Mówi: | Pierre-Philippe Mathieu, Europejska Agencja Kosmiczna Philippe Lattes, Dolina Lotnicza Iuliia Strotska, Kapitech |
Systemy satelitarne generują coraz więcej danych o stanie naszej planety. Polska firma zamierza je komercjalizować, oferując wynalazcom i przedsiębiorstwom
Coraz więcej danych napływa z przestrzeni kosmicznej, dzięki czemu naukowcy wiedzą więcej o procesach, które zachodzą na Ziemi. Satelity dostarczają bardzo dużo nowych informacji na temat stanu naszej planety. Firmy takie jak Kapitech starają się to wykorzystać do celów biznesowych. W ramach stworzonego przez polską firmę projektu o nazwie EO ClimLab w Polsce powstaną serwisy, które będą wykorzystywać dane satelitarne.
– W ramach projektu wdrożymy różnego rodzaju serwisy klimatyczne z wykorzystaniem danych satelitarnych. Tworzymy teamy z najlepszymi specjalistami i rozwiązania dla współczesnych problemów związanych ze zmianami klimatu. Jednym z przykładów jest pomiar poziomu oceanu – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Iuliia Strotska, która zarządza innowacją w projekcie EO ClimLab. Po czym dodaje: – Wspieramy zespoły i ich rozwiązania. Doprowadzamy też do procesu akceleracji, współpracujemy z akceleratorami, najpierw wspieramy przy wejściu na rynek, a po niespełna roku zaczynamy sprzedawać lub pomagamy pozyskać klientów.
Jak twierdzi Philippe Mathieu, który w Europejskiej Agencji Kosmicznej zajmuje się pracą na rzecz lepszego wykorzystania danych satelitarnych, informacje z przestrzeni kosmicznej są coraz częściej wykorzystywane przez przedsiębiorców i wynalazców. Ponadto podkreśla również ich przydatność dla całego społeczeństwa.
– W Europie mamy dziś do czynienia z rewolucją. System Copernicus dostarcza metabajty informacji na temat stanu naszej planety. Te dane mogą być wykorzystywane przez przedsiębiorców i wynalazców, którzy tworzą nowe aplikacje i w ten sposób generują nową wartość na bazie technologii cyfrowych. Na tym polegają innowacje. Oferujemy wynalazcom dane i narzędzia, a oni dzięki swoim pomysłom, przekształcają te dane w informacje, które mogą być użyteczne dla kogoś innego. One mogą mieć wartość komercyjną, ale także przynosić pożytek społeczeństwu – twierdzi Philippe Mathieu.
Specjalista uważa, że dane pomagają podejmować decyzje oraz realizować określoną politykę w takich obszarach jak rolnictwo czy kontrola zanieczyszczeń, a także wielu innych. Cały pomysł opiera się na przekształceniu danych pochodzących z kosmosu w coś, co jest dla nas użyteczne, np. SMS czy mapę.
– Możesz z nich korzystać, przekształcać je, dystrybuować. To dobro publiczne, podobnie jak sygnał GPS, który stwarza szansę i na niej ludzie budują swoje biznesy. Płacisz za informację, ale nie za dane. Można powiedzieć, że budujemy autostradę informacyjną, przy której każdy może postawić swoją restaurację – wyjaśnia Philippe Mathieu.
Philippe Lattes, pracujący dla francuskiej grupy Dolina Lotnicza uważa, że program EO ClimLab jest szansą dla młodych odkrywców tworzących innowacyjne aplikacje. Według niego technologia big data odgrywa kluczową rolę w procesie analizy danych satelitarnych ze względu na wciąż zwiększając się liczbę dostępnych informacji.
– Dzięki temu system może się uczyć pewnych sytuacji, wyciągać wnioski ze zdjęć, uzyskiwać użyteczne informacje. Chcemy gwarantować jakość tych danych. Mamy do czynienia z konwergencją zachodzącą pomiędzy danymi satelitarnymi a technologią big data. To pozwoli nam na wprowadzenie wielu nowych aplikacji – podsumowuje Philippe Lattes.
Czytaj także
- 2025-05-22: Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki
- 2025-01-07: Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
- 2024-11-25: Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-19: Dane satelitarne wykorzystywane w ochronie granic zewnętrznych UE. Służą do wykrywania przestępczości transgranicznej i nielegalnej migracji
- 2025-01-24: Rynek danych dla sztucznej inteligencji rośnie w coraz szybszym tempie. Wyzwaniem jest ich przetwarzanie
- 2024-09-19: Miliard euro ze środków unijnych na rozwój technologii kosmicznych. Z programu Cassini skorzystało już ponad 600 europejskich firm
- 2024-08-21: Ustawa o ochronie sygnalistów będzie dla firm dużym wyzwaniem. Szczególnie konieczność ochrony danych osobowych i zachowania poufności
- 2024-07-01: Wypełnianie dokumentacji to nawet dwie trzecie czasu pracy lekarza. Inteligentne cyfrowe narzędzia zaczynają to zmieniać
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Konsument

Proces deregulacji nie dotyczy branży tytoniowej. Jest propozycja kolejnej ustawy w ciągu kilku miesięcy
Najpierw wprowadzenie podatku akcyzowego na saszetki nikotynowe, potem propozycja przepisów, które zmierzają do wycofania tych produktów z rynku – przedstawiciele środowisk biznesowych podkreślają, że przygotowywane przez resort zdrowia przepisy wprowadzają chaos legislacyjny w branży tytoniowej. To tym bardziej dziwi przedsiębiorców, że stoi w opozycji do prowadzonego przez rząd procesu deregulacji w gospodarce. W dodatku może mieć negatywne skutki dla budżetu państwa i doprowadzić do skokowego wzrostu szarej strefy
Bankowość
Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast

Firma Myco Renew, która opracowała technologię rozkładającą tekstylia za pomocą grzybów, została laureatem siódmej edycji Programu Grantowego ING. Motywem przewodnim konkursu skierowanego do start-upów i młodych naukowców był tym razem zrównoważony rozwój miast i społeczności. Łącznie na nagrodzone innowacyjne projekty trafił 1 mln zł. Wśród nich są także bezzałogowe statki powietrzne dostarczające defibrylatory czy system do zbierania deszczówki w blokach.
Ochrona środowiska
Rusza budowa lądowej infrastruktury dla projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3. Prąd z tych farm wiatrowych popłynie w 2027 roku

Ruszyła budowa lądowej infrastruktury dla morskich farm wiatrowych Bałtyk 2 i Bałtyk 3 rozwijanych przez Equinor i Grupę Polenergia. To przede wszystkim baza serwisowa w Łebie i dwie stacje elektroenergetyczne. Jednocześnie trwają przygotowania do rozpoczęcia prac na morzu. Pierwszy prąd z obu projektów popłynie w 2027 roku, a w kolejce czeka morska farma wiatrowa Bałtyk 1 – największy i najbardziej zaawansowany projekt II fazy rozwoju offshore.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.