Komunikaty PR

Takiego auta jeszcze nie było. Techniczne sekrety Toyoty GR Yaris

2020-06-09  |  12:30
Biuro prasowe

Toyota GR Yaris wymyka się motoryzacyjnym schematom. Z zewnątrz przypomina miejskiego hatchbacka. W środku przemyca zaawansowany napęd 4x4, mocny silnik, lekką konstrukcję z włókna węglowego i aluminium, gruntownie zmodyfikowane zawieszenie i ogromne hamulce. Takie cechy pozwalają jej walczyć z wieloma większymi hot hatchami. Jakie sekrety kryje w sobie drogowe auto, które jest bazą dla następnej rajdówki WRC Toyoty?

 

Prawdziwe 4x4

GR-Four – tak Toyota nazwała napęd 4x4 zastosowany w GR Yarisie. Brzmi znajomo? Nic dziwnego. Określenie nawiązuje do słynnych rajdowych Celik GT-Four z napędem 4x4, które dały Toyocie dwa tytuły mistrzowskie w klasyfikacji producentów i aż cztery indywidualne kierowców w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Nowy hot hatch jest pierwszym sportowym autem Toyoty z napędem na obie osie, które trafiło na drogi od zakończenia produkcji czteronapędowej Celiki w 1999 roku.

W GR Yarisie za rozdział momentu obrotowego pomiędzy osiami odpowiada szybkie sprzęgło. Jest umieszczone tuż przed tylnym dyferencjałem i żongluje momentem obrotowym bazując na przyspieszeniu wzdłużnym i poprzecznym auta, hamowaniu czy stopniu skrętu kół. Układ zastępuje klasyczny, centralny mechanizm różnicowy, znany z wielu czteronapędowych aut. Pozwala na precyzyjne dawkowanie siły napędowej, a jednocześnie jest prosty i lekki. Napęd 4x4 zastosowany w Toyocie GR Yaris jest nawet o 11 kilogramów lżejszy od systemów montowanych w hot hatchach konkurencji. A na tym różnice się nie kończą.

Adrenalina w trzech trybach

Popularne układy dołączanego napędu 4x4 bazują na napędzie na przód, a w określonych warunkach mogą przekazać do 50% momentu obrotowego na tylne koła. Rozwiązanie zastosowane w nowym hot hatchu Toyoty bez przerwy rozdziela siłę napędową pomiędzy obie osie. Ale różni się też od systemów stałego napędu na cztery koła, które rozdysponowują moment między osiami w niezmiennych proporcjach. W zależności od sytuacji GR Yaris może błyskawicznie rozdysponować siłę napędową w stosunku 100:0, czyli wprawiać w ruch tylko przednią oś lub 0:100 – napędzać wyłącznie tylne koła.

Dodatkową kontrolę nad napędem 4x4 Toyoty GR Yaris dają trzy tryby jazdy. Podstawowym jest Normal, w którym 60% momentu obrotowego trafia na przednie koła, a pozostałe 40% dociera do tylnej osi. Program stworzono z myślą o codziennej jeździe. W konfiguracji Sport napędzana jest głównie tylna oś – proporcje wynoszą w założeniu 30:70. Auto staje się bardziej zwinne i świetnie radzi sobie na małych, krętych torach. Trzecim trybem jest Track, w którym moment obrotowy jest rozdzielany w idealnym stosunku 50:50. To ustawienie również zaprojektowano z myślą o torowej rywalizacji czy startach na odcinkach rajdowych.

Warto jednak zaznaczyć, że system zastosowany w sportowej Toyocie może nagle zmienić rozkład momentu obrotowego między osiami, by poprawić prowadzenie auta w danej sytuacji. Opcjonalnie – po wybraniu dodatkowego pakietu Sport – Toyota GR Yaris może dysponować również mechanizmami różnicowymi typu Torsen przy obu osiach. Takie dyferencjały dodatkowo poprawiają rozdział momentu obrotowego pomiędzy kołami danej osi.

Wyjątkowy silnik

Koła Toyoty GR Yaris w ruch wprawia 3-cylindrowa jednostka z turbodoładowaniem, która wkręca się do ponad 7 tys. obrotów. Jej pojemność skokowa wynosi 1,6 l, a dodatkowa turbosprężarka pozwala wycisnąć z silnika 261 KM oraz 360 Nm. W rezultacie GR Yaris jest najmocniejszym drogowym samochodem na świecie z 3-cylindrową, tradycyjną jednostką spalinową.

Silnik nowego hot hatcha Toyoty został stworzony specjalnie z myślą o sportowej jeździe. Kompaktowa i lekka jednostka (to jeden z najlżejszych i najmniejszych silników 1.6 na świecie) ma poszerzone zawory wylotowe i turbosprężarkę z łożyskami kulkowymi. Silnik GR Yarisa połączono z tradycyjną, manualną skrzynią biegów o 6 przełożeniach.

Ogromne hamulce i zaawansowane zawieszenie

Bez kompromisów Toyota podeszła również do zawieszenia nowego hot hatcha. Z przodu zastosowano popularne kolumny MacPhersona. Z tyłu zaś samochód dysponuje podwójnymi wahaczami, które dodatkowo zwiększają precyzję prowadzenia. Dla Yarisa to nietypowe rozwiązanie, bowiem standardowa odsłona miejskiego hatchbacka korzysta z – najczęściej spotykanej w autach tego segmentu – belki skrętnej. By zastosować niezależne zawieszenie, inżynierowie odpowiedzialni za stworzenie GR Yarisa zdecydowali się na istotną modyfikację konstrukcji samochodu. W tylnej części auto bazuje na platformie większej Toyoty Corolli, która w standardzie dysponuje układem wielowahaczowym. Ponadto tylne koła Toyoty GR Yaris są rozstawione o 30 mm szerzej niż w podstawowym Yarisie, co dodatkowo zwiększa stabilność sportowego auta.

Nowy model opracowany przez Toyota Gazoo Racing imponuje też hamulcami. Z przodu samochód zatrzymują tarcze o średnicy aż 355 mm oraz 4-tłoczkowe zaciski. Pod tym względem rozmiar hamulców GR Yaris wyprzedza wielu sportowych konkurentów z segmentu C, a nawet nową Toyotę GR Suprę. Z tyłu auta znalazły się natomiast 297-milimetrowe tarcze z zaciskami 2-tłoczkowymi. Co więcej, dla większej sprawności cieplnej tarcze wykonano z dwóch różnych materiałów, a to skutkuje lepszą wydajnością układu hamulcowego w czasie sportowej jazdy. Uzupełnieniem są lekkie obręcze o średnicy 18 cali z kutego aluminium.

Redukcja masy i sportowy rodowód

Istotną kwestią było również obniżenie masy samochodu. W ograniczaniu kilogramów pomagają lekkie silnik i układ napędu 4x4, ale też specjalna konstrukcja nadwozia. Dach samochodu zrobiono z włókna węglowego, a do wykonania maski, pokrywy bagażnika oraz drzwi wykorzystano aluminium. W efekcie samo nadwozie GR Yarisa jest prawie o 40 kg lżejsze niż to zastosowane w standardowej Toyocie Yaris. Mimo napędu 4x4 całe auto waży tylko 1 280 kg, co w połączeniu z 261-konnym silnikiem daje mu (wg danych przed homologacją) przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 5,2 s. Dzięki takim parametrom samochód może rywalizować z większymi hot hatchami segmentu C. A jego stosunek masy do momentu obrotowego jest taki sam, jak w Fordzie Focusie RS 3. generacji.

Japońscy inżynierowie zwrócili również uwagę na odpowiedni rozkład mas i aerodynamikę. Silnik cofnięto ku tyłowi nadwozia, zaś akumulator wsadzono do bagażnika. Do tego linię lekkiego dachu poprowadzono o ponad 9 cm niżej, więc środek ciężkości również przemieścił się bliżej podłoża, a nadwozie stało się bardziej opływowe. Modyfikacje konstrukcji miały istotny cel – tak przygotować samochód, by był optymalną bazą pod rajdówkę WRC. Z myślą o tym zastosowaniu samochód otrzymał też trzydrzwiowe nadwozie, którego nie znajdziemy już w nowym Yarisie. To kolejny z wielu przykładów, jak rajdowy zespół Toyoty wpłynął na konstrukcję tego samochodu. Podczas całego procesu projektowego GR Yaris był testowany przez profesjonalnych kierowców rajdowych, a w pracach uczestniczyła ekipa Tommi Mäkinen Racing, odpowiedzialna za rozwój aktualnych samochodów WRC Toyoty.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Motoryzacja Już wkrótce: Hak holowniczy Steinhof do Dacii Duster III Biuro prasowe
2024-12-23 | 18:00

Już wkrótce: Hak holowniczy Steinhof do Dacii Duster III

Dacia Duster III od momentu swojej premiery zyskała opinię jednego z najciekawszych SUV-ów segmentu. Teraz miłośnicy tego modelu otrzymują kolejną, niezwykle wartościową propozycję
Motoryzacja Indyjski gigant zbuduje w Żaganiu fabrykę
2024-12-23 | 08:00

Indyjski gigant zbuduje w Żaganiu fabrykę

To już pewne - międzynarodowy koncern branży motoryzacyjnej zainwestuje w Żagańskiej Strefie Gospodarczej. Mowa o firmie CEFA Poland, będącej częścią grupy Samvardhana
Motoryzacja Smarować, czy nie smarować? Kierowcy nadal popełniają ten błąd! Poradnik
2024-12-19 | 18:00

Smarować, czy nie smarować? Kierowcy nadal popełniają ten błąd! Poradnik

Prawidłowa obsługa kuli haka holowniczego wymaga podstawowej wiedzy technicznej. W zależności od tego, jaki rodzaj głowicy zaczepowej wybierzemy, ma ona wpływ na sposób eksploatacji

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

Ochrona środowiska

Zdjęcia satelitarne dobrym źródłem wiedzy o zmianach klimatycznych. Ich zaletami są ujęcie dużego obszaru i regularność dokumentowania

Szczegółowe raportowanie zachodzących przez ostatnie pół wieku zmian klimatycznych i przewidywanie tego, jak warunki życia na Ziemi będą się zmieniały w najbliższych dekadach, stało się możliwe dzięki zdjęciom dostarczanym przez satelity. Z punktu obserwacyjnego, jakim jest orbita okołoziemska, od 1972 roku uzyskuje się dane dotyczące dużych powierzchni. Dzięki nim naukowcy wiedzą m.in. to, że za około pięć lat średnia temperatura regularnie zacznie przekraczać punkt ocieplenia 1,5 stopnia i potrafią wywnioskować, jak wpłynie to na poziom wód w morzach.

IT i technologie

W Krakowie powstało centrum operacyjne cyberbezpieczeństwa. Sektor małych i średnich firm zyska dostęp do specjalistycznych usług [DEPESZA]

Security Operations Center, które zostało uruchomione w ramach Centrum Technologicznego Hitachi w Krakowie, ma zapewnić firmom dostęp do usług specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa, bez konieczności tworzenia własnych działów IT. Dla przedsiębiorstw outsourcing tego typu zadań jest rozwiązaniem, które pozwala uniknąć wysokich nakładów inwestycyjnych, zabezpieczyć się przed coraz intensywniejszymi atakami hakerów, a także sprostać wymogom legislacyjnym.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.