Mówi: | Krzysztof Silicki, zastępca dyrektora ds. cyberbezpieczeństwa i innowacji, NASK Przemysław Jaroszewski, kierownik CERT Polska, NASK |
Cyberprzestępcy podszywają się pod Netfliksa czy PayPal, by wyłudzić pieniądze. Polacy potrzebują edukacji związanej z cyberbezpieczeństwem
Rośnie liczba cyberataków. Tylko w 2018 roku CERT Polska zanotował ponad 3,7 tys. incydentów naruszenia cyberbezpieczeństwa. To przede wszystkim phishing, dystrybucja złośliwego oprogramowania i spam. W ciągu roku trzykrotnie wzrosła liczba fałszywych sklepów internetowych. Cyberprzestępcy stale poszukują nowych historii, które uwiarygodnią ich przed odbiorcami wiadomości. Zagrożenia w sieci przybliży kampania edukacyjna „CyberLiga”, która w stylistyce znanych produkcji takich jak „Gra o Tron” czy „Avengers”, pokazuje, że w cyberprzestrzeni cały czas toczy się niebezpieczna gra.
– Użytkownicy internetu natrafiają najczęściej na zagrożenia, które wyłudzają od nich dane. To są zagrożenia zwane phishingiem. Poprzez eksploatację takich metod ataków można stracić pieniądze na swoim koncie bankowości elektronicznej lub paść ofiarą innych wyłudzeń. Druga grupa to ransomware, czyli zagrożenia polegające na tym, że dane na dysku zostają zaszyfrowane przez atakującego. Żeby odzyskać dostęp do danych, należy zapłacić okup – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Krzysztof Silicki, zastępca dyrektora NASK, dyrektor ds. cyberbezpieczeństwa i innowacji.
Według raportu CERT Polska w 2018 roku doszło do ponad 3,7 tys. incydentów naruszenia cyberbezpieczeństwa (wzrost o 17,5 proc. rdr.). Najwięcej było ataków phishingu (ok. 44 proc.), dystrybucji złośliwego oprogramowania (23 proc.) i spamu (11 proc.). Najczęściej zgłaszanymi incydentami phishingowymi były fałszywe strony zagranicznych serwisów, takich jak Netflix lub PayPal, zamieszczone na polskich serwerach. Motywem była przede wszystkim chęć pozyskania danych uwierzytelniających do serwisów, także banków.
– Cyberprzestępcy wykorzystują pocztę elektroniczną, żeby się podszywać pod różne instytucje, jak banki czy firmy kurierskie. Należy być bardzo czujnym i ostrożnym. Najlepiej nie klikać w nieznane linki, bo to prowadzi do stron zarażonych, zainfekowanych – tłumaczy Krzysztof Silicki. – Jeśli nie spodziewamy się jakiegoś e-maila i nie znamy nadawcy, to nie otwierajmy bezkrytycznie takiej wiadomości. Warto sprawdzić, czy ta instytucja, która się do nas zwraca, ma telefon, na który można zadzwonić i zweryfikować jej tożsamość.
Często obserwowanym atakiem były również e-maile z fakturą lub dokumentem rozsyłane w imieniu znanej firmy. Takie wiadomości zawierają złośliwe załączniki czy linki odsyłające do pobrania złośliwego oprogramowania. Przestępcy wykorzystywali oprogramowania typu ransomware oraz tzw. bankery, ukierunkowane na klientów bankowości elektronicznej i mobilnej. Do ataków coraz częściej wykorzystywane są też wiadomości SMS.
– Metody wykorzystywane przez przestępców są coraz trudniejsze w detekcji. Pojawiają się ataki, które polegają na tym, że nasza karta SIM jest duplikowana i nagle tracimy informacje. To może być sygnał, że ktoś może czyhać na naszą komunikację, którą prowadzimy np. z bankiem – tłumaczy Krzysztof Silicki.
Hakerzy próbują nowych ataków, wykorzystują przy tym popularność wydarzeń sportowych, seriali czy filmów. Chętnie sięgają też po chwytliwe tytuły i nagłówki, które mogą zainteresować szerokie grono internautów.
– Cyberprzestępcy stale poszukują nowych historii, nowych scenariuszy, które uwiarygodnią ich przed odbiorcami ich wiadomości. Albo muszą sami wymyślać historie, jak np. porwanie dziecka w centrum handlowym, albo bardzo chętnie podpinają się pod jakieś wydarzenia, które już są napędzane przez media: wypadek, katastrofa – wskazuje Przemysław Jaroszewski, kierownik CERT Polska w NASK.
Cyberprzestępcy coraz chętniej wykorzystują także elementy i ikony popkultury. Dlatego NASK, posługując się językiem popkultury, chce przybliżyć zagrożenia w sieci. Kampania „CyberLiga” posługuje się podobną estetyką, co serial „Gra o tron” czy seria „Avengers”. Cyberbohaterowie, czyli Kapitan Antyvir i Lady Antyspam, będą się zmagać z czarnymi charakterami – PhishingManem i RansomWoman, aby pokazać, że w cyberprzestrzeni toczy się niebezpieczna gra, której celem są nasze dane i pieniądze.
– W „CyberLidze” chodzi przede wszystkim o to, aby pewne abstrakcyjne i trudne do zrozumienia dla przeciętnego użytkownika pojęcia jak ransomware czy phishing spersonifikować, pokazać je właśnie w formie antybohatera, któremu przeciwstawieni są pozytywni bohaterowie ligi. Chcemy pokazać, jakie są atrybuty, jak to zagrożenie funkcjonuje, w jaki sposób można z nim walczyć – tłumaczy Przemysław Jaroszewski.
Twórcy kampanii chcą w ten sposób dotrzeć nie tylko do najmłodszych, lecz także do dorosłych, którzy często nie rozumieją, czym są ataki phishingowe czy ransomware. Nie wiedzą, jak się przed nimi chronić, nie korzystają z aktualnych programów antywirusowych. W kampanii z RansomWoman i PhishingManem skutecznie walczą Kapitan Antyvir i Lady Antyspam.
– Edukacja i budowanie świadomości o zagrożeniach to podstawa. To nie jest coś, co wyeliminuje te zagrożenia w stu procentach, ale bez tego, tak jak bez uczenia dzieci o bezpiecznym korzystaniu z drogi, nie ma mowy o skutecznej walce z zagrożeniami. Próbujemy w nowatorski sposób przeprowadzić tę edukację – mówi Przemysław Jaroszewski.
Kampania „CyberLiga” powstała w ramach Europejskiego Miesiąca Cyberbezpieczeństwa. Więcej informacji dostępnych jest na stronie bezpiecznymiesiac.pl.
Czytaj także
- 2024-03-13: K. Gawkowski: Cyfryzacja powinna być głównym tematem polskiej prezydencji w UE. Chcemy być liderem cyfrowych przemian
- 2024-03-11: A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO. Kolejnym członkiem Sojuszu powinna zostać Ukraina
- 2024-03-15: Na blokadzie przejść towarowych z Ukrainą Polska może stracić więcej niż nasz wschodni sąsiad. Rolnicy potrzebują pomocy ze strony rządu i unijnych instytucji
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
- 2024-02-21: Anonimowość w internecie motywowana jest nie tylko chęcią trollowania. Dla niektórych to bezpieczna przestrzeń do wyrażenia siebie
- 2024-02-19: Kasy samoobsługowe mają wpływ na spadek lojalności klientów. Irytuje ich brak pomocy kasjera przy większych zakupach
- 2024-02-06: Wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe coraz bardziej zainteresowane inwestycjami we własne źródła OZE. Nowe przepisy pozwalają im na tym zarabiać
- 2024-02-05: Olej palmowy znajduje się w połowie produktów na sklepowych półkach. Wbrew powszechnemu przekonaniu jego produkcja nie musi szkodzić środowisku
- 2024-02-27: Konsumenci kojarzą olej palmowy głównie z degradacją środowiska. Niewiele wiedzą o jego certyfikacji
- 2024-02-06: 200 stacji paliw działa już pod marką MOL. Koncern chce być wiceliderem polskiego rynku
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych
Niemal 75 proc. Polaków negatywnie ocenia hodowlę klatkową. Podobny odsetek uważa, że firmy powinny publicznie informować o postępach w wycofywaniu jaj klatkowych. W ślad za rosnącą świadomością społeczną firmy coraz częściej rezygnują ze sprzedaży jaj od kur w klatkach. Do końca 2023 r. 161 firm działających w Polsce, w tym wszystkie największe sieci sklepów, zobowiązało się wycofać jaja klatkowe, a ponad 39 proc. z nich wdrożyło już swoje zobowiązania w życie – wynika z raportu Stowarzyszenia Otwarte Klatki i Fundacji Alberta Schweitzera.
Handel
Związek Przedsiębiorców Ukraińskich: Granica musi być odblokowana bezwarunkowo. Dopiero wtedy możemy przystąpić do negocjacji
– Protesty polskich rolników mają duży składnik emocjonalny, a na zamieszaniu korzysta Rosja – uważa dyrektor wykonawcza Związku Przedsiębiorców Ukraińskich Kateryna Glazkova. Przekonuje, że granica musi być odblokowana bezwarunkowo i dopiero wtedy można przystąpić do konstruktywnej rozmowy i negocjacji. Na obecnej sytuacji tracą ukraińskie przedsiębiorstwa, w tym przemysł obronny. Blokady szlaków komunikacyjnych z przyjaznym krajem, jakim jest Polska, są określane za naszą wschodnią granicą mianem „katastrofy”.
Ochrona środowiska
Sprzedaż pomp ciepła spadła o 1/3. Branża liczy na odbicie dzięki aktywnej polityce rządu
Ubiegły rok nie był udany dla branży urządzeń grzewczych – przyznaje Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC). Sprzedaż w tym sektorze spadła o ponad 30 proc., a w przypadku domów jednorodzinnych o około 40 proc. Prezes zarządu tej organizacji liczy na aktywną politykę rządu. Wśród możliwych rozwiązań wymienia m.in. wprowadzenie specjalnej taryfy dla pomp ciepła oraz obniżenie VAT–u na energię elektryczną. Ocenia, że przy sprzyjających okolicznościach sprzedaż pomp ciepła w 2024 roku może wzrosnąć o 20 proc.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.