Newsy

Prof. Piotr Kacejko: Polska może mieć problem z bilansem energetycznym w ciągu 10 lat. Potrzebna dywersyfikacja źródeł energii

2021-06-08  |  06:00

Czysty wodór będzie przyszłością zeroemisyjnej energetyki – przewidują specjaliści w dziedzinie elektroenergetyki. Mógłby on być wytwarzany w procesach zasilanych nadwyżkami z produkcji energii z odnawialnych źródeł. Konwersja energetyki nie powinna się jednak odbywać z pominięciem technologii nuklearnych, a w Polsce również źródeł konwencjonalnych, takich jak spalanie węgla czy gazu. Zdaniem prof. Piotra Kacejki, kierownika Katedry Elektroenergetyki Politechniki Lubelskiej, podstawą powinna być dywersyfikacja źródeł.

– Nurtuje nas pytanie, jak przyszłość energetyki będzie wyglądała za 10, 20, a może 30 lat. Wydaje nam się, że będzie to przede wszystkim energetyka wolna od paliw kopalnych. Ale musi to być energetyka, w której będą stabilnie i równomiernie pracujące źródła. Takim źródłem energii w przyszłości będzie wodór, wytwarzany w oparciu o nadwyżki energii odnawialnej z farm wiatrowych morskich i lądowych, z fotowoltaiki. Będzie magazynowany, a następnie w sposób kontrolowalny, regularny będzie dostarczał energię – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje prof. Piotr Kacejko.

Zdaniem eksperta w dalszej perspektywie należy się też spodziewać rozwoju energetyki jądrowej. Jak przewiduje IAEA, do 2050 roku 11,2 proc. energii na świecie będzie produkowane w reaktorach, podczas gdy w 2019 roku było to 10,4 proc. Produkcja energii ze źródeł nuklearnych, liczona w terawatogodzinach, wzrośnie natomiast ponad dwukrotnie – z 2,6 tys. TWh do 5,8 tys. TWh. Tymczasem polska energetyka wciąż opiera się głównie na paliwach kopalnych i jest u progu konwersji na OZE.

– Rozwija się fotowoltaika i nie ma ku temu przeszkód, za to są zachęty. Staramy się jednak osiągnąć produkcję 5 tys. MW, podczas gdy sensowny poziom w przyszłości to 30 tys. MW. Pozytywem jest stawianie na morską energetykę wiatrową, dlatego że rzeczywiście układ wiatrów na morzu jest o wiele lepszy niż na lądzie, ale ta technologia jest właściwie nieznana. Nie ma jeszcze ani jednego wiatraka stojącego na morzu. Są natomiast wiatraki stojące na lądzie, których rozwój został bardzo gwałtownie zahamowany w 2016 roku. Jestem pesymistą w kwestii tego, czy w 2030 lub 2040 roku polski system będzie się bilansował. Patrząc na tempo, zakres i odwagę tych zmian, mam co do tego wątpliwości – ocenia kierownik Katedry Elektroenergetyki Politechniki Lubelskiej.

Grupa PGE planuje zainwestować 35 mld zł w dwa projekty morskich farm wiatrowych Baltica 2 i Baltica 3. Zgodnie z zapowiedziami Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa PGE, do 2030 roku na Bałtyku powstaną farmy wiatrowe o mocy 2,5 GW. Pierwsza energia elektryczna ma być wyprodukowana w 2026 roku. Po 2030 roku zapowiadana jest realizacja dodatkowego projektu morskiego o mocy 1 GW.

Zdaniem eksperta w przypadku transformacji energetycznej należy się skupić na dywersyfikacji źródeł energii – tak, by nie być zależnym tylko od jednego jej rodzaju.

– Dywersyfikacja pozwoli na to, że nawet w przypadku, kiedy jedna technologia będzie miała trudności związane z warunkami atmosferycznymi czy rynkowymi lub z dostępem do jakiegoś rodzaju paliwa, to pozostałe gałęzie technologiczne są w stanie ją wspierać. Dywersyfikacja faktycznie może być panaceum na bilans elektroenergetyczny, w szczególności naszego kraju w latach 2030–2040 – przekonuje prof. Piotr Kacejko.

Jak dodaje, bilans powinien być oparty na fotowoltaice. Jako technologie wspierające profesor wymienia inne odnawialne źródła energii, takie jak lądowe i morskie farmy wiatrowe. OZE powinny zaś być wsparte energią jądrową i konwencjonalnymi źródłami.

– Absolutnie nie przesądzam, czy to ma być węgiel, ale wydaje się, że on jest realny jeszcze w jakichś ilościach, czy ma to być gaz. Ale faktycznie bez elektrowni konwencjonalnych, wspartych jeszcze hydroenergetyką oraz magazynami i przetwarzaniem energii na wodór, to się wszystko nie sklei. To po prostu musi razem zaistnieć i trzeba sprawdzać każdego dnia, godzina po godzinie, czy ten bilans jesteśmy w stanie spełnić – podkreśla ekspert z Politechniki Lubelskiej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Edukacja

Polskie uczelnie są coraz bliższe wprowadzenia mikropoświadczeń. Dla studentów takie certyfikaty to szansa na wzmocnienie pozycji na rynku pracy

Coraz więcej absolwentów i studentów inwestuje w kursy i szkolenia, aby zdobyć praktyczne umiejętności i stać się bardziej atrakcyjnym dla potencjalnych pracodawców. Jedną z odpowiedzi edukacji na te wymagania są mikropoświadczenia, czyli dowód na określone umiejętności. W Polsce są stosunkowo mało popularne, jednak wdrożenie ich przez uczelnie mogłoby przynieść szereg korzyści – zarówno szkołom, jak i studentom i absolwentom.

Ochrona środowiska

Zmiany klimatu coraz mocniej uderzają w polskie rolnictwo. W adaptacji wspierają rolników nowe technologie

60 proc. polskich rolników ocenia, że zmiany klimatu mają już duży wpływ na kondycję sektora. 75 proc. z nich obawia się skutków suszy i innych ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak huraganowe wiatry, grad czy nawalne deszcze. Co trzeci ocenia, że zmiany klimatu są obecnie dużym zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego – wynika z raportu opublikowanego w ubiegłym roku przez Instytut Spraw Publicznych. Eksperci wskazują, że adaptacja do zmian klimatycznych jest niezbędna, żeby utrzymać zarówno rentowność gospodarstw rolnych, jak i ciągłość produkcji żywności. Rolników w coraz większym stopniu wspierają w tym nowe technologie.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.