
- 2025-01-20: Coraz więcej rodziców odmawia zaszczepienia dzieci. Statystyki mogłoby poprawić ograniczenie dostępu do żłobków i przedszkoli
- 2024-12-10: Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
- 2025-01-10: W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
- 2024-08-01: Z programów lojalnościowych w sklepach korzysta 85 proc. Polaków. Ważne są dla nich promocje, personalizowane oferty i zbieranie punktów na nagrody
- 2024-06-20: Zbliża się koniec ery tradycyjnych biletów komunikacji miejskiej. Pasażerowie wolą rozwiązania mobilne
- 2024-06-04: Używki i zły styl życia rujnują zdrowie Polaków. Brak profilaktyki gwarantuje miejsce na podium w wyścigu do choroby
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
- 2023-11-29: Rośnie liczba użytkowników aplikacji walczących z marnowaniem żywności. Na zainteresowanie mocno wpłynął wzrost cen
- 2023-09-18: Choroby cywilizacyjne coraz większym obciążeniem dla systemu ochrony zdrowia. Jedną z głównych przyczyn jest palenie i niezdrowy tryb życia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny
Długotrwałe procedury, nadmierna biurokracja i często niejednoznaczne interpretacje przepisów hamują rozwój fotowoltaiki w Polsce – wynika z raportu Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki. Inwestorzy wskazują uzyskanie warunków przyłączenia jako najbardziej problematyczny etap procesu inwestycyjnego. Barierą jest też skala wydanych odmów przyłączenia do sieci, co odstrasza inwestorów. Zmiany są konieczne, zwłaszcza w kontekście dyrektywy RED III, która wskazuje na konieczność przyspieszenia, uproszczenia i ujednolicenia procedur administracyjnych dla inwestycji w OZE.
Konsument
Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści

Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.
Ochrona środowiska
Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do nadzoru nad pierwszą polską elektrownią jądrową. Kluczową kwestią jest bezpieczeństwo

Trwają przygotowania do budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej na Pomorzu. Zgodnie z harmonogramem przedstawianym przez rząd fizyczna budowa ma ruszyć w 2028 roku, a początek eksploatacji pierwszego bloku planuje się na 2036 rok. Również Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do realizacji zadań związanych z dozorem nad budową, rozruchem i eksploatacją nowej jednostki. Kluczowe są kwestie związane z bezpieczeństwem jądrowym i ochroną radiologiczną obiektu.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.