Ostrość i ciekawe kadry w każdych warunkach ze statywem do smartfona oraz aparat
To obowiązkowe narzędzie dla każdego fotografa-amatora, który w mediach społecznościowych uwielbia dzielić się ze znajomymi złapanymi w obiektywie chwilami. Mini statyw z funkcją selfie i zdalnym wyzwalaczem Bluetooth zadba o to, by zdjęcia lub nagrania wyszły ostre jak brzytwa. Żadne potencjalne niedoróbki nie będą psuły wrażeń z ich podziwiania.
Wykonujemy całą serię zdjęć, rejestrujemy dynamiczne długie ujęcia filmowe, ale szczególnie przy pracy z klasycznym aparatem po dłuższej chwili ramiona robią się ciężkie, a dłonie zaczynają drżeć. W efekcie fotografia jest rozmazana, a nagranie mocno odchodzi od naszej wymarzonej wizji – wszyscy znamy ten irytujący problem. Daje się on we znaki wyjątkowo mocno, gdy chcemy uwiecznić naszą aktywność sportową, chociażby tak popularne w erze pandemii ćwiczenia fizyczne w domu.
Okazuje się on bardzo prosty do rozwiązania – wystarczy włączyć do akcji odpowiedni statyw stołowy, który będzie w tej sytuacji najlepszym pomocnikiem.
Kontrola nad każdym aspektem ujęcia
Jedną z takich propozycji jest statyw HAMA Solid II. Dzięki uniwersalnemu gwintowi 1/4“ (6.4 mm), umożliwia zamocowanie zarówno smartfona jak i aparatu fotograficznego. Kulowa głowica pozwala na doskonałe ustawienie aparatu do wykonywania zdjęć pionowo albo poziomo, tak jak to sobie zaplanowaliśmy. Solidne wykonanie przy użyciu wysokiej jakości materiałów i elementów skręcanych w miejsce klejonych sprawia, że statyw stabilnie stoi na podłożu, pozwalając na długą oraz bezproblemową zabawę. Zdjęcia można wykonać pod rozmaitymi kątami i w dowolnie wybranym przez siebie miejscu. Dlatego ten sprzęt okaże się nie do zastąpienia dla każdego, kto lubi dawać znać znajomym na Facebooku, Instagramie, TikToku lub w innym mediach społecznościowym gdzie w danej chwili jest, jak spędza czas i jakie krajobrazy może akurat podziwiać. To również niezbędnik każdego influencera.
Nogi statywu mają czterostopniową możliwość rozłożenia. Reguluje się je za pomocą ruchomego mechanizmu – suwaka umieszczonego w wewnętrznej ich części. Dlatego możemy łatwo dopasować ich rozstaw do naszych potrzeb, by jak najbardziej precyzyjnie dostosować statyw do warunków otoczenia, także w przypadku nierównego podłoża. Dzięki rozszerzanym szczękom uchwytu urządzenie pasuje do smartfonów o szerokości od 5,9 do 9 cm. Sam uchwyt do telefonu jest podwójnie składany, co oznacza, że mechaniczne części statywu w trakcie transportu są zabezpieczone. Dodatkowo przed zarysowaniami chroni gumowe wykończenie rączki i gwintu.
Warto dodać, że gumowe stopki sprzętu pewnie trzymają się nawet śliskiego, mokrego lub nierównego podłoża. Producent pomyślał o zimnej stopce do zamocowania lampy LED i mikrofonu. Nie brak tu też aluminiowych wstawek, a plastik wzmocniono nylonem. Co więcej, całkowicie złożony statyw świetnie poradzi sobie w roli monopodu.
Pole do eksperymentowania
W skład całego zestawu wchodzi także wyzwalacz Bluetooth do aparatu smartfona. Zapewnia lepsze ustawienie ostrości i możliwość szybszego wykonywania fotografii, bez przejmowania się rozmyciem i innymi technicznymi niedoskonałościami. Zasięg wynosi do 10 m, co umożliwia odpowiednio szersze i ciekawsze kadrowanie. Przy jego użyciu idealne selfie albo zdjęcie pod nietypowym kątem nie będzie stanowić wyzwania. Tak samo jak uwiecznienie imprezy czy innego spotkania towarzyskiego.
Uchwyt do zamocowania na rękę nie pozwoli nam go zgubić i sprawia, że obsługa zdalnego wyzwalacza jest wyjątkowo wygodna. Można go schować do uchwytu w zimnej stopce statywu. W każdej chwili da się go też wyłączyć, co zapobiega przypadkowemu uruchomieniu, gdy będzie ściśnięty w torbie czy plecaku razem z innymi przedmiotami.
Kompaktowe wymiary (wysokość 18-21 cm, waga 270 g) i poręczność statywu stanowią wręcz zaproszenie do zabrania go ze sobą na wycieczkę plenerową, w podróż lub na urlop.
Statyw stołowy HAMA Solid II z wyzwalaczem działającym poprzez Bluetooth oferowany jest w cenie 129 zł.
Wszystkiego na temat tego gadżetu dowiemy się z oficjalnej strony https://hamamobile.pl.
Autodesk partnerem PZFD. Wspólny cel: cyfryzacja branży budowlanej
Infrastruktura cyfrowa w modelu subskrypcyjnym wsparciem dla firm
Zarządzanie prawami użytkowników w ważeniu laboratoryjnym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.
Regionalne - Śląskie
Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji
Jeszcze dwie dekady temu Katowice i inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii kojarzyły się głównie z przemysłem wydobywczym węgla kamiennego i licznymi problemami związanymi z transformacją gospodarczą, które bardzo mocno dotykały kopalnie i cały przemysł ciężki. Od tego czasu wiele się zmieniło. Największe miasto aglomeracji górnośląskiej stawia na innowacyjne trendy w gospodarce, m.in. branżę gamingową, i kreuje się na miejsce spotkań. Dobrym przykładem może być Europejski Kongres Gospodarczy, który odbył się w Katowicach już po raz 16.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.