Komunikaty PR

Uratowali zabytkowy system dzwonowy bijący w katedrze w Gliwicach

2021-02-02  |  01:00
Biuro prasowe
Kontakt
Ewa Osiecka
INTRO PR

Solna 21
47-400 Racibórz
e.osiecka|intropr.pl| |e.osiecka|intropr.pl
797479102
intropr.pl

Trzy dzwony Święta Maria, Święty Józef i Święty Jerzy dzwonią w Katedrze Św. Piotra i Pawła w Gliwicach już prawie wiek. I dzwonić będą zapewne kolejne 100 lat, a wszystko za sprawą... pęknięć, które pojawiły się na dzwonnicy świątyni.

 

Nieduże uszkodzenia jednej ze ścian, na wysokości komory dzwonnej wieży, dostrzegł inspektor nadzoru zatrudniony przez parafię do kontroli prac remontowych zewnętrznej elewacji katedry. Natychmiast powiadomił proboszcza ks. Bernarda Plucika i zwrócił się do firmy Rduch Bells & Clocks w Czernicy k. Rybnika o wykonanie ekspertyzy oceniającej stan konstrukcji dzwonnej oraz dynamicznych oddziaływań dzwonów na wieżę kościelną.

 

Szybka interwencja specjalistów tej jednej z najstarszych rodzinnych firm wyspecjalizowanej w automatyce dzwonów, pozwoliła nie tylko na uratowanie wieży przed dalszymi uszkodzeniami, ale i całej konstrukcji, na której zostały zawieszone dzwony. W konsekwencji uchroniła instrumenty przed niechybnym zniszczeniem. – Dzięki małemu pęknięciu na dzwonnicy dostrzegliśmy dużo większe zagrożenie, a jednocześnie odkryliśmy niezwykłą historię gliwickich dzwonów – mówi właściciel firmy Rduch Bells & Clocks Grzegorz Klyszcz.

 

Tymczasowość przetrwała wiek...

 

Po I wojnie światowej na wieży katedry tylko przejściowo miały zawisnąć trzy stalowe dzwony, zastępując wcześniejsze z brązu wykonane w znanej natenczas niemieckiej ludwisarni Braci Ullrich w Apoldzie, a zarekwirowane na cele zbrojeniowe. Pierwszy zestaw dzwonowy był arcydziełem odlewnictwa.

 

Na największym dzwonie ważącym 3405 kg z wizerunkiem Matki Bożej z Dzieciątkiem oraz herbem Gliwic widniał napis: „Wzniesiona została Matka Boża ponad wszystkie chóry anielskie”. Średni o wadze 2010 kg dedykowany św. Józefowi z Dzieciątkiem głosił: „Chwalony wierny mąż, sławny opiekun swego Pana”, a najmniejszy 943-kilogramowy, oprócz postaci świętego zawierał prośbę: „Święty Jerzy broń nas w walce, abyśmy nie zginęli w czasie sądu ostatecznego”. Dodatkowo w ludwisarni braci Ulrich w Apoldzie odlana została i zawieszona w wieżyczce 132-kilogramowa sygnaturka. Wszystkie dzwony poświęcono w czerwcu 1899 r., na pięć miesięcy przed konsekracją samego kościoła i odprawieniem w nim inauguracyjnego nabożeństwa.

 

Na wieży gliwickiej świątyni dzwony z brązu przetrwały zaledwie 18 lat, gdyż w 1917 r. podzieliły los wielu innych „zamienionych” na amunicję i armaty. Sygnaturka natomiast dotrwała do 1941 r., kiedy to również została zarekwirowana na potrzeby wojenne. Dopiero po pięciu latach ich miejsce zajęły skromniejsze, bo ze stali – odlane w ludwisarni w Bochum, które we wrześniu 1922 r. poświęcił ówczesny proboszcz ks. Józefa Jagło.

 

– Dzwony stalowe pojawiły się w okresie międzywojennym, kiedy to w wyniszczonej gospodarczo Europie brakowało metali kolorowych. Dlatego Niemcy wymyślili rozwiązanie tymczasowe, zastępując nimi dzwony z brązu i przewidując ich żywotność... na ok. 60 lat – przypomina szef czernickiej firmy.

 

Dzwony mają prostą pozbawioną zdobień formę, umieszczono na nich wyłącznie łacińskie inskrypcje, na pierwszym: „Święta Mario, Królowo Pokoju, módl się za nami! Od zarazy, głodu i wojny wybaw nas Panie! W czasie wojny trzy (dzwony) przetopiono, w czasie pokoju trzy ze stali odlano! W roku Pańskim 1922”, na drugim: „Święty Józefie, opiekunie nasz, wejrzyj na swoją rodzinę i bądź jej obrońcą. W roku Pańskim 1922, a zarazem w 25 rocznicę święceń kapłańskich ks. proboszcza Józefa Jagli” i na trzecim najmniejszym: „Święty Jerzy wstaw się za nami! 538 parafian poległo w czasie wojny 1914-1918! Niech spoczywają w pokoju! Nie ma większej miłości ponad tą, kiedy ktoś daje życie swoje za przyjaciół swoich. Jan 15,15”.

 

Zawieszenie ułożyskowane zębatkowo – nie ma sobie równych

 

Podczas ekspertyzy specjaliści firmy Rduch Bells & Clocks stwierdzili, że stalowe surowe w wykonaniu dzwony umieszczono na zwieszeniach posiadających – jak na owe czasy – nowatorski sposób ułożyskowania zębatkowego. W ten sposób niemieccy konstruktorzy zminimalizowali dynamiczne oddziaływania wywoływane przez bijące dzwony na ich konstrukcje wsporcze i dzwonnicę.

 

– Rozwiązanie wykorzystujące ułożyskowanie zębatkowe zastosowano nieprzypadkowo, gdyż kompensuje ono siły dynamiczne powstające przy dzwonieniu. Tym samym potężne dzwony można było umieścić na „delikatnej” wieży. To nie tylko przykład zabytku techniki, to również rozwiązanie cenne dla współczesnych inżynierów, ponieważ do dziś nie wymyślono niczego lepszego – mówi z uznaniem właściciel firmy Rduch Bells & Clocks w Czernicy, Grzegorz Klyszcz.

 

Jednak w ciągu blisko stu lat użytkowania gliwickich dzwonów, ułożyskowanie wypracowało się, a powstające podczas dzwonienia drgania wpłynęły również na konstrukcję wieży, uszkadzając ją. Dziś najłatwiejszym sposobem na rozwiązanie tego technicznego problemu – jak proponowała konkurencyjna firma – byłoby zastosowanie jarzm wykorbionych w miejsce dotychczasowych, prostych. – Taka wymiana wiąże się z negatywnymi konsekwencjami dla samych instrumentów, wpływając na barwę dźwięku i jakość dzwonienia, a nawet niesie ryzyko szybszego zużycia (pękania) dzwonów. Skoro zaś zastosowane ułożyskowanie sprawdziło się przez prawie 100 lat, po jego odtworzeniu może służyć przez kolejny wiek – przekonuje G. Klyszcz.

 

Specjalista daje też przykład podobnych dzwonów z 1922 r. w świątyni w Pile, gdzie wymiana zawieszenia na wykorbione spowodowała ich zużycie o 80 proc. szybsze niż w gliwickiej katedrze. Ponieważ źle dobrany mechanizm wpływa zarówno na dźwięk, jak i dynamikę dzwonienia: bijące do przodu serce, zgodnie z ruchem dzwonu, zamiast delikatnie uderzać w jego klosz, opada nań całym ciężarem. W ten sposób dźwięk ulega zniekształceniu, a duża siła generowana na klosz może doprowadzić nawet do pęknięcia dzwonu.

 

Za zachowaniem dotychczasowego ułożyskowania zębatkowego przemawiają też badania naukowe przeprowadzone wspólnie z naukowcami dr. hab. inż. Dariuszem Bartochą prof. PŚl. i dr. inż. Czesławem Baronem z Katedry Odlewnictwa Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Potwierdzają one, że po wykonaniu prac remontowo-modernizacyjnych, rozwiązanie to nadal będzie doskonale minimalizować drgania powstające podczas bicia dzwonów. – Zbadaliśmy, że zachowując właściwości i parametry istniejącego systemu, obniżymy znacząco kąt wychylenia dzwonu, a więc i mniejsze siły będą oddziaływać na całą konstrukcję dzwonową i wieżę. Wspólnie z księdzem proboszczem zdecydowaliśmy więc o odtworzeniu istniejącego systemu, a także wykonaniu nowych prostych zawieszeń, łącznie z usunięciem wszystkich wad i ubytków powstałych z upływem lat – dodaje Grzegorz Klyszcz.

 

Ekspertyza ratująca dzwony

 

Wcześniej specjaliści Rduch Bells & Clocks w Czernicy unieśli potężną, kilkunastotonową konstrukcję dzwonową, wykorzystując do tego m.in. siłowniki skonstruowane specjalnie dla największego na świecie 55-tonowego Dzwonu Vox Patris. Dzięki temu można było zlokalizować wszystkie niewidoczne wcześniej ubytki. – Podczas ekstremalnie trudnych prac wycinaliśmy i wymieniliśmy na nowe zniszczone elementy. Dokonaliśmy kilkanaście procent wymian, w tym posadowionych na murach dzwonnicy dźwigarów, które pod wpływem wody tak mocno skorodowały, że przypominały bardziej papier niż stal. A ponieważ przed podniesieniem konstrukcji zniszczenia nie były widoczne gołym okiem, stanowiły poważne zagrożenie zarówno dla całej konstrukcji, jak i samych dzwonów – mówi Grzegorz Klyszcz.

 

Inżynierowie Rduch Bells & Clocks po konsultacjach z Politechniką Śląską wykonali specjalny model i odlew mechanizmu kół zębatych. Wcześniej zbadali jego skład materiałowy i dodatkowo wzbogacili o krzem, mangan, chrom, molibden i nikiel, aby był jeszcze bardziej wytrzymały i odporny na niskie temperatury. Dzwony otrzymały też nowe proste zawieszenia i nowoczesną automatykę, umożliwiającą łagodny start, delikatne hamowanie, a także korektę w balansie równoważącą siłę uderzania dzwoniących instrumentów. Zamocowano nowe deski i specjalne łoża. Technicznej ingerencji wymagały same dzwony, które obrócono o 90 stopni, aby ich serca uderzały w nowe miejsca na kloszu. Wymieniono też wykonane z brązu bijaki serc.

 

– To pierwszy tak gruntowny remont od prawie 100 lat. Podczas trwających od jesieni prac zrealizowaliśmy projekt mocowań, a wraz z pracownikami zaprzyjaźnionej gliwickiej uczelni wykonaliśmy system ułożyskowania, jednocześnie zachowując unikalne, wiekowe rozwiązanie konstrukcyjne zawieszenia – objaśnia Grzegorz Klyszcz.

 

Nie ukrywa też swego uznania dla niemieckich inżynierów. – Przyglądając się konstrukcji zawieszenia odnosimy wrażenie, że jest zbyt lekka i delikatna, jak na tak duże dzwony. Dzięki jednak właściwemu użebrowaniu oraz systemowi minimalizującemu siły dynamiczne, wszystko idealnie współgra, tworząc genialne rozwiązania – dodaje.

 

Dzięki obecnie przeprowadzonemu remontowi, zawieszone na wieży Katedry Św. Piotra i Pawła w Gliwicach trzy stalowe dzwony będą dzwoniły przez następne dziesięciolecia, potwierdzając, że to co tymczasowe… może przetrwać wieki.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Technologie Autodesk partnerem PZFD. Wspólny cel: cyfryzacja branży budowlanej Biuro prasowe
2024-05-10 | 12:00

Autodesk partnerem PZFD. Wspólny cel: cyfryzacja branży budowlanej

Warszawa, maj 2024 – Autodesk, został partnerem Polskiego Związku Firm Deweloperskich - największej organizacji branży deweloperskiej w Polsce, zaangażowanej w tworzenie najlepszych
Technologie BRAK ZDJĘCIA
2024-04-30 | 10:00

Infrastruktura cyfrowa w modelu subskrypcyjnym wsparciem dla firm

Raport GXI 2024 opublikowany przez Equinix, światową firmę zajmującą się infrastrukturą cyfrową ujawnia, że do 2026 r. 80% firm będzie korzystać z infrastruktury cyfrowej w modelu subskrypcyjnym[1]. Rozwój i zwiększona
Technologie Zarządzanie prawami użytkowników w ważeniu laboratoryjnym
2024-04-29 | 18:00

Zarządzanie prawami użytkowników w ważeniu laboratoryjnym

    W świecie badań naukowych i eksperymentów najbardziej liczy się precyzja. W branżach podlegających ścisłym regulacjom prawnym, takich jak farmaceutyka, przetwórstwo żywności i pakowanie, równie ważne jest bezpieczeństwo.   Ważenie laboratoryjne, podstawowy proces w różnych dyscyplinach naukowych, wymaga niezawodnego sprzętu, który umożliwi spójne i bezbłędne pomiary. OHAUS oferuje szeroką gamę najnowocześniejszych wag, w tym wagi Pioneer™, Adventurer™ i Explorer™, zaprojektowanych z myślą o różnorodnych potrzebach nowoczesnych laboratoriów. Oprócz wyjątkowych możliwości ważenia wagi te mają również zaawansowane funkcje zarządzania prawami użytkowników, które optymalizują wydajność i zwiększają bezpieczeństwo.   Znaczenie zarządzania prawami użytkowników w ważeniu laboratoryjnym   Laboratoryjne urządzenia wagowe są często obsługiwane przez wielu użytkowników o różnym poziomie wiedzy i różnych wymaganiach w zakresie dostępu. Prawidłowe zarządzanie prawami użytkowników ma kluczowe znaczenie dla zachowania integralności danych i zgodności z przepisami, a także sprzyja współpracy i produktywności w środowisku pracy.  Laboratory Balances   Zaawansowane zarządzanie prawami użytkowników w ważeniu laboratoryjnym daje kilka ważnych korzyści, w tym kontrolę dostępu, odpowiedzialność za dane, zgodność z przepisami i prostsze szkolenia.   Kontrola dostępu: Zarządzanie prawami użytkowników umożliwia administratorom zdefiniowanie określonych ról i uprawnień dla każdego użytkownika. Dzięki temu tylko upoważnieni pracownicy mogą wykonywać określone czynności, zapobiegając nieautoryzowanym modyfikacjom i manipulacjom danymi. Odpowiedzialność za dane: Dzięki zarządzaniu prawami użytkowników każda czynność wykonywana na wadze jest przypisywana do określonego użytkownika. W przypadku rozbieżności lub błędów łatwiej jest zidentyfikować osobę odpowiedzialną i niezwłocznie rozwiązać problem. Zgodność z przepisami: Branże, takie jak farmaceutyki i przetwórstwo spożywcze, mają surowe wymagania regulacyjne, które wymagają przestrzegania rygorystycznych norm. Systemy zarządzania prawami użytkowników tworzą rejestr, który zapewnia szczegółowy zapis wszystkich działań podjętych na wadze, co ułatwia zachowanie zgodności z przepisami i prowadzenie audytów. Prostsze szkolenia: Personel laboratoryjny może mieć różny poziom doświadczenia. Zarządzanie prawami użytkowników upraszcza proces szkolenia, dzięki czemu nowym użytkownikom można przydzielić ograniczony dostęp, dopóki nie zapoznają się z urządzeniami i procedurami.   Seria OHAUS Pioneer   Wagi analityczne i precyzyjne OHAUS Pioneer są znane z niezawodności i wydajności. Te przystępne cenowo modele zaspokajają podstawowe potrzeby w zakresie ważenia laboratoryjnego: od instytucji edukacyjnych po przemysłowe ośrodki badawcze. Wagi Pioneer mają wytrzymałą konstrukcję umożliwiającą wszechstronne i długotrwałe użytkowanie: dolna część obudowy jest wykonana z metalowego odlewu a szalka ze stali nierdzewnej. Intuicyjne wagi Pioneer są wyposażone w czytelny wyświetlacz z drugą linią na dodatkowe informacje lub wskazówki, pasek do usuwania ładunków elektrostatycznych oraz złącze USB. Seria Pioneer zapewnia podstawowe bezpieczeństwo użytkownika dzięki danym wynikowym zgodnym z GLP/GMP oraz ochronie identyfikatorem użytkownika i hasłem.   Seria OHAUS Adventurer   Wagi analityczne i precyzyjne OHAUS Adventurer zostały zaprojektowane z myślą o zaawansowanej funkcjonalności i wszechstronności. Wyposażone w najnowszą technologię ważenia zapewniają dokładne wyniki w złożonych zadaniach ważenia. Wagi z serii Adventurer są wyposażone w duży kolorowy wyświetlacz dotykowy, który ułatwia obsługę i wizualizację danych. W zakresie bezpieczeństwa i identyfikowalności wagi z serii Adventurer idą o krok dalej i oferują pełną funkcjonalność zarządzania prawami użytkowników, w tym kontrolę kont użytkowników przez administratora i przypisywanie określonych ról, a także podpis elektroniczny. Funkcja 3-poziomowego zarządzania prawami użytkowników umożliwia wstępne ustawienie dostępu w oprogramowaniu dla jednego administratora, dwóch przełożonych i 10 użytkowników. Wagi Adventurer obsługują chronione hasłem konta użytkowników, zapobiegając nieupoważnionemu dostępowi do wrażliwych danych.   Seria OHAUS Explorer   Wagi analityczne Explorer i wagi precyzyjne Explorer stanowią szczytowe rozwiązanie laboratoryjne OHAUS, łącząc najnowocześniejszą technologię z niezrównaną precyzją. Dzięki zaawansowanym opcjom automatycznej kalibracji i osłony przeciwwiatrowej wagi Explorer idealnie nadają się do trudnych zastosowań wymagających najwyższej dokładności. System zarządzania prawami użytkowników w wagach Explorer został zaprojektowany z myślą o spełnieniu surowych wymagań branż podlegających regulacjom prawnym. Oferuje on zaawansowane funkcje bezpieczeństwa, takie jak wielopoziomowa kontrola dostępu, podpisy elektroniczne i ochrona hasłem. Wbudowany moduł menedżera użytkowników umożliwia administratorom bezproblemowe dodawanie, modyfikowanie lub dezaktywowanie profili użytkowników w zależności od potrzeb, usprawniając przebieg pracy i zapewniając integralność danych. System zarządzania prawami użytkowników w wagach Explorer umożliwia administratorowi systemu utworzenie do 110 użytkowników i przypisanie ich do 1 z 4 wstępnie utworzonych grup o różnych prawach dostępu. To zapewnia bezpieczeństwo i pozwala na używanie wag Explorer w miejscach pracy wielu użytkowników, tak aby nieupoważnieni użytkownicy nie mogli zmieniać ustawień wagi. Wagi z serii Explorer są również wyposażone w SmarText™ firmy OHAUS, czyli graficzną platformę oprogramowania opartą na zastosowaniach, która zapewnia łatwy w obsłudze interfejs.   W dziedzinie ważenia laboratoryjnego zarządzanie prawami użytkowników ma zasadnicze znaczenie dla integralności danych, jakości współpracy i zgodności z przepisami. Wagi z serii OHAUS Pioneer, Adventurer i Explorer wyróżniają się nie tylko wyjątkową wydajnością ważenia, ale także zaawansowanymi funkcjami zarządzania prawami użytkowników.   Podsumowując te trzy linie produktów, wagi Pioneer są przeznaczone do ważenia podstawowego, wagi Adventurer nadają się wszystkich środowisk laboratoryjnych, a wagi Explorer są produktem klasy premium, oferującym kompleksowe zarządzanie prawami użytkowników i funkcję dziennika systemowego opracowaną specjalnie na warsztaty farmaceutyczne. Inwestycja w te innowacyjne urządzenia wagowe OHAUS to krok w kierunku zwiększenia wydajności i dokładności ważenia w laboratorium.      

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Handel

Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

Regionalne - Śląskie

Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji

Jeszcze dwie dekady temu Katowice i inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii kojarzyły się głównie z przemysłem wydobywczym węgla kamiennego i licznymi problemami związanymi z transformacją gospodarczą, które bardzo mocno dotykały kopalnie i cały przemysł ciężki. Od tego czasu wiele się zmieniło. Największe miasto aglomeracji górnośląskiej stawia na innowacyjne trendy w gospodarce, m.in. branżę gamingową, i kreuje się na miejsce spotkań. Dobrym przykładem może być Europejski Kongres Gospodarczy, który odbył się w Katowicach już po raz 16.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.