W 2024 roku na świecie będzie 3,5 mld graczy. Przyszłością rynku gier jest chmura i płatności w abonamencie [DEPESZA]
Gry w chmurze są już dostępne, a w przyszłości całkowicie zmienią sposób, w jaki korzystamy z urządzeń. Nie będzie już potrzeby stosowania wysokiej klasy sprzętu wymagającego dużej mocy obliczeniowej, znaczenie straci platforma, a najważniejszy będzie stały dostęp do rozrywki i internetu. Pandemia koronawirusa spowodowała znaczący wzrost liczby osób grających w gry komputerowe. Raport ABI Research i InterDigital wskazuje, że w 2024 roku grać będzie połowa populacji. Dostawcy gier w chmurze powinni jednak preferować modele cenowe oparte na subskrypcji.
Firmy zajmujące się grami wideo przenoszą je ze smartfonów, konsol i komputerów PC do chmury. Obecnie większość tytułów jest jeszcze pobierana i odtwarzana lokalnie na urządzeniach, choć większość wymaga dostępu do internetu. W przypadku gier w chmurze gra znajduje się w centrach danych, co eliminuje potrzebę pobierania plików, a tym samym posiadania wysokiej klasy sprzętu, który jest w stanie ją odtworzyć. Największe firmy przenoszą więc rozrywkę do chmury. Sony już ogłosiło współpracę z Microsoftem w celu wykorzystania tej technologii.
– Rynek gier w chmurze błyskawicznie się rozwija – podkreśla Laurent Depersin, starszy dyrektor laboratorium badań i innowacji w InterDigital. – Wszyscy, którzy chcą na tym skorzystać, powinni działać teraz. Gracze muszą działać szybko, jeśli chcą skorzystać ze wszystkiego, co ten ekscytujący rynek ma do zaoferowania.
Raport ABI Research i InterDigital „Gry w chmurze: umożliwianie nowej generacji paradygmatu gier i transmisji strumieniowej” wskazuje, że obecnie w gry wideo gra ponad 2,3 mld osób, a w 2024 roku ich liczba przekroczy 3,5 mld. Aby jednak operatorzy gier w chmurze mogli wykorzystać ten potencjał, muszą ocenić swoje modele biznesowe. Takie usługi jak strumieniowe przesyłanie wideo online oferują opcję miesięcznych, kwartalnych lub rocznych planów subskrypcji.
– Rozwój 5G i Wi-Fi coraz bardziej przenika do głównego nurtu, umożliwiając grywalizację większej liczby produktów i usług. To pozwoli na rozwój także sektora Gaming as a Service (GaaS), który przyciąga nowych graczy i zachęca istniejących do przejścia na chmurę dzięki przyjaznemu dla użytkownika modelowi biznesowemu – tłumaczy dyrektor w InterDigital.
Obecnie wielu wydawców i programistów włącza do swoich gier model Games as a Service. Większość dzisiejszych gier wideo nie działa jako produkt, zamiast tego funkcjonują jako usługi w postaci udostępnienia dodatkowej zawartości po ich uruchomieniu, a GaaS stał się główną częścią branży gier. Początkowo tę usługę zaczęli wdrażać twórcy gier mobilnych, szybko jednak dołączyli do nich twórcy gier komputerowych czy konsolowych. W kwietniu chmurowa platforma Google Stadia miała już milion aktywnych użytkowników.
GaaS umożliwia strumieniowe przesyłanie gier na żądanie na urządzenia użytkowników. Rzeczywiste oprogramowanie gry jest przechowywane na serwerach firmy hostingowej i jest przesyłane strumieniowo bezpośrednio do urządzenia, z którego korzysta gracz. Aby umożliwić rozwój GaaS, systemy biznesowe muszą działać płynnie, przede wszystkim skutecznie zarządzać utrzymywaniem rozliczeń subskrypcji, móc natychmiast zatwierdzać mikrotransakcje, potwierdzać dane, najlepiej w czasie rzeczywistym.
– Aby gry w chmurze i Gaming as a Service odniosły sukces i zostały szeroko zaadaptowane przez rynek, gracze muszą się upewnić, że mają zarówno odpowiedni model biznesowy, jak i odpowiedni user experience – wskazuje Laurent Depersin.
Według analityków MarketsandMarkets segment gier komputerowych w chmurze do 2024 roku osiągnie wartość 3,1 mld dol., przy średniorocznym tempie wzrostu blisko 60 proc. Raport powstał jednak przed pandemią, która znacznie napędziła cały rynek gier.
Czytaj także
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-07: Rola telekomów w upowszechnianiu sztucznej inteligencji rośnie. T-Mobile udostępnia klientom zaawansowaną wyszukiwarkę Perplexity Pro
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
- 2025-01-15: Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
– Deregulacja prawa gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności polskich firm i przyciągania inwestycji – ocenia prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzej Dycha. W tym tygodniu zespół ds. tej deregulacji, który powstał w odpowiedzi na apel premiera Donalda Tuska, przedstawił już pierwsze propozycje zmian, w tym m.in. ograniczenie kontroli firm, uproszczenie przepisów podatkowych i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Prezes PAIH wskazuje, że jednym z punktów tej listy powinno być również wzmocnienie roli izb gospodarczych, które mogą odgrywać większą rolę w dialogu między biznesem a rządem.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Handel
Wysoka akcyza na e-papierosy to nokaut dla polskiej branży vapingowej. Eksperci ostrzegają przed upadłościami, ale i problemami z fiskusem

Sejm proceduje obecnie projekt nowelizacji ustawy akcyzowej, który ma na celu objęcie tym podatkiem nowych kategorii wyrobów, w tym jedno- i wielorazowych e-papierosów. Nowe regulacje mają ograniczyć dostępność takich wyrobów wśród młodzieży, ale eksperci oceniają, że ich skutki mogą być odwrotne od zamierzonych. – Impakt uchwalonej w pośpiechu ustawy może być druzgocący dla przemysłu vapingowego, a jednocześnie nie przynieść jakichkolwiek korzyści związanych z ograniczeniem dostępności e-papierosów wśród małoletnich – mówi radca prawny Adam Borowski.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.