Newsy

Rynek zastępników mięsa jest pełen wysoko przetworzonych produktów. Wkrótce mogą one zniknąć ze sklepowych półek

2024-05-29  |  06:15
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1

    Wysoko przetworzone produkty pochodzenia roślinnego, które są substytutem tych pochodzenia zwierzęcego, zaczną znikać z rynku. Zrobią w ten sposób na sklepowych półkach miejsce dla produktów 2.0, które nie będą tak mocno przetworzone, a do tego będą się cechowały dużo lepszymi walorami odżywczymi i smakowymi. To szansa również dla polskich firm spożywczych, które już dziś stawiają na innowacyjność.

    – W zakresie zastępników produktów pochodzenia zwierzęcego jest bardzo dużo do zrobienia, szczególnie w zakresie zbliżenia smaku roślinnych odpowiedników do tradycyjnej żywności. Wiele produktów roślinnych dzisiaj jest smacznych dla konsumentów, którzy są gotowi na trochę więcej wyrzeczeń w zamian za to, że jedzą produkt zdrowszy czy bardziej ekologiczny. Kluczem do dotarcia do szerokiej grupy konsumentów jest po pierwsze smak, a po drugie – cena. Jest jeszcze sporo do zrobienia także w zakresie składników i stopnia przetworzenia. Sporo produktów i firm zniknie z rynku i zrobi się miejsce na produkty, nazwijmy to 2.0, które będą doskonałe w smaku i właściwościach sensorycznych – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej Newseria Innowacje Rafał Kunicki, prezes i współzałożyciel PROTEINrise.

    Powodem przegrupowania wolumenu produktów ma być zdaniem eksperta przesycenie rynku podobnymi do siebie wyrobami, tak jak ma to obecnie miejsce w zamiennikach mleka krowiego na bazie owsa. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem ma być taki, w którym konsumenci skupią się wokół produktów najlepszych jakościowo i najbardziej przystępnych cenowo.

    – Szczególnie widać to w kategorii zamienników mięsa. Przeżywa dziś ona poważny kryzys. Światowy lider produkcji zamienników mięsa, czyli Beyond Meat, staniał na giełdzie o 80 proc. Tyle procent firmy wyparowało, dlatego że nie dowozi swoich celów, zamierzeń, konsumenci nie chcą tego kupować, sprzedaż spada bardzo istotnie, to dotyczy całej kategorii zamienników mięsa. Z drugiej strony pozytywnie, bardzo dynamicznie rozwija się kategoria zamienników nabiału, produktów mlecznych i napojów. Tam konsumenci szukają cały czas nowych produktów – wskazuje Rafał Kunicki.

    Firma PROTEINrise opracowała dwa innowacyjne produkty białkowe, które mają być odpowiedzią na potrzeby kształtowane na rynku zamienników. Wysokobiałkowy koncentrat białka grochu w płynie jest nowym rodzajem zamiennika mleka. Według producenta sprawdzi się jako baza do napojów, deserów, jogurtów, lodów, sosów i kaw. Produkt cechuje się 75-proc. zawartością białka w suchej masie, wysoką rozpuszczalnością, neutralnym smakiem oraz kremową teksturą. Drugi wyrób proponowany przez firmę z Legionowa to wysokobiałkowy koncentrat białka grochu w proszku. Ma to być alternatywa dla wysoko przetworzonych izolatów, która sprawdzi się w produkcji analogów mięsa (HMMA), batonów białkowych, płatków śniadaniowych i suplementów.

    – Z producentami żywności pracujemy nad kilkunastoma nowymi produktami roślinnymi, które będą zaskakujące pod względem wrażeń sensorycznych i, co bardzo ważne, będą pozwalały robić produkty wysokobiałkowe. Dzisiaj białko to jest to, czego konsument w produktach roślinnych i nie tylko szuka w pierwszej kolejności. Sądzę, że każdy, będąc w sklepie, widzi, na ilu etykietach produktów pojawia się oznaczenie „wysokobiałkowy”. To w przypadku produktów np. na bazie mleka jest łatwiejsze do osiągnięcia, natomiast jest wysoką poprzeczką dla produktów roślinnych, które z natury raczej białka nie posiadają – wyjaśnia ekspert.

    Kolejnym produktem, który polska firma planuje wypuścić na rynek w najbliższym czasie, ma być białko z wysłodzin browarnianych, będące produktem ubocznym z produkcji piwa. Możliwe, że pierwsze aplikacje pojawią się w czerwcu, a potem w ciągu kilkunastu miesięcy zostanie uruchomiona kolejna linia pilotażowa.

    Jak podaje Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, powołując się na dane Food Drink Europe, Polska jest czwartym największym producentem żywności w UE, po Francji, Niemczech i Hiszpanii. Rodzimy rynek spożywczy coraz mocniej otwiera się też na innowacje, o czym mogą świadczyć ostatnie inwestycje. Na początku marca Uniwersytet Rolniczy w Krakowie otworzył Centrum Innowacji oraz Badań Prozdrowotnej i Bezpiecznej Żywności. Badania prowadzone w wybudowanym za 70 mln zł centrum mają być ukierunkowane na aktualne potrzeby interesariuszy z branży spożywczej.

    – Polscy producenci żywności są bardzo innowacyjni, bo chcą i muszą. Muszą, ponieważ rynek i konsumenci szukają coraz więcej nowości, są coraz bardziej wymagający, a to wymusza postęp i wprowadzanie nowych produktów. Po pierwszym zachwycie związanym z dostępnością produktów roślinnych dzisiaj jest czas rzetelnej kalkulacji i oceny tego, co jest w tych produktach – podsumowuje Rafał Kunicki.

    Według MarketsandMarkets światowy rynek roślinnych produktów proteinowych w 2023 roku był wart ponad 13 mld dol. Do 2028 roku jego obroty przekroczą 19 mld dol.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Firma

    Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della

    Prologis, światowy lider rynku nieruchomości logistycznych, rozpoczął budowę nowego centrum logistycznego dla łódzkiej fabryki Dell Technologies o powierzchni 41,5 tys. mkw. Jego operatorem logistycznym będzie firma DP World. Magazyn ma być gotowy w II połowie 2025 roku. Zapewni obsługę logistyczną 25 krajów. To kolejna duża inwestycja w sektor logistyczny w Łodzi, która dzięki centralnemu położeniu i dobrej infrastrukturze zyskuje na znaczeniu w całym regionie Europy Środkowej.

    Infrastruktura

    Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2

    Unijny system EU ETS to jeden z największych rynków uprawnień do emisji CO2 na świecie, ale także jeden ze skuteczniejszych. Według danych Komisji Europejskiej w latach 2005–2023 redukcja emisji w objętych nim sektorach wyniosła 47,6 proc. – Potrzebne są jednak drastyczne zmiany i zwiększenie możliwości działania tego systemu po 2030 roku – mówi Robert Jeszke z Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego, który proponuje włączenie do EU ETS mechanizmów pochłaniania dwutlenku węgla. Eksperci wskazują, że takie technologie mogą się stać kluczowe na drodze do neutralności klimatycznej do 2050 roku.

    Prawo

    Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń

    Już nie wysoka inflacja, ale dług publiczny szybko zbliżający się do konstytucyjnego progu 60 proc. PKB zagraża finansom państwa i jego stabilności ekonomicznej – wskazują ekonomiści ankietowani przez Europejski Kongres Finansowy. Nowy raport wskazuje na potrzebę stworzenia jasnej strategii gospodarczej oraz konsolidację finansów publicznych. W przeciwnym razie koszty odsetek płaconych od obligacji pochłaniać będą coraz większą część budżetu. Z drugiej strony wzrost PKB będzie niższy, niż wydawało się jeszcze w czerwcu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć