Mówi: | Ewa Pawella |
Funkcja: | dyrektorka marketingu |
Firma: | Foodsi |
Rośnie liczba użytkowników aplikacji walczących z marnowaniem żywności. Na zainteresowanie mocno wpłynął wzrost cen
W Polsce wciąż na śmietnik trafia niemal 5 mln t jedzenia rocznie. Ponad połowa Polaków źle gospodaruje produktami spożywczymi, ale wraz z dynamicznym wzrostem cen żywności rośnie też potrzeba ograniczenia tego zjawiska. Za tym idzie rosnąca popularność aplikacji, które z tym walczą. Jedną z nich jest Foodsi, która pozwala kupić po niższej cenie produkty spożywcze i gotowe dania, które niesprzedane w danym dniu trafiłyby na śmietnik. Twórcy tego rozwiązania rozszerzają funkcjonalność o dostawy do domu.
W październiku, jak wynika z danych GUS, inflacja spadła do poziomu 6,6 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Jeśli weźmiemy całe 10 miesięcy tego roku, ceny rosły w tempie 12,5 proc. w ujęciu rocznym. W tym czasie żywność zdrożała jeszcze mocniej – o 17 proc., a takie kategorie jak mleko i produkty mleczne, jaja czy warzywa – nawet o ponad 20 proc. w ujęciu rocznym. Z raportu „Agromapa 2023”, przygotowanego przez analityków Credit Agricole, wynika, że w okresie styczeń 2020 – czerwiec 2023 roku ceny żywności wzrosły w Polsce o 38,9 proc., co było ósmym wynikiem w UE.
– W obecnych czasach oszczędzanie jest bardzo ważnym tematem. To coś, z czym w zasadzie każdy człowiek musi się spotkać w swoim codziennym gospodarowaniu. To, jakie robimy zakupy i w jaki sposób one wpływają na nasz budżet, jest sprawą podstawową. Podczas kupowania produktów codziennego użytku, a przede wszystkim jedzenia, musimy bardzo uważać na to, w jaki sposób gospodarujemy naszym budżetem – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Ewa Pawella, szefowa marketingu w Foodsi.
Jak zapewniają twórcy aplikacji, jest ona odpowiedzią na potrzebę walki z problemem marnowania żywności, a z tym wiąże się też oszczędność pieniędzy. Zasada działania jest prosta – właściciele restauracji, piekarni czy sklepów mogą wystawić na sprzedaż pełnowartościowe produkty, które prawdopodobnie zmarnowałyby się, gdyby dłużej pozostały niesprzedane, a użytkownicy mogą je zakupić po atrakcyjnej cenie, nawet o 70 proc. taniej.
– Aplikacja Foodsi działa w bardzo prosty sposób. Wystarczy ją pobrać na swój telefon, zarejestrować się i później można ustalić takie parametry jak szukanie paczek w naszej okolicy. To jest pierwszy element. Drugi element jest taki, że możemy tam też znaleźć różnego rodzaju kategorie, na przykład będą to pobliskie lokale gastronomiczne, ale także kwiaciarnie czy punkty, w których możemy uratować kosmetyki z krótką datą ważności – wyjaśnia Ewa Pawella.
Do tej pory model ten działał w taki sposób, że kupujący sam odbierał zarezerwowaną przez siebie paczkę. Teraz twórcy Foodsi wprowadzają możliwość dostaw.
– Zainteresowanie współpracą z aplikacją Foodsi rośnie z miesiąca na miesiąc. W tym momencie mamy już ponad 5 tys. stałych partnerów. Nie jest to już tylko branża gastronomiczna, ale również punkty typu kwiaciarnie, drogerie, różnego typu małe lokalne marki, ale także sieci – wymienia ekspertka Foodsi. – Wzrosła nam bardzo znacząco liczba użytkowników. W tym momencie mamy ich już około 1,5 mln, którzy uratowali blisko 2 mln paczek.
Z danych zebranych przez Federację Polskich Banków Żywności w raporcie „Nie Marnuj Jedzenia 2023” wynika, że w Polsce rocznie marnuje się 4,8 mln t żywności. Konsumenci odpowiadają za ok. 60 proc. tej ilości. Jednocześnie 1,6 mln osób żyje poniżej poziomu skrajnego ubóstwa. Do marnowania pożywienia przyznaje się 56 proc. Polaków – to niechlubny rekord w 14-letniej historii badania. Najczęściej w koszach lądują pieczywo (52 proc.), owoce (38 proc.), warzywa (36 proc.) oraz wędliny (32 proc.). Co czwarty Polak przyznaje, że marnuje żywność raz w tygodniu lub częściej. Jednocześnie aż 76 proc. podkreśla, że ograniczyło marnowanie żywności z uwagi na rosnące koszty życia.
W skali globalnej, zgodnie z danymi FAO i UNEP, co roku 14 proc. światowej żywności (wartej 400 mld dol.) jest marnowane na etapie produkcji, kolejne 17 proc. w handlu i gospodarstwach domowych. Wyliczenia tych organizacji wskazują, że marnowana co roku żywność wystarczyłaby dla 1,26 mld głodujących. W 2021 roku z problemem głodu zmagało się ok. 800 mln ludzi, a 3,1 mld nie było w stanie zapewnić sobie zdrowej diety.
Czytaj także
- 2024-04-29: Nawet 80 proc. populacji może mieć kontakt z wirusem HPV. Wciąż niewielka jest wiedza na temat nowotworów, jakie wywołuje
- 2024-05-08: Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa
- 2024-05-06: Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność
- 2024-04-25: Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie
- 2024-04-15: Rynek dań gotowych z silnym potencjałem wzrostu. Producent makaronów przyspiesza rozwój w tym obszarze
- 2024-04-10: Producenci owoców i warzyw pełni obaw po przywróceniu 5-proc. VAT-u na żywność. Spodziewają się większej presji sieci handlowych na obniżkę cen
- 2024-04-09: Inflacja spadła do najniższego od pięciu lat poziomu. Spowolnić może także wzrost płac
- 2024-03-21: Spada liczba osób szczepiących się przeciw grypie. W tym sezonie infekcyjnym szczepionkę przyjęło 5,5 proc. Polaków
- 2024-04-04: Już nawet częściowa rezygnacja z mięsa i nabiału przynosi efekty zdrowotne. Znacząco redukuje też ślad węglowy
- 2024-02-15: Włoska żywność wśród najczęściej podrabianych na świecie. Producenci walczą z tym zjawiskiem za pomocą certyfikacji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa
Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.
Infrastruktura
Za dwa lata w gdańskim porcie ma powstać baza instalacyjna morskich farm wiatrowych. Będzie ponad pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego
21-hektarowy Terminal 5, który powstanie na wodach zewnętrznej części gdańskiego portu Baltic Hub, ma być bazą instalacyjną dla morskich elektrowni wiatrowych. To duży projekt, którego realizacja może się rozpocząć w drugiej połowie tego roku. Tego typu infrastruktura jest konieczna dla przyspieszenia inwestycji offshore w polskiej części Bałtyku. Pierwsze morskie farmy wiatrowe zaczną produkować zieloną energię w 2026 roku.
Prawo
Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem
W Polsce zawiązało się już i rozpoczyna działalność kilkanaście społecznych agencji najmu, kolejnych kilkanaście jest w trakcie powstawania. To niewiele jak na niemal 2,5 tys. gmin w kraju, jednak eksperci widzą w tym rozwiązaniu duży potencjał. Jak podkreślają, może to być szansa zwłaszcza dla miast średniej wielkości, by walczyć ze zjawiskiem wyludniania. Społeczne agencje najmu we współpracy z gminami pośredniczą w wynajmie mieszkań – gminnych bądź należących do prywatnych właścicieli – osobom, których zarobki nie pozwalają na rynkowy najem, ale nie kwalifikują ich też do otrzymania mieszkania socjalnego.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.