Aplikacja Lexus Link – to musisz o niej wiedzieć
Rynkowe nowości mają dziś niełatwe zadanie. Muszą imponować klientom nie tylko właściwościami jezdnymi, stylistyką i osiągami, ale także zastosowaniem najnowocześniejszych technologii. Producenci rywalizują o tytuł najbardziej innowacyjnego i zaawansowanego samochodu, a cyfrowy wyścig zbrojeń przeniósł się nawet do naszych kieszeni. Połączone z samochodem aplikacje mobilne stają się coraz bardziej popularne, a przykładem jednej z nich może być Lexus Link. Co warto o niej wiedzieć?
Modele Lexusa zawsze stawiały na komfort i choć nigdy nie brakowało im wygodnych foteli, świetnie zestrojonego zawieszenia czy najwyższej klasy wyciszenia, teraz przyszedł czas na wprowadzenie nowych technologii, stających się przedmiotem zainteresowania klientów, którzy od samochodu oczekują dziś o wiele więcej niż kiedyś. To właśnie wymagania klientów były powodem, dla którego Lexus opracował nowy system Lexus Link, który oferuje szeroki wachlarz możliwości i intuicyjną obsługę. Dzięki niemu samochód jest połączony z urządzeniem mobilnym, które niemal zawsze mamy przy sobie.
Zawsze w kontakcie
Połączenie auta ze smartfonem sprawia, że możemy być w stałej łączności z naszym samochodem. To zaleta nie tylko dla tych, którzy darzą swoje cztery kółka szczególnym uczuciem, ale i praktyczny dodatek, który pomaga zaplanować podróż, odnaleźć auto na parkingu czy poprawić styl jazdy. Jakie funkcje oferuje aplikacja Lexus Link?
Hybrid Coaching
Wieloletnie doświadczenie Lexusa w produkcji aut hybrydowych sprawia, że nie trzeba specjalistycznej wiedzy ani treningu, by poruszać się nimi ekonomicznie. Zelektryfikowane układy napędowe są jednak wyjątkowo wydajne, a zużycie paliwa prawdopodobnie może być jeszcze niższe niż myślisz. Warto skorzystać z funkcji Hybrid Coaching dostępnej w aplikacji Lexus Link. Analizuje ona styl jazdy kierowcy i wybierane przez niego trasy i na tej podstawie daje mu wskazówki, w jaki sposób może dodatkowo obniżyć spalanie i emisję spalin w swoim hybrydowym Lexusie. Za odpowiednimi algorytmami stoi nie tylko praca programistów, ale i doświadczenie inżynierów, którzy o hybrydowym napędzie wiedzą wszystko. Ocena stylu jazdy z poszczególnych tras dostępna jest również w formie historii przejazdów, a każdy z nich możemy oznaczyć jako prywatny bądź służbowy.
Coś dla zapominalskich
Uchylone szyby, niezaryglowane drzwi czy włączone światła. Chyba każdemu zdarzyło się zapomnieć o którejś z tych rzeczy. Właściciel najnowszego Lexusa ES 300h może w aplikacji Lexus Link sprawdzić status każdej z nich. Podgląd statusu pojazdu pozwoli również podejrzeć, ile paliwa pozostało w baku. To naprawdę przydatna opcja, bo niskie spalanie hybrydowych Lexusów… pozwala niekiedy zapomnieć o regularnych wizytach na stacji. A nowy hybrydowy Lexus NX pozwala na jeszcze więcej. Użytkownicy tego modelu mogą z wykorzystaniem aplikacji Lexus Link zdalnie otworzyć i zamknąć auto, zarządzać klimatyzacją czy włączyć światła awaryjne samochodu, by łatwiej odnaleźć go na zatłoczonym parkingu. Właściciele odmiany 450h+ – czyli z napędem hybrydowym plug-in – sprawdzą dodatkowo poziom naładowania akumulatora.
Prywatny detektyw
Ta opcja jest szczególnie przydatna na zatłoczonych parkingach albo w labiryncie miejskich uliczek. Funkcja Znajdź mojego Lexusa będzie również nieoceniona dla tych, którzy współdzielą auto z drugą osobą, bo za pomocą aplikacji Lexus Link można nie tylko ustalić, gdzie zaparkowany został nasz samochód i podejrzeć drogę ze szczegółowymi wskazówkami, ale także udostępnić lokalizację Lexusa innej osobie. Masz swoją ulubioną aplikację nawigującą? Nie ma sprawy – trasa do zaparkowanego samochodu może być przesłana m.in. do aplikacji Mapy Apple czy Google Maps.
Przegląd w samą porę
Na legendarną niezawodność i długowieczność Lexusa składają się również doskonała opieka serwisowa i terminowe przeglądy. Nie musisz jednak nerwowo śledzić kalendarza, by zdążyć do serwisu na czas. Aplikacja przypomni ci o zbliżającej się wizycie, wskaże odpowiedni termin i pokaże historię serwisową auta. Wszystko na czas, widoczne jak na dłoni.
Zaplanuj trasę na kanapie. Albo w wannie
Co łączy kąpiel w wannie, leżenie na kanapie i siedzenie przy biurku? W każdej z tych sytuacji możesz zaplanować trasę i przesłać ją do nawigacji w swoim Lexusie, oczywiście o ile auto jest w nią wyposażone. Dzięki aplikacji Lexus Link zaplanujesz swoją podróż z dowolnego miejsca. Następnie możesz ją przesłać do systemu nawigacji w samochodzie. Jeśli całej trasy nie da się w całości pokonać samochodem, dalszą drogę do celu wyświetlisz w aplikacji.

Przełomowe badanie. Polscy właściciele ciężarówek chcą elektryków

Już wkrótce: Hak holowniczy Steinhof do Dacii Duster III

Indyjski gigant zbuduje w Żaganiu fabrykę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Farmacja
Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE

Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.