Mówi: | Patrycja Sass-Staniszewska |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Izba Gospodarki Elektronicznej |
Nadchodzi era post-covid commerce. Rozwój rynku będą napędzać przede wszystkim nowe technologie
Pandemia zmieniła nawyki zakupowe Polaków. Co czwarty internauta i ponad połowa e-kupujących zaczęła z jej powodu częściej robić zakupy w sieci – wynika z raportu e-Izby „Omni-commerce. Kupuję wygodnie 2020”. – Inwestycje w technologie to podstawa e-commerce’owego rozwoju – przekonuje Patrycja Sass-Staniszewska, prezes Izby Gospodarki Elektronicznej. W erze post-covid commerce inteligentny sprzęt domowy sam zamówi brakujące produkty, sztuczna inteligencja sama odgadnie potrzeby konsumenta, a sklep przyszłości będzie łączyć świat offline z wirtualną i rozszerzoną rzeczywistością.
– Post-covid commerce to zjawisko, które nastąpi po całej sytuacji pandemii. Według naszego raportu „Omni-commerce. Kupuję wygodnie 2020” wynika, że konsumenci pozostaną w e-commerce. To znaczy, że te osoby, które rozpoczęły zakupy przez internet, a dla których powodem tego była pandemia, pozostaną im wierne, ponieważ to znacznie ułatwia im życie – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Patrycja Sass-Staniszewska.
Z raportu Izby Gospodarki Elektronicznej wynika, że pandemia znacząco wpłynęła na nawyki zakupowe Polaków. Co czwarty (27 proc.) internauta i ponad połowa e-kupujących zaczęła z jej powodu częściej robić zakupy w sieci. Zakupy online robi już 72 proc. badanych. To wzrost o 15 pkt proc. w stosunku do danych sprzed roku.
Zyskały nie tylko kategorie, które już wcześniej dobrze sobie radziły w e-biznesie, jak moda, uroda czy elektronika, lecz także zakupy spożywcze, które do tej pory były uznawane za branżę najbardziej offline’ową. Obecnie zadowolenie klientów z e-zakupów w kategorii spożywczej jest bardzo duże. 72 proc. uważa, że dostępność produktów jest dobra lub nawet bardzo dobra. Wartość branży e-commerce na koniec 2020 roku sięgnie 98 zamiast wcześniej szacowanych 70 mld zł.
– Inwestycje w technologie to aktualnie podstawa rozwoju e-commerce, zwłaszcza w sytuacji, kiedy rośnie tak dynamicznie. Ludzie nie są w stanie obsłużyć w ten sposób konsumenta. W niektórych krajach zaczynają być popularne drony, bo brakuje kurierów, którzy dostarczają produkty zakupione przez internet. Niektóre firmy wykorzystują autonomiczne samochody. Inwestycja w technologie, automatyzację da kolejny sukces branży e-commerce – przekonuje prezes Izby Gospodarki Elektronicznej.
E-commerce do dalszego rozwoju potrzebuje przede wszystkim szerszego wykorzystywania sztucznej inteligencji. Uczenie maszynowe poznaje potrzeby konsumenta, stąd wiele firm e-commerce korzysta już z SI, aby lepiej zrozumieć swoich klientów i zapewnić im lepszą obsługę poprzez personalizację oferty. Na znaczeniu już zyskuje internet rzeczy – inteligentny sprzęt domowy zamówi brakujące produkty, zasugeruje też np. zdrowsze zamienniki tych najczęściej spożywanych. Technologia idzie krok dalej – lodówki same ocenią, kiedy dany produkt może się wyczerpać, i zrobią zakupy z wyprzedzeniem.
– W przypadku sprzedaży wielokanałowej bardzo fajnym pomysłem jest sklep przyszłości. To połączenie świata offline’owego z online’owym. Sklep przyszłości, który wykorzystuje najnowsze technologie, jest w stanie wykorzystać również augmented reality, czyli przenieść konsumenta, który już jest wirtualny w świecie stacjonarnym, do świata internetowego. Inwestycja w technologie i pełną automatyzację daje szansę na obsługę większej liczby konsumentów w internecie – mówi Patrycja Sass-Staniszewska.
Coraz więcej firm rozwija koncepcję inteligentnych, wirtualnych półek sklepowych, na których zamówione produkty są dostępne od razu. Klient może przeglądać dostępne na półce produkty lub równolegle w aplikacji mobilnej. Dzięki oprogramowaniu i połączeniu go z podajnikiem produkty trafią bezpośrednio do klienta bez udziału sprzedawcy. Program poinformuje także właściciela sklepu o tym, jakie towary należy uzupełnić.
Nowinki technologiczne przyciągają klientów. Jak wynika z raportu IGE, już ponad połowa internautów korzysta z nowoczesnych rozwiązań zakupowych, m.in. wirtualnych przymierzalni.
Coraz więcej sklepów zdaje też sobie sprawę, że bez szerszej obecności w internecie, w tym w mediach społecznościowych, może nie mieć szans w walce z konkurencją.
– Rośnie social selling. Według naszego raportu ludzie chętnie kupują przez serwisy społecznościowe, klikając w przycisk „Kup” np. na Facebooku. Bardzo popularny staje się również TikTok – wskazuje prezes Izby Gospodarki Elektronicznej. – Jeżeli sklep dostarcza jak największy wachlarz komunikacji, konsument z niego skorzysta.

Co czwarty internauta woli robić zakupy w sieci niż w tradycyjnych sklepach. Rozszerzona rzeczywistość może zmniejszyć liczbę zwrotów

Gemius: Zakupy w sieci biją rekordy popularności. Co czwarty internauta robiłby je częściej, gdyby miał do wyboru więcej opcji dostawy
#BatalieBiznesu

Efekty pandemii widoczne w wyszukiwarce Google. Praca zdalna, zwolnienia i e-zakupy wśród najpopularniejszych haseł
Czytaj także
- 2021-03-04: Efektem pandemii może być fala samobójstw wśród nastolatków. Prawie 40 proc. zmaga się z objawami depresji, a co piąty z nich ma myśli samobójcze
- 2021-03-04: Sztuczna inteligencja pozwala szybko opracowywać nowe linie leczenia chorób. Przyszłością medycyny mogą być też biokomputery
- 2021-03-04: W czasie pandemii Polacy zaczęli korzystać z carsharingu na dłuższe dystanse. Na krótkoterminowy wynajem aut stawia też coraz więcej firm
- 2021-03-03: Powstaje projekt wspólnej europejskiej chmury. Ma przyspieszyć wdrażanie takich rozwiązań w polskich firmach
- 2021-03-03: Allegro chce przejąć część wartego 340 mld zł rynku zakupów firmowych. Na nowej platformie zniżki hurtowe i odroczone płatności cieszą się największym zainteresowaniem
- 2021-02-25: We wschodniej Ukrainie pomocy humanitarnej potrzebuje 3,5 mln osób. Koronawirus dołożył nowych problemów
- 2021-02-25: Badania naukowców potwierdzają, że w walce z wirusami skuteczne są ekstrakty roślinne. Mogą chronić także przed koronawirusem [DEPESZA]
- 2021-02-22: Niewykluczony powrót do części obostrzeń. Wzrost liczby zakażeń może opóźnić wprowadzanie planu odbudowy zdrowia Polaków
- 2021-02-18: Przemysł 4.0 szansą na wyjście Polski z pandemicznego kryzysu. Brakuje jednak pracowników o odpowiednich kompetencjach [DEPESZA]
- 2021-02-19: Coraz więcej miast zwalnia restauratorów z opłat za alkohol. W kieszeni wrocławskich przedsiębiorców zostanie ok. 2 mln zł
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Energetyka

Udział węgla w polskiej energetyce spadł do rekordowo niskich poziomów. Odejście od niego wymaga jednak budowy niskoemisyjnego miksu energetycznego
Choć Unia Europejska przeznaczyła 2 mld euro na pomoc Polsce w dekarbonizacji, to jesteśmy jedynym krajem w Europie, który obecnie zużywa do ogrzewania więcej węgla niż jeszcze w 1990 roku. W wyniku pandemii koronawirusa globalne zapotrzebowanie na energię w całym 2020 roku spadło o kilka procent, jednak wraz z upływem czasu będzie ono znacznie większe. Przyszłością są niskoemisyjne źródła energii – fotowoltaika, farmy wiatrowe i energetyka jądrowa. – Potrzebna jest nie tylko szybka przemiana energetyki w stronę pozyskiwania ze źródeł nieemisyjnych, ale i magazynowanie energii – przekonuje prof. dr hab. Szymon Malinowski, dyrektor Instytutu Geofizyki na Uniwersytecie Warszawskim.
Biotechnologia
Sztuczna inteligencja pozwala szybko opracowywać nowe linie leczenia chorób. Przyszłością medycyny mogą być też biokomputery

Wykorzystanie algorytmów uczenia maszynowego umożliwia wprowadzenie badań nad DNA na nieosiągalny dotychczas poziom. Dzięki rozwiązaniom bioinformatycznym można było w mniej niż dwa dni wytypować potencjalne leki na koronawirusa, a także zwiększyć wiedzę o wirusach zasiedlających ludzkie jelita. Naukowcy testują już nawet komputery bazujące na przesyłaniu informacji z wykorzystaniem ludzkich komórek. Światowy rynek bioinformatyki do 2027 roku zwiększy swoją wartość prawie trzykrotnie.