Kopernik mógłby mieć problem z karierą naukową we współczesnej Polsce
Gdyby Mikołaj Kopernik żył dzisiaj, mógłby mieć problem z przebiciem się ze swoimi odkryciami w polskim świecie nauki. W obliczu sztywnych ram akademickiej kariery i biurokracji, nawet geniusz może pozostać niewidoczny. Czy współczesny system naukowy w Polsce mógłby storpedować karierę jednego z największych umysłów w historii?
19 lutego to Dzień Nauki Polskiej. Ustanowiony w rocznicę urodzin Mikołaja Kopernika, ma upamiętniać dokonania polskich naukowców i zachęcać młodych ludzi, by poszli w ślady najwybitniejszych badaczy, takich jak twórca heliocentrycznego modelu Układu Słonecznego. Tymczasem sam Kopernik mógłby mieć dziś poważny problem z osiągnięciem naukowego sukcesu w Polsce. Oto 5 powodów, dlaczego:
1. Brak niezależności naukowej ogranicza innowacyjność
W obecnym systemie akademickim w Polsce niezależne prowadzenie badań naukowych jest znacząco utrudnione przed uzyskaniem stopnia doktora habilitowanego, co może zniechęcać młodych naukowców do podejmowania ambitnych projektów badawczych - przez długi czas, bo średni wiek osób otrzymujących stopień doktora habilitowanego w Polsce wynosi ok. 45 lat [1].
2. Kierowanie zespołem badawczym nieosiągalne bez habilitacji
System oparty na habilitacji utrudnia też młodym naukowcom prowadzenie innowacyjnych badań wymagających tworzenia zespołów naukowych. Przed uzyskaniem habilitacji, nie mogą oni być opiekunami naukowymi młodszych kolegów, co ogranicza ich zdolność do kierowania zespołowymi projektami badawczymi. To z kolei może opóźniać opracowanie interdyscyplinarnych i nowatorskich rozwiązań, które wymagają współpracy naukowców na różnych etapach kariery.
3. Wybitny = niepopularny
W przypadku pionierskich badań znalezienie recenzentów, którzy są w stanie je zrozumieć i właściwie ocenić, stanowi poważne wyzwanie. Może to prowadzić do sytuacji, w której przełomowe odkrycia są zwyczajnie ignorowane lub odrzucane, ponieważ nie pasują do przyjętych schematów. Co więcej, w procesie habilitacyjnym często to nieformalne stosunki na uczelni, a nie faktyczna wartość badań odgrywają kluczową rolę. Dla osób, które podejmują niepopularne lub kontrowersyjne kierunki badań, może to stanowić kluczową przeszkodę w rozwoju naukowym.
4. Nadmiar formalności
Skomplikowany i obciążony nadmiarem formalności system kariery naukowej w Polsce stanowi ciężar dla innowatorów. Złożoność procedur, wymóg spełnienia licznych formalnych kryteriów oraz czasochłonność procesu habilitacyjnego mogą odciągać uwagę badaczy na kluczowym, wczesnym etapie ich kariery od samej nauki i wymuszać na nich skupianie się na biurokracji. To może prowadzić do sytuacji, w której naukowcy spędzają więcej czasu na nawigowaniu po procedurach administracyjnych niż na badaniach.
– W IDEAS NCBR walczymy o to, aby przyciągnąć do Polski badaczy pracujących za granicą, bo sztuczna inteligencja to nauka globalna. W tych staraniach natrafiamy na różne bariery. Jedną z nich jest nieprzejrzystość polskiego systemu naukowego, który dla zagranicznych uczonych jest niezrozumiały. Jeżeli chcemy, aby nauka w naszym kraju stawała się coraz doskonalsza, musimy uczynić nasz system maksymalnie otwartym. Tylko upraszczając system zagwarantujemy, że wszyscy będą w nim traktowani równo i będą mieli równe szanse na sukces – komentuje dr hab. Piotr Sankowski, prof. UW, prezes IDEAS NCBR, współautor najnowszego badania poświęconego negatywnym skutkom habilitacji [2].
5. Gdyby Kopernik był kobietą...
W kontekście akademickim badaczki często napotykają dodatkowe bariery, które utrudniają ich rozwój naukowy i karierę akademicką. Negatywny wpływ stereotypów płciowych, dyskryminacja instytucjonalna, nierówny dostęp do zasobów, a także wyzwania związane z równowagą między życiem zawodowym a prywatnym są dodatkowo wzmacniane przez proces habilitacji, zwłaszcza że nauka jest dziedziną silnie zmaskulinizowaną. Dlatego rozwój naukowy kobiet (mierzony liczbą i jakością ich publikacji) w krajach, w których obowiązuje system z habilitacją, jest wyraźnie słabszy w porównaniu do krajów, gdzie habilitacji nie ma. Kobiety w systemach z habilitacją po 15 latach kariery notują o 30 proc. słabszy wzrost produktywności naukowej niż kobiety w systemach bez habilitacji i o 87 proc. niższy niż mężczyźni w systemach z habilitacją [2].
– Istniejące badania dokumentują wiele czynników, które nie sprzyjają rozwojowi naukowemu kobiet, poczynając od ich obowiązków rodzicielskich i opiekuńczych, poprzez przydzielanie im funkcji i zadań służebnych wobec mężczyzn-badaczy, do systematycznej dyskryminacji na etapie oceny ich osiągnięć. W rezultacie kobiety publikują mniej i w mniej prestiżowych wydawnictwach niż mężczyźni, ich prace są rzadziej cytowane i więcej kobiet niż mężczyzn odchodzi z nauki, która pozostaje silnie zmaskulinizowana – mówi dr hab. Natalia Letki z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW, współautorka najnowszego badania poświęconego negatywnym skutkom habilitacji. – W naszej pracy argumentujemy, że hierarchiczność i kontrola karier badawczych w systemach opartych na habilitacji wzmaga negatywny efekt tych czynników na rozwój naukowy kobiet, przez co luka płciowa jest w nich jeszcze większa.
W środowisku akademickim, trwa żywa dyskusja na temat wyzwań, jakie kariera naukowa w Polsce stawia przed młodymi ludźmi, a zwłaszcza przed młodymi badaczkami: od forów internetowych, przez konferencje naukowe, aż po badania na temat wpływu habilitacji na przebieg kariery naukowej. Ukazuje to potrzebę reform i zwiększenia elastyczności systemu kariery akademickiej w Polsce, tak aby kolejne pokolenia naukowców w Polsce miały szansę zmaksymalizować swój potencjał.
[1] https://repozytorium.amu.edu.pl/items/bdbba3ee-3c8d-46b0-af7f-d84cbd9abec1
[2] https://osf.io/preprints/osf/yr8me

Fundusz Amazon: Milion złotych na wsparcie edukacji Polaków

Lazarski Aviation Academy gospodarzem EAC25

AGH wybiera SAP do rozwijania projektu transformacji cyfrowej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Bankowość
Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar

Choć liczba zablokowanych przez CyberTarczę fałszywych stron internetowych wyłudzających dane spadła w ubiegłym roku z 360 tys. do 305 tys., to wciąż najczęstszym typem ataku, po jaki sięgają cyberprzestępcy, jest phishing. Ten trend prawdopodobnie utrzyma się w najbliższych latach, m.in. dlatego że sztuczna inteligencja umożliwia hakerom dużo łatwiejsze podszywanie się pod cudzą tożsamość. Choć CyberTarcza działająca w sieci Orange Polska skutecznie chroni internautów przed atakami, to wciąż jednak to właśnie człowiek jest ich głównym celem.
Medycyna
Komisja Europejska pracuje nad nową dyrektywą tytoniową. Papierosy w Polsce mogą znacznie podrożeć

W Brukseli trwa dyskusja nad zmianami w unijnej dyrektywie tytoniowej. Minimalna stawka akcyzy na paczkę papierosów w UE może wzrosnąć nawet dwukrotnie: z 1,8 euro do 3,6 euro. Doprowadziłoby to do wyrównania cen papierosów pomiędzy państwami UE. Wzrost cen byłby najbardziej dotkliwy dla palaczy z tych państw, które przystąpiły do UE w 2004 roku, w tym Polski, z uwagi na znacznie niższy udział akcyzy w cenie paczki papierosów niż nowe minima unijne. Nad Wisłą paczka papierosów mogłaby kosztować nawet ok. 40 zł. Nowa dyrektywa tytoniowa może zostać otwarta już podczas duńskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.