Polski startup uruchomił bota, który uczy angielskiego na Facebooku
Powstał w wakacje, ale ma już ponad 1000 stałych użytkowników. Stoi za nim zespół doświadczonych lingwistów i programistów.
Pandemia, zamykając nas w domach, niemal przymusiła do wewnętrznego rozwoju i zdobywania nowych kompetencji. Z drugiej strony jeszcze bardziej pchnęła nas w ramiona nowych technologii. Dziś każdy już wie co to Zoom, Slack czy Teamsy. Zdalna praca i zdalna nauka w zaledwie kilka miesięcy stały się naszą codziennością. System edukacji przechodzi właśnie największą rewolucję od lat. Rewolucję, która otwiera nowe drogi i udowadnia, że dzięki technologii, miejsce, w którym się uczymy, jest dużo mniej istotne, niż to jak się uczymy.
Chłonny rynek w fazie dużego wzrostu
Od uruchomienia usługi w lipcu, odnotowujemy miesięczny wzrost użytkowników na poziomie 18,5%, co z kolei przekłada się na 37% wzrostu przychodu co miesiąc. Obecnie 50% użytkowników Englibota stanowią osoby z Polski, 33% z Wielkiej Brytanii, reszta pochodzi z krajów takich jak: Niemcy, Norwegia, Irlandia, Stany Zjednoczone, Holandia, Hiszpania. – wylicza Karolina Miłosz.
Englibota do życia powołała grupa doświadczonych lingwistów i programistów, dla których nie jest to pierwszy produkt związany z nauką języków. Przez ostatnie 5 lat zajmowali się m.in. promowaniem produktów do nauki języków obcych w ramach marketingu afiliacyjnego i prowadzili skutecznie kampanie reklamowe takich produktów na całym świecie. Stąd wynieśli duże doświadczenie w docieraniu do klientów zainteresowanych nauką języków obcych.
A rynek jest bardzo chłonny i zmienia się w szybkim tempie w związku z globalizacją gospodarki i rynku pracy. Szacuje się, że w latach 2020 – 2027 rynek nauki języków online wzrośnie o 18,7%, osiągając 21,2 miliarda dolarów do 2027 roku. Dynamiczny wzrost jest napędzany przez takie czynniki, jak globalizacja i rosnąca potrzeba komunikacji ponad granicami i udział sztucznej inteligencji w e-learningu. Dodatkowo pandemia okazała się punktem zwrotnym dla rynku nauki języków i spodziewany jest jeszcze wyższy wzrost nauczania on-line w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Najbardziej popularny produkt w tym segmencie to Duolingo z 300 milionami użytkowników, w tym milionie korzystających z płatnej wersji aplikacji.
Wystarczy smartphone i dostęp do Facebooka
A najlepiej uczymy się, jeśli proces nauki jest dla nas angażujący i zapewnia interaktywność. Wbrew pozorom, na dorosłych działają dokładnie te same mechanizmy co na dzieci – zabawy, gry, rywalizacja. Dlatego rynek chłonie pomysły takie jak Englibot, czyli wirtualny nauczyciel, z którym można sobie porozmawiać, nauczyć się kilku nowych słówek, przypomnieć sobie gramatykę.
Aby robić postępy w nauce języków, wystarczy poświęcić na nią 15 minut dziennie. Kluczowa jest tu systematyczność. Dlatego Englibot jest aktywny na Fecebooku, bo skoro skrolując go codziennie, tracimy ok jednej godziny, to czemu nie zrobić w tym czasie czegoś rozwijającego? – mówi Karolina Miłosz, współzałożycielka i CEO Englibota.
Englibot dociera do dorosłych w przedziale wiekowym 25-55 lat. Bot zaczyna interakcję od ustalenia nie tylko naszego poziomu znajomości języka, ale i naszych zainteresowań. Dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji przygotuje lekcje, które będą ułożone pod nasze indywidualne możliwości i oczekiwania. Miesięczna subskrypcja kosztuje 49,90 zł, ale bardzo łatwo trafić na promocję i mieć ją już za 29,90 zł.
Ambitne plany na rozwój
Założyciele Englibota przyznają, że szykują się do emisji akcji, która ruszy na początku 2021 roku. Będą chcieli pozyskać kwotę w przedziale 500 000 -1 000 000 USD. W dalszych planach jest także stworzenie siostrzanych botów do nauki kolejnych języków: hiszpańskiego, niemieckiego czy francuskiego. Dzięki temu, że Englibot działa przez Facebooka, target to nawet 700 milionów potencjalnych użytkowników.

Lazarski Aviation Academy gospodarzem EAC25

AGH wybiera SAP do rozwijania projektu transformacji cyfrowej

Acer i Google wspierają współczesną edukację
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Rośnie zainteresowanie białymi rybami jak dorsz czy mintaj. W Polsce zaledwie 5–10 proc. sprzedaży pochodzi ze zrównoważonych połowów
ONZ podaje, że ponad 37 proc. światowych zasobów ryb jest poławianych w sposób niezrównoważony, czyli zagrażający środowisku i populacjom morskim. Przeciwdziałanie przełowieniu jest o tyle istotne, że ryby i owoce morza stanowią ważne źródło białka dla ponad 3 mld ludzi na świecie. W Polsce dużym zainteresowaniem cieszą się białe ryby jak mintaj czy dorsz. Choć trzy czwarte poławianych białych ryb pochodzi z certyfikowanych rybołówstw, to produkty MSC stanowią obecnie zaledwie 5–10 proc. wszystkich produktów z białych ryb dostępnych na polskim rynku.
Transport
Zakup używanego samochodu może być stresujący. Mimo profesjonalizacji rynku wciąż zdarzają się oszustwa

Zakup używanego samochodu zwykle wiąże się z wydatkiem rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych, a coraz częściej transakcje na rynku wtórnym przekraczają sto tysięcy. Wielu nabywców przyznaje, że zakup auta z drugiej ręki często oznacza stres. Martwi ich przede wszystkim stan pojazdu oraz jego ukryte wady, które mogą się wiązać z wysokimi kosztami napraw. Mimo profesjonalizacji tego rynku i dostępnych narzędzi weryfikacji wciąż można dać się oszukać.
Konsument
Co roku ubywa na świecie około 10 mln hektarów lasów. Walka z wylesianiem i degradacją lasów jest koniecznością

Degradacja lasów i wylesianie stanowi jeden z ważniejszych czynników przyspieszających negatywne skutki zmian klimatycznych. Powstrzymanie tego procesu i regeneracja ekosystemów leśnych to jedne z najskuteczniejszych sposobów ograniczenia emisji CO2. Niezbędne są więc rozwiązania systemowe, które powstrzymają wylesienie, jak rozporządzenie EUDR czy certyfikacja gospodarki leśnej, która potwierdza najwyższe standardy w tym zakresie.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.