Newsy

Polacy odkryli prawdziwe pochodzenie dinozaurów. Dwunożność nabyły w toku ewolucji, zupełnie jak ludzie

2021-03-30  |  06:00

Dinozaury powstały bezpośrednio z czworonożnych zwierząt, nie zaś – jak wcześniej sądzono – z dwunożnych. Polscy naukowcy ustalili, że przednie kończyny odnalezionego w Krasiejowie pod Opolem nowego pradinozaura – Silesaurus opolensis – były w pełni wyprostowane i miały zmniejszone mięśnie związane z wysuwaniem, cofaniem i zginaniem. W ten sposób opracowali całkowicie innowacyjną hipotezę powstania dinozaurów. – W związku z dwunożnością kończyna przednia została zwolniona z funkcji lokomotorycznych i mogła zostać wykorzystana do nowych celów – tłumaczy dr Mateusz Tałanda z Instytutu Biologii Ewolucyjnej Uniwersytetu Warszawskiego.

– Pierwsze dinozaury były zwierzętami dwunożnymi i, co ciekawe, osiągnęły tę dwunożność w bardzo podobny sposób co ludzie. Ich główka kości udowej zakrzywia się do środka, wchodząc w panewkę biodrową zupełnie jak u ludzi. To oczywiście przystosowanie do tego, by skuteczniej dźwigać ciężar ciała na swoich kończynach, by tracić mniej energii. Jeżeli te kończyny są podciągnięte pod tułów, zwierzę może skuteczniej chodzić – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje dr Mateusz Tałanda z Instytutu Biologii Ewolucyjnej Uniwersytetu Warszawskiego.

Naukowcy niemal z każdym rokiem dowiadują się czegoś nowego na temat dinozaurów. W 2020 roku opublikowano wyniki badań, z których wynika, że niektóre kluczowe cechy dinozaurów, takie jak stałocieplność i izolujące okrycia ciała, wyewoluowały na wczesnym etapie ich historii. Z kolei w badaniu Cretaceous Research paleontolodzy opisali nowy gatunek hadrozaura, znaleziony w Maroku. Ajnabia żył pod koniec kredy, w czasie gdy Afrykę oddzielono od innych kontynentów głębokimi kanałami wodnymi. Pływanie byłoby jedynym sposobem, w jaki dinozaur mógł dotrzeć do prehistorycznej Afryki z Europy lub Azji. W „Nature” opublikowano zaś artykuł, z którego wynika, że jaja części dinozaurów (rotoceratops i mussaurus) bardziej przypominały skórzaste jaja żółwi. Odkrycie może tłumaczyć, dlaczego jaja były tak trudne do znalezienia dla wielu gatunków dinozaurów – bardziej miękkie jaja rozkładały się łatwiej niż te o twardej skorupce.

Polacy zmienili natomiast spojrzenie na wczesne etapy ewolucji dinozaurów – odkryli, że wbrew wcześniejszym hipotezom zwierzęta wywodziły się z czworonożnych przodków, a dwunożność nabyły w trakcie ewolucji.

– Nasze badania pokazały, że bezpośredni przodkowie dinozaurów byli jednak wciąż zwierzętami czworonożnymi i dwunożność pojawiła się razem z ich pojawieniem się, czyli jest to cecha wyłącznie dinozaurów. Najpierw kończyny podciągnęły się pod tułów, następnie kończyny tylne stały się główną, prawie wyłączną siłą napędową zwierzęcia i dopiero później kończyny przednie, które były bardzo długie lub cienkie, oderwały się od ziemi. Przodkowie dinozaurów chodzili trochę na zasadzie nordic walking – tłumaczy Mateusz Tałanda.

Polacy twierdzą, że silezaur miał rozbudowane prostowniki i zginacze kolan. Kończyna tylna pełniła funkcję napędową, zaś kończyny przednie stanowiły podporę. To w wyniku ewolucji przednie kończyny mogły być wykorzystane do innych zadań niż do poruszania się.

– To, dlaczego dinozaury były takie duże, od lat fascynowało naukowców. Powstało wiele dyskusji na ten temat. Jednym z powodów była właśnie efektywna lokomocja. One były w stanie skutecznie dźwigać ciężar swojego ciała, natomiast bez tych adaptacji nie byłoby to możliwe, nie każde zwierzę osiągnęło tak duże rozmiary jak dinozaury, są one pod tym względem wyjątkowe. Nasze badania pokazują m.in., dlaczego tak się stało – mówi ekspert.

Polacy chcą uczynić z polskiego pradinozaura – Silesaurus opolensis – modelowy organizm w badaniach nad dinozaurami. Dotychczas tę rolę pełnił amerykański Tyrannosaurus rex, czyli tyranozaur. Silezaur ma jednak szansę wnieść znacznie więcej do rozważań nad ewolucją wczesnych dinozaurów. Wiele aspektów anatomii czy fizjologii Silesaurus zostało poznanych dzięki wcześniejszym pracom polskich naukowców. W trakcie opracowywania są kolejne.

– Znaleziska z terenów Polski są świetnie zachowane. Te kości są zachowane w trójwymiarowy sposób, one nie są zmiażdżone przez osad i bardzo dobrze widać na tych kościach przyczepy poszczególnych mięśni. Mogliśmy bardzo wiarygodnie zrekonstruować umięśnienie tego zwierzęcia, czyli coś, co wcześniejsi badacze ze Stanów Zjednoczonych czy z Wielkiej Brytanii robili metodą ekstrapolacji – wskazuje dr Mateusz Tałanda.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.