Raport TCO Development pozwala firmom unikać ryzyka podczas zakupu sprzętu IT
Branża IT, ze względu na zaawansowanie technologiczne dostarczanych urządzeń i materiały wykorzystywane do ich produkcji, powinna zwracać szczególną uwagę na politykę odpowiedzialności społecznej i środowiskowej. Najnowszy raport1 pt. Zrównoważona Rewolucja IT, kluczowa rola niezależnej weryfikacji opracowany przez TCO Development – autora normy certyfikacyjnej TCO Certified. Publikacja wskazuje nabywcom na całym świecie, jak dokładnie i skutecznie weryfikować niezbędne informacje podczas zakupu sprzętu IT.
Tegoroczna edycja raportu TCO Development zawiera ważne wskazówki, jak uniknąć ryzyka związanego z zakupem niecertyfikowanych, lub niewłaściwie certyfikowanych urządzeń IT, skierowane do wszystkich potencjalnych nabywców. Wskazuje też dostępne narzędzia, które pomagają to ryzyko skutecznie ograniczyć. Publikacja, będąca sumą doświadczeń TCO Certified w tym zakresie, została uzupełniona o głosy ekspertów reprezentujących instytucje publiczne, organizacje pozarządowe, środowisko akademickie, firmy zajmujące się audytem i logistyką.
- Celem najnowszej edycji raportu TCO Development jest udostępnienie nabywcom narzędzi, które pozwolą uniknąć powszechnego ryzyka związanego ze zjawiskami „greenwash” i „bluewash” – w skrócie, fałszywymi oświadczeniami producentów bądź dostawców na temat ich oferty lub produktów. Zadbanie o odpowiednie certyfikacje daje każdej organizacji pewność, że zakupione urządzenia, takie jak komputery, monitory, drukarki czy urządzenia mobilne są nie tylko zgodne z deklaracjami producenta, ale też spełniają normy zrównoważonego rozwoju – mówi Clare Hobby, Dyrektor w TCO Development.
Eko certyfikacje a TCO Certified
Eko Etykiety to narzędzie, które w procesie decyzyjnym pomaga uwzględnić czynnik zrównoważonego rozwoju. Oznakowanie ekologiczne gwarantuje, że dany produkt spełnia wszystkie kryteria w tym zakresie, przeszedł obowiązkową niezależną weryfikację i jest zgodny z polityką odpowiedzialności społecznej i środowiskowej. Pozwala to organizacji na uniknięcie wielu ryzyk, także tych zawartych w umowach z dostawcą.
W przypadku sprzętu IT problem jest bardziej złożony ze względu na zaawansowanie technologiczne, zastosowane materiały i podzespoły. Istnieje powszechne, błędne przekonanie, że większość uznanych ekoznaków obejmuje obowiązkową, niezależną weryfikację zgodności z kryteriami. Tak nie jest. Najlepszą praktyką jest niezależna weryfikacja wszystkich kryteriów dla każdego produktu, ale też fabryki montażu końcowego i właściciela marki – przed i po certyfikacji produktu. Bez żadnych wyjątków. Takim certyfikatem jest TCO Certified.
- Bazowanie jedynie na dostarczonych przez sprzedawcę informacjach i brak możliwości niezależnej ich weryfikacji może narażać nabywców na większe ryzyko finansowe i w konsekwencji utratę reputacji – mówi Felice Alfieri, specjalista ds. polityki zgodności (Policy Officer) w Komisji Europejskiej.
TCO na rzecz zrównoważonego środowiska pracy
Po latach pracy nad wprowadzeniem zasad odpowiedzialności społecznej i środowiskowej w branży IT, organizacja TCO dążyła do tego, by zwiększyć tempo zrównoważonej produkcji. Egzekwowanie nowych praktyk w gigantycznym sektorze technologicznym rozsianym na kilku kontynentach wymagało bardziej efektywnych metod niż te, które dotychczas wdrożono. Dlatego w 2018 roku spółka uruchomiła Listę Akceptowalnych Fabryk certyfikowanych normą TCO Certified (TCO Certified Accepted Factory List). Od momentu jej uruchomienia w 2018 roku, 32 fabryki zostały usunięte z listy, większość z powodu braku zaangażowania w kryteria TCO Certified. Niemniej, w ogólnym ujęciu standard zakładów pracy znacznie się poprawił – są bardziej bezpieczne. Coraz więcej fabryk stara się również spełnić bardziej rygorystyczne wymagania w zakresie audytów, aby poprawić swój marker ryzyka na liście zaakceptowanych zakładów produkcyjnych certyfikowanych przez TCO.
- Jest niezwykle ważne, aby w trakcie procesu zamówień organizacje miały możliwość otrzymywania certyfikacji związanych z wpływem zamawianych produktów na ochronę środowiska i społeczeństwo, włączając w to łańcuch dostaw i jego pracowników – mówi Clare Hobby, Dyrektor w TCO Development.
Jak wynika z raportu, fabryki dążące do uzyskania zgodności z normą TCO Certified będą musiały poprawić kwestie związane ze zdrowiem i bezpieczeństwem pracowników, godzinami pracy oraz świadomością kierownictwa w zakresie wymogów odpowiedzialności społecznej. Jednak nawet w regularnie audytowanych fabrykach często występują pewne odstępstwa od kryteriów TCO Certified, tzw. niezgodności. Ważne jest to, aby właściciel marki czy zakładu produkcyjnego byli zaangażowani i zobowiązani do wdrożenia działań naprawczych. Tylko taki system odpowiedzialności i dialogu zapewnia długotrwałą poprawę warunków w fabryce. W przypadku stwierdzenia niezgodności, ustala się plan działań korygujących z jasno określonym terminem ich usunięcia. Fabryki, które nie wdrożą tych działań naprawczych na czas, nie będą mogły produkować certyfikowanych produktów.
- Miliony pracowników w łańcuchu dostaw często borykają się z niskimi płacami, niebezpiecznymi warunkami pracy, są też nierzadko pozbawieni ochrony socjalnej. Jest to wyraźnie widoczne w branży IT – mówi Parul Sharma, Dyrektor Generalny (CEO) w Academy for Human Rights in Business.
Autorzy Raportu wyodrębnili 3 kluczowe kwestie do zweryfikowania podczas wyboru dostawcy sprzętu IT:
- Czy oznaczenie zawiera aktualne kryteria w zakresie społecznej i środowiskowej odpowiedzialności zrównoważonego rozwoju łańcucha dostaw?
- Czy oznaczenie zawiera obowiązkową, niezależną weryfikację zgodności?
- Czy oznaczenie zawiera informację o odpowiedzialności producenta/branży i ewentualnych konsekwencjach wynikających z niezgodności?
Pełna wersja raportu: „Impacts & Insights 2021: Navigating the Sustainable IT Revolution”
https://tcocertified.com/2021-impact-and-insights/
* * *
TCO Certified (norma wprowadzona przez organizację TCO Development) jest wiodącym na świecie certyfikatem zrównoważonego rozwoju dla produktów IT. Kompleksowe kryteria zostały opracowane z myślą o odpowiedzialności społecznej i środowiskowej podczas całego cyklu życia produktu. Obejmując 11 kategorii produktowych, w tym m.in. komputery, urządzenia mobilne, monitory i rozwiązania dla centrów danych, ich zgodność jest niezależnie weryfikowana zarówno przed, jak i po certyfikacji.
5 najczęstszych mitów o pracy w IT. Sprawdź, jak jest naprawdę!
realme prezentuje 14 Pro - smartfon zmieniający kolor pod wpływem zimna
Świąteczna oferta EZVIZ: niezwykłe promocje na urządzenia smart home!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Prawo
Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości
Co trzeci uczeń pierwszą styczność z nikotyną miał w wieku 13 lat. Dla 70 proc. pierwszym w życiu wyrobem z nikotyną był e-papieros. Wśród uczniów używających obecnie nikotyny najwięcej, bo 80 proc., używa e-papierosów, najczęściej o słodkich smakach – wynika z badań CBOS. W dodatku z badań wynika, że zakaz sprzedaży takich produktów niepełnoletnim jest skutecznie omijany. Polskie Towarzystwo Pediatryczne, wspierane przez lekarzy innych specjalności, apeluje do premiera o wycofanie ze sprzedaży smakowych e-papierosów z nikotyną i bez niej. Zwłaszcza słodkie substancje smakowe dodawane do e-liquidów dla osiągnięcia atrakcyjnego smaku wciąż nie są wystarczająco przebadane – alarmują toksykolodzy.
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.