Print&Apply, czyli jak znakować szybciej, dokładniej i wydajniej
Cyfryzacja i automatyzacja procesów to jedne z kluczowych czynników wpływających na zwiększenie wydajności działań. Tym bardziej, że produktywność pracowników nie do końca zależy od nich samych. Zdarza się, że muszą rozwiązywać problemy związane z etykietami – ręcznie je aplikować, identyfikować produkt z powodu nieczytelnego oznakowania, odklejonej etykiety itp. W efekcie tracą niepotrzebnie czas na coś, co można zrobić szybciej i lepiej – dzięki automatyzacji. Najlepsze możliwe efekty dają urządzenia drukująco-aplikujące.
Dzięki automatyzacji etykietowania pracownicy mogą pracować wydajnie w innych obszarach. Ponadto maszyny do etykietowania nie wymagają wynagrodzenia, przerw ani dni urlopowych. W miarę rozwoju działalności zautomatyzowane systemy etykietowania pomogą firmie nadążyć za zwiększonym popytem bez konieczności zatrudniania dodatkowej siły roboczej. Nie bez znaczenia jest także zmniejszona liczba błędów. Systemy Print&Apply są wyposażone w opcje weryfikacji nadruku, które dają pewność, że właściwa etykieta została zastosowana do właściwego produktu.
Automatyzacja etykietowania staje się faktem
Jak wynika z badań* przeprowadzonych w 2020 r., w ostatnich latach świadomość klientów w zakresie etykietowania zdecydowanie wzrosła. Odbiciem tych trendów są bardziej zindywidualizowane potrzeby dotyczące urządzeń stosowanych do znakowania i etykietowania. Automatyzacja tych procesów stała się faktem. Najczęściej znakuje się gotowe wyroby (94%), opakowania zbiorcze (63%) oraz palety (48%). O ile stosowane systemy znakowania mogą się różnić w zakresie konkretnej technologii nanoszenia oznaczeń, mają jedną zasadniczą cechę wspólną – umożliwiają „traceability”. W języku branżowym pod tym pojęciem kryje się kontrola jakości, pozwalająca na dotarcie do źródeł ewentualnych problemów, odpowiedzialnych za niepowodzenie czy szkodę.
Jak działa automatyczne aplikowanie etykiet?
Systemy automatycznego druku i aplikacji etykiet Print&Apply pozwalają na drukowanie etykiet oraz kodowanie tagów RFID o różnych rozmiarach na tym samym urządzeniu - maksymalny rozmiar etykiety jest określany przed zakupem aplikatora. Etykiety i tagi RFID z powodzeniem mogą być umieszczane na różnych powierzchniach, bez względu na ich kształt i użyty materiał, a ich zawartość może być modyfikowana i aktualizowana tuż przed aplikacją. Urządzenia firmy Etisoft, umieszczone na uniwersalnych stojakach, są także gotowe do szybkiej zmiany miejsca pracy. – Jednym z takich urządzeń jest Label-Aire 3138NV-DAT z ramieniem umożliwiającym aplikację dwóch etykiet na sąsiednie boki produktu – tłumaczy Michał Wąs z Etisoft. - Zmiana wysokości zawieszenia aplikatora nie wymaga także ciągłego nadzoru sprawowanego przez pracowników. Wszystko odbywa się w pełni automatycznie i bez przerwy technicznej, powodującej przestój produkcji – dodaje.
Print&Apply – etykietowanie może być proste
Argumenty przemawiające za automatyczną aplikacją etykiet mówią same za siebie. Zdarza się jednak, że klient nie zdaje sobie nawet sprawy z ograniczeń, wynikających ze stosowania tradycyjnych metod. Tymczasem okazuje się, że jest to jedno z głównych wąskich gardeł dla całego procesu produkcyjnego. Niestety firmy zwykle dostrzegają tę przeszkodę dopiero wtedy, gdy pojawia się realna groźba utraty klienta lub jego zaufania. Taka sytuacja prowadzi często do podejmowania doraźnych działań, mających na celu poprawę zdolności produkcyjnych. Tymczasem dzięki urządzeniom Print&Apply, etykietowanie jest nie tylko szybkie i efektywne. Zapewnia identyfikowalność zarówno w wewnętrznym procesie logistycznym, jak i w pozostałej części łańcucha dostaw. - Firma zyskuje więc lepszy wgląd w przepływ towarów, ale także zapewnia spełnienie wymagań klienta, wymagań jakościowych i przepisów dotyczących etykietowania – podsumowuje Michał Wąs z Etisoft.
* Badania ankietowe przeprowadzonego wśród czytelników magazynu Inżynieria i Utrzymanie Ruchu
Wiosenna promocja ZTE – smartfony od 249 zł
SAS rozszerza ofertę godnej zaufania sztucznej inteligencji o karty modeli AI
Universal Robots wprowadza płynną integrację ze sterownikami PLC Siemens
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Finanse
72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.