Sztuczna inteligencja z ludzką twarzą pomoże działom sprzedaży
Kolejne narzędzia AI zaprojektowane do automatyzacji zadań rosną jak grzyby po deszczu, ale tylko niektóre poza innowacyjnością zaskakują też formą. Start-up Artisan stawia na integrację sztucznej inteligencji z zespołami ludzkimi, oferując elastyczne wsparcie w postaci wszechstronnego asystenta z ludzką twarzą. Nazywa się Ava i ma potencjał, by zrewolucjonizować znacznie więcej niż sprzedaż.
Ava specjalizuje się w sprzedaży wychodzącej, zarządzając zadaniami, które zazwyczaj wymagają wielu godzin ludzkiej pracy. Mając dostęp do ponad 300 milionów kontaktów B2B i danych z dziesiątek źródeł, może ona wyszukiwać, badać i kontaktować się z potencjalnymi klientami za pomocą hiper-spersonalizowanych wiadomości przychodzących na e-mail oraz skrzynkę LinkedIn. Używa przy tym zaawansowanych narzędzi pozwalających na podgrzewanie leadów i testowanie skuteczności kampanii. Tym samym pozwala na znaczne zwiększenie liczby generowanych leadów oraz ogólną optymalizację działań sprzedażowych.
11,5 mln dolarów dla start-upu Artisan. Polski fundusz wśród inwestorów
- Ava generuje 50 leadów każdego dnia. To rozwiązuje problem ręcznego wprowadzania i analizy danych z różnych źródeł – mówi Jaspar Carmichael-Jack, założyciel i CEO start-upu Artisan, którego produktem jest Ava. Jak przyznaje 23-letni przedsiębiorca, na rynku istnieje ogromne zapotrzebowanie na tego typu narzędzie, ale nie zamierza się zatrzymywać tylko na jednym. - Ava jest w jednej setnej tym, czym ma być nasz finalny produkt – przyznaje i zapowiada, że jego celem jest, aby kolejne “artisany” były zdolne do wykonywania całych zawodów, a nie tylko poszczególnych czynności.
Inwestorom wystarcza jednak już to, co Artisan dostarcza teraz. Start-up zamknął rundę finansowania pre-seed w wysokości 11,5 mln dolarów, a wzięli w niej udział m.in. guru świata VC Oliver Jung, (który jako jeden z pierwszych inwestował w Airbnb, Bird czy Revolut) oraz takie fundusze jak Y Combinator, Sequoia Scout i BOND. Wśród inwestorów jest też polski fundusz AIP Seed. - Jesteśmy dumni, że możemy uczestniczyć w finansowaniu tej przełomowej platformy – mówi Dariusz Żuk, CEO i założyciel AIP Seed. Jak dodaje, asystenci AI mają szansę zrewolucjonizować sposób funkcjonowania firm i zwiększyć ich rentowność.
Ava odciąży sprzedażowców. Kolejne “artisany” w planach
Jak konkretnie robi to Ava? Zdaniem foundera Artisan, na rynku istnieje zbyt wiele produktów SaaS, które są drogie, niekompatybilne, i zmuszające w ostateczności do przełączania się między bazami czy ręcznego wprowadzania danych. Ava konsoliduje niezbędne narzędzia i automatyzuje budowanie list kontaktów, weryfikację danych i aktualizację CRM. Fundusze pozyskane w rundzie finansowania mają zostać wykorzystane do rozszerzenia możliwości i doskonalenia zestawu umiejętności Avy oraz powstania nowych “artisanów”.
Firma planuje uruchomienie Lucasa, artisana marketingu (Ava jest BDR (Business Development Representative) oraz Elijah, artisana Customer Success. Mają oni działać w ramach swoich skonsolidowanych ekosystemów, dzięki czemu Artisan jako ujednolicona platforma rozszerzy swój zasięg na cały ruch GTM, zastępując cały zestaw starszych narzędzi Saas.

Koniec z długami. Petsy promuje nowe podejście do opieki nad zwierzętami

Helping Hand laureatem Prix Galien Polska

Ukraiński startup zmienia rynek dostaw miejskich. Ekspansja Yard Delivery.
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.
Ochrona środowiska
KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.
Konsument
Tylko 35 proc. Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ możliwe do osiągnięcia przed 2030 r. Potrzebna ściślejsza współpraca międzynarodowa

Jak wynika z raportu ONZ, choć w ciągu ostatniej dekady dzięki dążeniu do realizacji przyjętych celów udało się poprawić życie milionów ludzi na całym świecie, to jednak tempo zmian pozostaje zbyt wolne, by dało się je osiągnąć do 2030 roku. Postęp hamują przede wszystkim eskalacja konfliktów, zmiana klimatu, rosnące nierówności i niewystarczające finansowanie. Jak wynika ze sprawozdania Parlamentu Europejskiego, problemem jest także brak ścisłej współpracy międzynarodowej i sceptyczne podejście niektórych państw ONZ.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.