Newsy

Sławomir i Kajra: Wakacje zawsze są bardzo pracowite, to jest u nas czas żniw. Odpoczniemy w styczniu

2023-08-24  |  06:21

Podczas kiedy inni wypoczywają na plażach, piosenkarze w wakacje są bardzo zajęci. Występują na festiwalach i biorą udział w różnych innych wydarzeniach muzycznych, w Polsce i poza jej granicami. Sławomir i Kajra podkreślają, że koncerty na żywo i spotkania z fanami niezwykle ich cieszą, a czas spędzony w busie potrafią wykorzystać niezwykle efektywnie.

Festiwale muzyczne transmitowane przez największe stacje telewizyjne, koncerty plenerowe i wydarzenia masowe latem przyciągają przed sceny prawdziwe tłumy. Organizatorzy takich imprez często wychodzą z założenia, że dobrą zabawę mogą zagwarantować tylko Sławomir i Kajra. Artyści chętnie przyjmują więc wszelkie zaproszenia, a ich grafik jest wypełniony po brzegi.

– Jak są wakacje, to my pracujemy, wtedy mamy sezon koncertowy, mamy premiery piosenek – teraz na kanale YouTube jest „240/H”, jeździmy po całej Polsce, jeździmy też do naszych rodaków za granicą i u nas to jest tak naprawdę czas żniw. Wakacje zawsze są bardzo pracowite, ale lubimy to bardzo – mówi agencji Newseria Lifestyle Sławomir.

– To jest najgorętszy okres. We wszystkie weekendy i nie tylko w weekendy gramy, więc to jest taki czas, gdzie faktycznie cały czas pracujemy. I wrzesień taki będzie, i październik też taki będzie, więc ten sezon mamy dosyć długi. Ale bardzo się z tego cieszymy, bo spotkania z ludźmi i koncerty to jest niesamowita dawka pozytywnej energii. Tak naprawdę jesteśmy pracoholikami i lubimy pracować – mówi Kajra.

Sławomir i Kajra przekonują, że koncertowanie absolutnie ich nie męczy, wręcz przeciwnie – sprawia im dużą przyjemność. W ciągu sezonu pokonują wiele tysięcy kilometrów, przemierzają Polskę wzdłuż i wszerz, dzięki czemu mogą zobaczyć wiele wyjątkowych miejsc i nawiązać cenne znajomości.

– Jak jedziemy na koncerty, to też odpoczywamy, bo mamy ten czas w busie, kiedy można odespać, można też trochę popracować na komputerze. Cieszymy się tym czasem, a poza tym ludzie też nas bardzo pięknie goszczą i zawsze możemy coś dobrego zjeść. I to też jest plus tych wyjazdów koncertowych – mówi Sławomir.

Na zasłużony urlop artyści najczęściej wybierają się zimą.

–  Odpoczywamy zazwyczaj w styczniu. Wtedy staramy się mieć miesiąc wolnego – mówi Kajra.

Jesień natomiast spędzają w kraju, bo jak zgodnie przyznają, jest to niezwykle malownicza i urokliwa pora roku.

– Ruda jesień jest przepiękna. Bardzo ją lubimy, szczególnie jak zaczyna się zapach ognisk, pieczonych ziemniaków, jak się te kolory robią już czerwonkawe, pomarańczowe, rude – mówi Sławomir.

Jesienią Sławomira i Kajrę będzie także można oglądać w kolejnym sezonie programu „Tak to leciało!”. Wokaliści zapowiadają dużo niespodzianek.

– W nowym sezonie „Tak to leciało!” będzie na przykład taki bohater Zbigniew Żelazko, który moim zdaniem po tym odcinku będzie najgorętszym nazwiskiem w show-biznesie. My zawsze oglądamy nowe odcinki „Tak to leciało!”, bo jesteśmy ciekawi, jak to jest zmontowane i czy przeniosła się ta energia, która była na żywo z uczestnikami, no i na ogół to się udaje – dodaje piosenkarz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca

Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.

Prawo

Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia

Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.

Handel

Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.