Mówi: | dr Mateusz Tałanda |
Firma: | Instytut Biologii Ewolucyjnej, Uniwersytet Warszawski |
Polacy odkryli prawdziwe pochodzenie dinozaurów. Dwunożność nabyły w toku ewolucji, zupełnie jak ludzie
Dinozaury powstały bezpośrednio z czworonożnych zwierząt, nie zaś – jak wcześniej sądzono – z dwunożnych. Polscy naukowcy ustalili, że przednie kończyny odnalezionego w Krasiejowie pod Opolem nowego pradinozaura – Silesaurus opolensis – były w pełni wyprostowane i miały zmniejszone mięśnie związane z wysuwaniem, cofaniem i zginaniem. W ten sposób opracowali całkowicie innowacyjną hipotezę powstania dinozaurów. – W związku z dwunożnością kończyna przednia została zwolniona z funkcji lokomotorycznych i mogła zostać wykorzystana do nowych celów – tłumaczy dr Mateusz Tałanda z Instytutu Biologii Ewolucyjnej Uniwersytetu Warszawskiego.
– Pierwsze dinozaury były zwierzętami dwunożnymi i, co ciekawe, osiągnęły tę dwunożność w bardzo podobny sposób co ludzie. Ich główka kości udowej zakrzywia się do środka, wchodząc w panewkę biodrową zupełnie jak u ludzi. To oczywiście przystosowanie do tego, by skuteczniej dźwigać ciężar ciała na swoich kończynach, by tracić mniej energii. Jeżeli te kończyny są podciągnięte pod tułów, zwierzę może skuteczniej chodzić – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje dr Mateusz Tałanda z Instytutu Biologii Ewolucyjnej Uniwersytetu Warszawskiego.
Naukowcy niemal z każdym rokiem dowiadują się czegoś nowego na temat dinozaurów. W 2020 roku opublikowano wyniki badań, z których wynika, że niektóre kluczowe cechy dinozaurów, takie jak stałocieplność i izolujące okrycia ciała, wyewoluowały na wczesnym etapie ich historii. Z kolei w badaniu Cretaceous Research paleontolodzy opisali nowy gatunek hadrozaura, znaleziony w Maroku. Ajnabia żył pod koniec kredy, w czasie gdy Afrykę oddzielono od innych kontynentów głębokimi kanałami wodnymi. Pływanie byłoby jedynym sposobem, w jaki dinozaur mógł dotrzeć do prehistorycznej Afryki z Europy lub Azji. W „Nature” opublikowano zaś artykuł, z którego wynika, że jaja części dinozaurów (rotoceratops i mussaurus) bardziej przypominały skórzaste jaja żółwi. Odkrycie może tłumaczyć, dlaczego jaja były tak trudne do znalezienia dla wielu gatunków dinozaurów – bardziej miękkie jaja rozkładały się łatwiej niż te o twardej skorupce.
Polacy zmienili natomiast spojrzenie na wczesne etapy ewolucji dinozaurów – odkryli, że wbrew wcześniejszym hipotezom zwierzęta wywodziły się z czworonożnych przodków, a dwunożność nabyły w trakcie ewolucji.
– Nasze badania pokazały, że bezpośredni przodkowie dinozaurów byli jednak wciąż zwierzętami czworonożnymi i dwunożność pojawiła się razem z ich pojawieniem się, czyli jest to cecha wyłącznie dinozaurów. Najpierw kończyny podciągnęły się pod tułów, następnie kończyny tylne stały się główną, prawie wyłączną siłą napędową zwierzęcia i dopiero później kończyny przednie, które były bardzo długie lub cienkie, oderwały się od ziemi. Przodkowie dinozaurów chodzili trochę na zasadzie nordic walking – tłumaczy Mateusz Tałanda.
Polacy twierdzą, że silezaur miał rozbudowane prostowniki i zginacze kolan. Kończyna tylna pełniła funkcję napędową, zaś kończyny przednie stanowiły podporę. To w wyniku ewolucji przednie kończyny mogły być wykorzystane do innych zadań niż do poruszania się.
– To, dlaczego dinozaury były takie duże, od lat fascynowało naukowców. Powstało wiele dyskusji na ten temat. Jednym z powodów była właśnie efektywna lokomocja. One były w stanie skutecznie dźwigać ciężar swojego ciała, natomiast bez tych adaptacji nie byłoby to możliwe, nie każde zwierzę osiągnęło tak duże rozmiary jak dinozaury, są one pod tym względem wyjątkowe. Nasze badania pokazują m.in., dlaczego tak się stało – mówi ekspert.
Polacy chcą uczynić z polskiego pradinozaura – Silesaurus opolensis – modelowy organizm w badaniach nad dinozaurami. Dotychczas tę rolę pełnił amerykański Tyrannosaurus rex, czyli tyranozaur. Silezaur ma jednak szansę wnieść znacznie więcej do rozważań nad ewolucją wczesnych dinozaurów. Wiele aspektów anatomii czy fizjologii Silesaurus zostało poznanych dzięki wcześniejszym pracom polskich naukowców. W trakcie opracowywania są kolejne.
– Znaleziska z terenów Polski są świetnie zachowane. Te kości są zachowane w trójwymiarowy sposób, one nie są zmiażdżone przez osad i bardzo dobrze widać na tych kościach przyczepy poszczególnych mięśni. Mogliśmy bardzo wiarygodnie zrekonstruować umięśnienie tego zwierzęcia, czyli coś, co wcześniejsi badacze ze Stanów Zjednoczonych czy z Wielkiej Brytanii robili metodą ekstrapolacji – wskazuje dr Mateusz Tałanda.
Czytaj także
- 2024-10-29: David Gaboriaud: Według przewodnika Michelina poziom kulinarny polskich restauracji jest coraz wyższy. Polacy są w rozwoju gastronomii krok przed Francuzami
- 2024-02-14: Zakochaniu towarzyszą duże zmiany w zachowaniu i emocjach. Australijscy naukowcy zbadali, które obszary mózgu za to odpowiadają
- 2022-09-15: Klienci coraz częściej zwracają uwagę na legalność produkcji. Technologia rozpoznawania obrazów pozwala tworzyć „odcisk palca” produktu
- 2021-12-17: Polska planuje wdrożyć unikatowy na skalę światową program paszportyzacji żywności. Dzięki niemu producenci zyskają dostęp do nowych rynków zbytu
- 2021-11-17: Widzenie komputerowe rozpoznaje po korze każde pojedyncze drzewo. Może to pomóc skutecznie walczyć z procederem nielegalnej wycinki
- 2021-11-26: W ciągu kilku lat drony mogą przejść całkowitą ewolucję. Nowe pojazdy będą w stanie wykonać nawet najbardziej skomplikowane operacje
- 2021-07-26: WHO nie wyklucza pochodzenia koronawirusa z laboratorium. Swoje badania prowadzą m.in. służby wywiadowcze USA
- 2021-02-18: Nowa teoria naukowców z Uniwersytetu Harvarda dotycząca wyginięcia dinozaurów. Za katastrofę odpowiedzialna była kometa [DEPESZA]
- 2020-04-29: Nowe technologie zmieniają oblicze pracy paleontologów. W odnajdywaniu szczątek dinozaurów pomaga sztuczna inteligencja
- 2020-03-04: Polscy naukowcy odkryli prawdziwe pochodzenie dinozaurów. Znaleziony w Polsce silezaur może służyć jako model do kolejnych badań
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
Bez zaangażowania największych firm, które ograniczają własny ślad węglowy, będzie trudno o transformację energetyczną. Jak wynika z danych Europejskiego Banku Inwestycyjnego, w ubiegłym roku 61 proc. przedsiębiorstw z UE zainwestowało w walkę ze zmianą klimatu. Choć z tymi inwestycjami wiążą się zwykle ogromne koszty, część firm traktuje je jako szansę na podniesienie swojej konkurencyjności. Wśród znaczących korzyści podnoszą też kwestię zmniejszania zależności od dostaw surowców energetycznych z innych krajów.
Prawo
W połowie maja pierwszym pakietem deregulacyjnym zajmie się Senat. Trwają prace nad drugim pakietem

Zgodnie z zaplanowanym porządkiem obrad na posiedzeniu 14–15 maja Senat zajmie się pierwszym pakietem deregulacyjnym, przygotowanym przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Przyjęty w ubiegłym tygodniu przez Sejm dokument zawiera około 40 rozwiązań, które mają ułatwić prowadzenie biznesu. W ciągu kilku miesięcy efekty mają być odczuwalne dla przedsiębiorców. Jednocześnie trwają już prace nad kolejnymi propozycjami deregulacyjnymi.
Bankowość
Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów

Polskie przedsiębiorstwa w coraz mniejszym stopniu finansują się kredytem bankowym, zwłaszcza w porównaniu z rosnącym PKB. Powoduje to wysoką nadpłynność sektora bankowego. Deregulacja mogłaby pomóc w skróceniu drogi firm do finansowania bankowego, zwłaszcza że Polskę czekają ogromne wydatki na transformację energetyczną i obronność. Sektor ma bardzo dobre wyniki finansowe, co powoduje, że politycy patrzą w stronę jego zysków. Ryzyko prawne, jakim wciąż są kredyty frankowe, pociąga za sobą brak zainteresowania ze strony zagranicznych inwestorów.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.