Czy programista to zawód dla każdego?
Adventure Media
Batorego 7
47-400 Racibórz
magdalena.matusik|adventure.media.pl| |magdalena.matusik|adventure.media.pl
604231738
www.adventure.media.pl
– Szukamy nieszablonowo myślących osób, które lubią się uczyć i potrafią przenieść wizję wyrażoną słownie na język programowania. Myślę, że programista, to taki trochę artysta malujący nie farbami olejnymi, a kodami – mówi Tomasz Urban, właściciel T2T System. Obecnie na ryku trwa prawdziwy wysyp ofert pracy w IT, a reklamy skutecznie kuszą kilkumiesięcznymi kursami przygotowującymi do pracy programisty i wysokimi zarobkami. Branża IT to atrakcyjna ścieżka zawodowa, ale czy rzeczywiście dla wszystkich?
Oferty pracy dla programisty to jedna z głównych pozycji na portalach dedykowanych karierze i rozwojowi zawodowemu. Wszechobecna cyfryzacja i coraz powszechniejszy postęp technologiczny w pewnym sensie wymuszają na firmach, przedsiębiorcach i instytucjach wdrażania nowoczesnych oprogramowań. Takie systemy skutecznie usprawniają pracę, wspomagają działalność, a także pomagają dotrzeć do potencjalnych nowych odbiorców i poszerzać zasięg. Co więcej, stanowią realną pomoc dla osób, które ze względu na chorobę lub różnego rodzaju niepełnosprawności mają utrudniony dostęp do wielu różnych instytucji, urzędów, edukacji, czyli w funkcjonowaniu w życiu codziennym. Dzięki technologii mogą realizować się zawodowo, towarzysko a także spełniać swoje marzenia i ambicje. Właśnie do tego potrzebni są programiści.
Szlifowanie talentów już od szkoły średniej
Czy aby zostać dobrym programistą potrzebny jest talent, szlifowany od najmłodszych lat, a może wystarczy kurs programowania, pozwalający każdemu chętnemu na zmianę zawodu, a w perspektywie spore zarobki?
Na pewno liczy się tu znajomość matematyki. Nie chodzi tu tylko o dobrą ocenę z tego przedmiotu na świadectwie, ale o zmysł matematyczny. Komputery mają ogromną moc obliczeniową, ale to „co” i „jak” będzie liczone, na jakiej podstawie będą funkcjonować maszyny, systemy, aplikacje – to już zadanie programisty, jego zdolności intelektualnych, znajomości obliczeń matematycznych i kreatywności, by wszystkie te dane, zapisane w ciągu licz i cyfr były w pełni funkcjonalne i łatwe w użytkowaniu dla docelowego odbiorcy.
Takie predyspozycje, których nie da się po prostu nauczyć, można zaobserwować już u młodzieży szkolnej. Im szybciej talent zostanie wyłowiony, tym lepiej. Problem polega na tym, że na etapie szkolnym szanse na to są coraz mniejsze. – Zaczynałem jako nauczyciel informatyki w szkole, wiele lat temu. Własna firma programistyczna pojawiła się na fali rosnących potrzeb rynku. Jako nauczyciel mogłem obserwować postępy uczniów w nauce tego przedmiotu. Tym, którzy wykazywali się zdolnościami i chęciami, proponowałem pracę z możliwością kontynuacji nauki na studiach. Do dziś wielu z nich pracuje razem ze mną. Niestety, w aktualnej sytuacji szkolnictwa, nauczyciele przedmiotów zawodowych wybierają pracę na własny rachunek, chociażby ze względów finansowych. I coraz częściej się zdarza, że np. informatyki uczą osoby, które ukończyły odpowiednie kursy, ale niekoniecznie posiadają praktyczną wiedzą. W takich okolicznościach dużo trudniej jest wyłowić zdolnego ucznia, przede wszystkim zainteresować go tą dziedziną – mówi Tomasz Urban, właściciel firmy programistycznej T2T System, który bardzo dużą wagę przywiązuje do edukacji młodych ludzi. Posiadając doświadczenie pedagogiczne daje im szansę na zawodowy rozwój w swojej firmie.
Wydawałoby się, że w czasach, gdy dzieci praktycznie rodzą się z telefonem komórkowym w ręku, a więc od małego potrafią korzystać z programów komputerowych i aplikacji cyfrowych, każdy może zostać informatykiem i programistą. Niestety, umiejętność „klikania” w odpowiednie miejsca na ekranie to jeszcze za mało. – Liczą się jeszcze predyspozycje, takie jak zmysł matematyczny, skrupulatność, a jednocześnie nieszablonowe myślenie i otwarty umysł, a do tego odpowiednie ukierunkowanie i poprowadzenie takich osób. W przyszłości chcemy stale współpracować ze szkołami ponadpodstawowymi i umożliwić uczniom odbywanie praktyk na „żywym organizmie”, czyli przy tworzeniu różnych aplikacji. Tylko tak młodzież na szerszą skalę ma szansę zdobyć doświadczenie niezbędne w ciągle zmieniającej się branży IT – dodaje Tomasz Urban.
Szybki kurs programowania?
„Zostań programistą po 3-miesięcznym kursie”, „Zmieniłam swoje życie, zostałam programistką”, „Jak zostać programistą od podstaw?” – takie i wiele innych haseł kusi potencjalnych kandydatów do wkroczenia w obszar IT. Zwykle nacisk kładziony jest na wysokie zarobki, od kilkunastu tys. zł w górę, na jakie można liczyć w tej branży. Jednak czy jest to realne w tak krótkim czasie?
– Aby zostać programistą, a przynajmniej zacząć pracę w tym zawodzie, nie trzeba mieć skończonych studiów. Wielu moich pracowników, dziś bardzo doświadczonych i cenionych w branży, kończyło je pracując na etatach w firmie. Natomiast trzeba poświęcić wiele czasu na uczenie i szlifowanie swoich umiejętności. Programy, aplikacje, systemy które piszemy, to najczęściej wyrażona słownie wizja klienta, którą programista musi zapisać wzorami matematycznymi. Myślę, że developer, to taki trochę artysta malujący nie farbami olejnymi, a kodami. Kolejna rzecz, to cierpliwość. Jest to żmudna i czasochłonna praca, a jej wyniki nie są widoczne od zaraz. W panującej obecnie „kulturze instant”, gdzie chcemy ciągle więcej i szybciej można się odrobinę zniechęcić. Ponadto rynek informatyczny zmienia się niesłychanie dynamicznie i trzeba śledzić najnowsze trendy, jakie klarują się w IT – zaznacza właściciel T2T System. – Oczywiście, po takich kursach można być całkiem dobrym grafikiem komputerowym, projektować ładne strony internetowe. Jednak tworzenie rozbudowanych i nowoczesnych technologicznie systemów informatycznych, to już zupełnie inna historia – przyznaje T. Urban.
Programiści, developerzy i engineerzy na wagę złota
Aktualnie rynku pracy widać ogromne zapotrzebowanie na programistów i specjalistów nowoczesnych technologii. Nic więc dziwnego, że ich praca jest na wagę złota – To dzięki dobrym programistom, developerom i engineerom oraz stworzonym dzięki nim programom czy też systemom m.in. osoby niepełnosprawne mogą liczyć na pomoc przy poruszaniu się po obiektach, w których studiują. Współpracujemy nad tym już z trzema polskimi uczelniami wyższymi. – mówi Tomasz Urban. – Nasza praca jest naprawdę fascynująca i bardzo satysfakcjonująca. Chcemy dzięki naszym umiejętnościom pomagać i wspierać ludzi w ich codziennym życiu i obszarze zawodowym. Wielu osobom programowanie może kojarzyć się z grami, co też jest prawdą, ale warto także mówić o innych i ważnych projektach jakie realizujemy w naszej branży – opowiada T. właściciel T2T System. Firma realizuje wiele ogólnopolskich projektów m.in. wspomniany wcześniej system nawigacji wewnątrzbudynkowej dla osób z niepełnosprawnościami oraz program do diagnozowania wad postawy wśród dzieci.
Należy pamiętać, że praca programisty rządzi się pewnymi prawami. Tak jak nie każdy sprawdzi się w roli prawnika, tak nie każdy znajdzie satysfakcje w zawodzie związanym z kodowaniem. Jeżeli jednak dostrzegamy w sobie chęci, a dodatkowo mamy możliwość zdobywania praktycznych umiejętności, zawsze warto spróbować rozwoju w tej dziedzinie. Mimo, że sztuczna inteligencja depcze nam solidnie po piętach, póki co niezbędne są ludzkie umysły do tworzenia nowoczesnych programów.

Trendy w branży elektrotechnicznej – jakie rozwiązania dominują na rynku?

Emitel zbudował sieć do monitorowania lotu dronów na 8 lotniskach w całej Polsce

Emitel i Miasto Poznań zacieśniają współpracę na rzecz innowacji w Wielkopolsce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Bankowość
Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar

Choć liczba zablokowanych przez CyberTarczę fałszywych stron internetowych wyłudzających dane spadła w ubiegłym roku z 360 tys. do 305 tys., to wciąż najczęstszym typem ataku, po jaki sięgają cyberprzestępcy, jest phishing. Ten trend prawdopodobnie utrzyma się w najbliższych latach, m.in. dlatego że sztuczna inteligencja umożliwia hakerom dużo łatwiejsze podszywanie się pod cudzą tożsamość. Choć CyberTarcza działająca w sieci Orange Polska skutecznie chroni internautów przed atakami, to wciąż jednak to właśnie człowiek jest ich głównym celem.
Medycyna
Komisja Europejska pracuje nad nową dyrektywą tytoniową. Papierosy w Polsce mogą znacznie podrożeć

W Brukseli trwa dyskusja nad zmianami w unijnej dyrektywie tytoniowej. Minimalna stawka akcyzy na paczkę papierosów w UE może wzrosnąć nawet dwukrotnie: z 1,8 euro do 3,6 euro. Doprowadziłoby to do wyrównania cen papierosów pomiędzy państwami UE. Wzrost cen byłby najbardziej dotkliwy dla palaczy z tych państw, które przystąpiły do UE w 2004 roku, w tym Polski, z uwagi na znacznie niższy udział akcyzy w cenie paczki papierosów niż nowe minima unijne. Nad Wisłą paczka papierosów mogłaby kosztować nawet ok. 40 zł. Nowa dyrektywa tytoniowa może zostać otwarta już podczas duńskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.