Tymi pytaniami możesz zaskoczyć nawet mechanika!
Kiedy powstał pierwszy akumulator kwasowo-ołowiowy? Czy wiesz o co tak naprawdę chodzi w regeneracyjnym ładowaniu głęboko rozładowanych akumulatorów? NOCO omawia te ciekawe kwestie i przytacza fakty, które mogą okazać się zaskakujące!
Co kilka miesięcy dowiadujemy się o nowych technologiach budowy akumulatorów. Wiąże się to oczywiście z rozwojem sektora pojazdów hybrydowych i elektrycznych. Nadal jednak najpopularniejszym typem akumulatora wykorzystywanym w motoryzacji jest akumulator kwasowo -ołowiowy. Nie wszyscy wiedzą, że jego ogólne założenia mają prawie… 200 lat. Pierwszy taki akumulator powstał w 1850 roku, zbudował go niemiecki fizyk Wilhelm Josef Sinsteden. Pierwsza fabryka akumulatorów powstała niespełna 30 lat później.
Oczywiście – akumulatory z fabryki z 1880 roku wyglądały nieco inaczej niż te ze współczesnych półek sklepowych, ale co do zasady, to bardzo podobne konstrukcje. Wielu ekspertów zauważa, że takie „uśpienie” rozwoju tej technologii, które trwało aż do czasów współczesnych jest co najmniej zastanawiające.
Litowe NOCO do motocykli
Litowe akumulatory NOCO to idealne rozwiązanie dla motocykli, w których redukcja każdego kilograma wagi jest na wagę złota. Dodatkową zaletą akumulatorów NOCO NLP jest dużo lepsza tolerancja sezonowej, zimowej przerwy w eksploatacji.
O ile w przypadku spalinowych samochodów osobowych ciężki akumulator kwasowo-ołowiowy wciąż mieści się jakoś pod maską i w niczym nie przeszkadza (zwłaszcza, że jest dość tani w produkcji), o tyle w przypadku motocykli, użytkownicy od dawna czekali na jakieś nowsze rozwiązania.
Jedno z najciekawszych zaproponowała firma NOCO. Są to akumulatory najnowszej generacji, wykonane w technologii litowej. Mają własne obwody autodiagnostyczne pozwalające na precyzyjną kontrolę procesów zachodzących w ogniwach. Są znacznie lżejsze od klasycznych, dysponują większym prądem rozruchu i wytrzymują ponad 2 tys. cykli ładowania z możliwością ponad 50 tys. cykli uruchomień.
Dodatkową ich zaletą jest możliwość pracy praktycznie w dowolnym położeniu. Wyposażone w integralny, elektroniczny system zarządzania BMS (Battery Management System) samodzielnie potrafią zabezpieczyć się przed takimi niekorzystnymi zjawiskami jak przeładowanie, głębokie rozładowanie, zwarcie, a nawet zbyt niska lub zbyt wysoka temperatura. Warto podkreślić, że akumulatory NOCO NLP mają 5 lat gwarancji.
Co to jest zasiarczenie płyt?
Wróćmy jednak do akumulatorów starszej generacji. Wielu kierowców słyszało o magicznych ładowarkach, które potrafią uratować taki kwasowo-ołowiowy akumulator „rozładowany do zera”. Mało kto zastanawia się jednak na czym polega ten proces i dlaczego zwyczajna ładowarka nie może go przeprowadzić. Ładowarki NOCO radzą sobie z takimi wyzwaniami i choć w dzisiejszych czasach większość użytkowników woli kupić nowy akumulator niż reanimować stary, warto dowiedzieć się o co w tym wszystkim chodzi.
Jedną z najpopularniejszych konsekwencji głębokiego rozładowania akumulatora kwasowo-ołowiowego jest tzw. zasiarczenie płyt. Osobom niezorientowanym przypominamy, że wnętrze akumulatora kwasowo-ołowiowego przypomina małe akwarium z elektrolitem, podzielone na cele. W każdej z cel znajduje się ołowiowa płyta.
Głębokie rozładowanie akumulatora lub długotrwałe pozostawanie akumulatora w stanie niedoładowanym powodują, że na ołowiowych płytach tworzy się osad z siarczanu ołowianego (PbSO4). Zasiarczony akumulator ma niski ciężar właściwy elektrolitu, bardzo szybko się ładuje i już po krótkim czasie eksploatacji jest znowu rozładowany.
Jeśli osad siarczanowy nie jest zbyt gruby, można go w odpowiednim procesie ładowania rozpuścić i przywrócić w ten sposób akumulator do pełnej sprawności. Niestety – nie każda ładowarka sobie z tym radzi, ponieważ cały proces wymaga ciągłej diagnostyki parametrów akumulatora i odpowiedniego dopasowywania natężenia prądu.
Jak NOCO ratuje akumulatory?
NOCO Genius 10 - jeden z bestsellerów tego sezonu w gamie ładowarek NOCO.
Amerykańska firma NOCO, która od dziesięcioleci specjalizuje się w produkcji ładowarek wypracowała unikalne rozwiązania w zakresie automatyzacji działania. Wszystkie ładowarki NOCO automatycznie dopasowują się do akumulatora. Po podłączeniu diagnozują jego stan i prawidłowo dobierają natężenie prądu, w razie potrzeby zmieniając go podczas pracy. To właśnie dzięki temu potrafią nie tylko uratować głęboko rozładowany akumulator, ale konserwować go, czyli rozpuszczać wszelkie tworzące się osady siarczanowe, co maksymalnie wydłuża żywotność akumulatora.
Z roku na rok ładowarki NOCO stają się w Polsce coraz popularniejsze. Co ciekawe, wzrastają nie tylko wyniki sprzedaży, ale rośnie zainteresowanie coraz droższymi produktami. W latach ubiegłych jedną z najlepiej sprzedających się ładowarek NOCO był model Genius 5. Obecnie bestsellerem staje się droższy model Genius 10. -Sławomir Gosławski, NOCO Company
Większość kierowców jest przekonanych, że problem rozładowanego akumulatora dotyczy wyłącznie posiadaczy starych, zdezelowanych modeli samochodów. Niestety, współczesne samochody mają spory problem z samodzielnym doładowywaniem akumulatora, który bywa przeciążany elektroniką pokładową oraz trybami pracy silnika (szczególnie chodzi o tryb start/stop). Mając to na uwadze, warto zaopatrzyć się w automatyczną ładowarkę NOCO, zwłaszcza jeśli ktoś dysponuje własnym garażem i może w nim co jakiś czas podłączać ją, nie demontując akumulatora.

Przełomowe badanie. Polscy właściciele ciężarówek chcą elektryków

Już wkrótce: Hak holowniczy Steinhof do Dacii Duster III

Indyjski gigant zbuduje w Żaganiu fabrykę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek.
Handel
Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.
Farmacja
Zagrożenie krztuścem pozostaje najwyższe od ponad trzech dekad. Odporność utrzymuje się do 10 lat po szczepieniu

W ubiegłym roku na krztusiec zachorowało ponad 32 tys. osób. To ok. 35 razy więcej niż rok wcześniej. Ostatnie tygodnie przynoszą wyhamowanie tendencji wzrostowej, ale Główny Inspektor Sanitarny przestrzega przed tą groźną chorobą i wskazuje na konieczność szczepień u dzieci już w okresie niemowlęcym i szczepień przypominających u dorosłych. Dużą rolę w promowaniu tej jedynej formy profilaktyki odgrywają pielęgniarki, które nie tylko informują o korzyściach ze szczepień, ale też mogą do nich kwalifikować.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.