Mówi: | Manu Martin |
Funkcja: | senior project manager |
Firma: | ManoMotion AB |
Technologia śledzenia gestów może zrewolucjonizować symulatory lotów. Szkolenia będzie można odbywać nawet w domu
Dzięki połączeniu rozszerzonej rzeczywistości z technologią śledzenia gestów szkolenie przyszłych i obecnych pilotów stanie się dużo prostsze i tańsze – twierdzą przedstawiciele firmy ManoMotion, która współtworzy przenośny symulator lotu. Dotychczas stosowane do treningów urządzenia to rozbudowane repliki kokpitu z pulpitem sterowania pełnym fizycznych przycisków i przekładni. Nowe urządzenie pozwoli szkolić się poprzez kontakt operatora ze wskaźnikami i przełącznikami istniejącymi tylko w świecie wirtualnym. Oznacza to, że szkolenie można odbyć nawet w domu.
– Jeden z naszych klientów opracowuje symulatory lotu. Przygotował przenośny symulator wraz z zestawem do wirtualnej rzeczywistości, który pozwala doświadczać wirtualnych lotów. Naszym zadaniem jest śledzenie ruchu dłoni, dzięki czemu zamiast tworzyć każdy element sterowania w kokpicie i fizyczne przyciski, można stworzyć symulację. Z naszą technologią jest to łatwe, można tworzyć różne misje przy bardzo łatwych ustawieniach. Można naciskać wirtualny przycisk w symulatorze podczas lotu i wchodzić w interakcje z przedmiotami z użyciem dłoni – informuje w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje Manu Martin, senior project manager w ManoMotion AB.
Firma współpracuje przy tym projekcie z Vrgineers, firmą specjalizującą się w technologiach szkoleniowych z wykorzystaniem rzeczywistości wirtualnej i mieszanej (VR i MR). Zdaniem twórców rozwiązanie wykorzystujące te technologie – śledzenie ruchu dłoni, zaawansowany hełm z goglami i słuchawkami oraz przenośny trenażer – mogą się stać przyszłością rynku szkoleń specjalistycznych.
– Obecnie służy głównie do ułatwienia szkolenia pilotów. Bez naszego rozwiązania do realizacji szkolenia potrzebna jest kosztowna przestrzeń zawierająca fizyczną replikę kokpitu. W przypadku pilotów cywilnych przelot konkretnej ilości kilometrów rocznie na symulatorze jest obowiązkowy. Z naszym produktem staje się to o wiele prostsze, bo można trenować nawet w domu. Kiedy wirtualna rzeczywistość bardziej się upowszechni, nasze rozwiązanie będzie miało zastosowanie nie tylko w szkoleniach, ale też w rozrywce – przekonuje przedstawiciel ManoMotion.
Co ważne, analiza gestów oparta na algorytmach sztucznej inteligencji umożliwia przewidzenie intencji użytkownika. Jest to możliwe dzięki błyskawicznej analizie sekwencji gestów, dokonywanej klatka po klatce. Dzięki temu sterowanie w symulatorze odbywa się bez odczuwalnych opóźnień. Dodatkowo technologia śledzenia wzroku pozwala po szkoleniu przeprowadzić analizę zachowań pilota.
Technologia śledzenia ruchu dłoni może znaleźć zastosowanie nie tylko w symulatorach i rozrywce. Interakcja wykonywanych gestów z przedmiotami wyświetlającymi się w sztucznej rzeczywistości może też mieć znaczenie w produkcji.
– Jedną z branż jest bezpieczeństwo przemysłowe, gdzie wykorzystujemy kamerę do śledzenia lokalizacji dłoni i ciała. Jeśli znajdą się w niebezpiecznej strefie, można podjąć działanie, na przykład zatrzymać maszynę albo wydać ostrzeżenie – wskazuje Manu Martin.
Rozwiązanie wykorzystała m.in. specjalizująca się w piłach formatowych firma Altendorf. Śledzenie ruchu dłoni posłużyło do opracowania nowej funkcji bezpieczeństwa, która alarmuje, kiedy ręce operatora piły stołowej znajdują się zbyt blisko przecinarki. Po takim sygnale maszyna automatycznie się wyłącza.
Według Grand View Research światowy rynek technologii rozpoznawania gestów był w 2022 roku wart niemal 17,3 mld dol. Do końca tej dekady tempo wzrostu utrzyma się na poziomie 18,8 proc., co oznacza, że w 2030 roku rynek będzie wart ponad 68,6 mld dol.
Czytaj także
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-12-12: Wdrażanie GenAI może oznaczać nasilenie stresu wśród pracowników. Firmy potrzebują odpowiedniej strategii komunikacyjnej
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
- 2024-12-11: Coraz większa rola sztucznej inteligencji w marketingu. Wirtualni influencerzy na razie pozostają ciekawostką
- 2024-11-27: Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
- 2024-10-28: Martyna Wojciechowska: Sztuczna inteligencja zastępująca dziennikarzy i artystów to niepokojący trend. To prowadzi do dezinformacji
- 2024-10-29: Technologia wirtualnych bliźniaków rewolucjonizuje produkcję w firmach. Pomaga im też ograniczać ślad węglowy produktów
- 2024-11-04: Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.