Newsy

Nadchodzi rewolucja w badaniach klinicznych. Poziom stresu u pacjentów automatycznie zbadają algorytmy uczenia maszynowego

2019-01-30  |  06:00

Dzięki sztucznej inteligencji badania kliniczne mogą być przeprowadzane z dużo większą dokładnością. Algorytmy uczenia maszynowego w oparciu o dane biometryczne sprawdzą poziom stresu u osób poddanych badaniu. Dzięki strumieniowej transmisji danych lekarze będą mieli możliwość dokładniejszej i szybszej oceny wpływu badania na pacjenta, co pomoże udoskonalić testowane leki, również po ich wprowadzeniu na rynek. Sztuczna inteligencja jest przyszłością medycyny, a jej wykorzystanie pozwoli na znaczne oszczędności w systemach ochrony zdrowia.

– Stworzyliśmy nieinwazyjny system pomiaru i monitorowania poziomu stresu u pacjentów biorących udział w badaniach klinicznych. Podstawowym wskaźnikiem poziomu stresu jest stężenie kortyzolu, jednak jego pomiar wymaga pobrania krwi lub śliny. Stworzyliśmy więc zastępczy system pomiaru poziomu stresu oparty na czujnikach i sztucznej inteligencji, przeprowadzając uczenie algorytmu w zakresie zgłaszania odczuwanego stresu – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Jaquie Finn z Cambridge Consultants.

Opracowany w porozumieniu z klinicystami i neurologami system Verum wykorzystuje moc danych biometrycznych, głównie głosowych i elektromiograficznych (EMG), oraz uczenie maszynowe w celu lepszego zrozumienia wyników i zwiększenia prawdopodobieństwa sukcesu klinicznego. System oparty na uczeniu maszynowym może zapewnić głębszy wgląd w wyniki uczestników badania podczas prób. Strumieniowanie danych w czasie rzeczywistym umożliwia lekarzom, pielęgniarkom i koordynatorom testów m.in. wpływ poziomu stresu na wyniki badania klinicznego.

– Aby zebrać potrzebne informacje, umieściliśmy na naszych ciałach osiem różnych czujników biometrycznych i nosiliśmy je przez 12 godzin na dobę, 4 dni w tygodniu. Stworzyliśmy aplikację, za pomocą której zebraliśmy dane kontekstowe i behawioralne. Następnie, korzystając z trzech wzorcowych kwestionariuszy do mierzenia poziomu stresu, przeprowadziliśmy odpowiednie uczenie algorytmu. Zbadaliśmy 256 różnych kombinacji czujników, aby sprawdzić, które kombinacje są niezbędne do pomiaru stresu – tłumaczy Jaquie Finn.

Dotychczas monitorowanie samopoczucia pacjentów biorących udział w próbach klinicznych najczęściej opierało się na codziennym wypełnianiu testu. Kompleksowe badanie samopoczucia leczonej osoby odbywało się natomiast podczas wizyt w określonych tygodniach, nawet po miesiącu od rzeczywistego badania. Verum dane zbiera na bieżąco, co może znacznie poprawić wiarygodność badań klinicznych.

Dane z czujników zintegrowane są w poręcznej aplikacji. System działa poprzez umożliwienie lekarzom, pielęgniarkom i koordynatorom dostępu do danych biometrycznych i behawioralnych stale monitorowanych pacjentów. Zastosowanie algorytmu uczenia maszynowego analizującego spływające na bieżąco dane, pozwala określić konkretny stan pacjenta w konkretnym czasie oraz jego zmiany, np. przy podaniu jakiegoś leku.

– Ustaliliśmy, że do dokładnego określenia poziomu stresu wystarczą dwa pomiary: elektromiografia mięśnia czworobocznego – jego napięcie w określonym czasie pozwala bowiem na określenie poziomu stresu – oraz badanie głosu – przekonuje ekspertka.

W ten sposób powstaje jeden numeryczny estymator poziomu stresu pacjenta na dowolnym etapie próby. Takie rozwiązanie zapewnia niespotykany dotychczas wgląd kliniczny. Zdaniem twórców zdolność Verum do dostarczania bogatych, kontekstualnych informacji biometrycznych zarówno na poziomie populacji, jak i pacjenta może potencjalnie zrewolucjonizować precyzyjną medycynę, a także nadzór po wprowadzeniu do obrotu i rozwój leków.

Rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji znajdują coraz szersze zastosowanie w medycynie. Już dziś algorytmy uczenia maszynowego są w stanie precyzyjnie diagnozować chociażby zmiany nowotworowe. Według wyników badań opublikowanych w majowym numerze specjalistycznego czasopisma Annals of Oncology głęboko uczące się splotowe sieci neuronowe (CNN) wykryły potencjalnie rakowe zmiany skórne lepiej niż 58 dermatologów uczestniczących w teście. Ustalenia te mogą mieć znaczący wpływ na przyszłość opieki zdrowotnej.

Według Skin Cancer Foundation w ostatnim dziesięcioleciu roczna liczba diagnozowanych przypadków czerniaka wzrosła o prawie 53 proc. Potrzeba wdrożenia szybkich i wydajnych narzędzi diagnostycznych jest więc większa niż kiedykolwiek, a CNN bardzo może pomóc dermatologom wcześniej wykryć i leczyć potencjalnie nowotworowe zmiany skórne.

Sztuczna inteligencja znajduje w medycynie ogromne zastosowanie również w salach operacyjnych. Zrobotyzowane systemy chirurgiczne wyposażone w sztuczną inteligencję mogą być używane do standaryzacji jakości procedur chirurgicznych. Sztuczna inteligencja napędzająca działanie robotów umożliwia chirurgom wykonywanie skomplikowanych procedur z wysoką dokładnością i precyzją. 

Z analiz sporządzonych przez Frost & Sullivan wynika, że rynek sztucznej inteligencji w sektorze opieki zdrowotnej osiągnie do 2022 roku wartość ponad 6 mld dol.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.