Komunikaty PR

Tak zmieniały się systemy bezpieczeństwa w samochodach Toyoty i Lexusa

2020-07-08  |  16:00
Biuro prasowe

Toyota i Lexus kojarzą się nie tylko z niezawodnością, ale również z bezpieczeństwem. Obie marki przez lata wypracowały szereg innowacyjnych rozwiązań, które zapewniły im taką renomę. Przyglądamy się najważniejszym z nich.

 

Pasy bezpieczeństwa

Jednym z pierwszych – i najważniejszych – systemów bezpieczeństwa wprowadzonych w samochodach były pasy bezpieczeństwa. Historia tego wynalazku sięga jeszcze XIX w., ale minęło wiele dekad, zanim pasy na dobre zagościły w autach osobowych. W Stanach Zjednoczonych dopiero od 1966 roku były obowiązkowym elementem wyposażenia samochodu. Toyota zaczęła wprowadzać je w swoich autach dużo wcześniej. Pierwszym modelem z tym rozwiązaniem była Toyota Publica Convertible z 1963 roku.

System ABS

Pasy bezpieczeństwa mają zadanie chronić kierowcę i pasażerów w czasie wypadku. Rolą systemu ABS (ang. anti-lock braking system) jest zapobieganie wypadkom lub łagodzenie ich skutków. Układ dotarł do świata motoryzacji z przemysłu lotniczego. Jego rolą było ograniczenie poślizgu opon w czasie lądowania. W samochodach znalazł bardzo podobne zastosowanie. Dzięki niemu można było skrócić drogę hamowania auta, a także poprawić jego sterowność w czasie awaryjnego wytracania prędkości.

Toyota była jednym z pierwszych producentów, który zaczął używać podobnego systemu w zwykłych samochodach drogowych. Po raz pierwszy japońska marka wprowadziła układ elektronicznie sterowanego systemu zapobiegającego blokowaniu się kół w modelu Crown w 1971 roku. Oficjalnie nazwa ABS weszła do powszechnego użytku pod koniec lat 70. za sprawą Mercedesa i firmy Bosch. Co ciekawe, w Polsce taki system jest wymaganym prawnie standardem w nowych samochodach dopiero od 2006 roku.

Poduszki powietrzne

Kolejnym systemem bezpieczeństwa biernego – czyli takiego, które chroni dopiero w momencie wypadku – są poduszki powietrzne. W świecie motoryzacji to rozwiązanie opatentował już w 1953 roku Amerykanin John W. Hetrick. Odpowiednie dopracowanie jego wynalazku zabrało jednak wiele lat.

Toyota i Lexus po raz pierwszy zastosowały poduszki powietrzne w swoich samochodach w 1989 roku. Wtedy równocześnie otrzymały je Lexus LS 400 oraz Toyota Crown. Japońskie marki ponownie wyznaczały kierunek, bowiem rozwiązanie stało się standardem w motoryzacji dopiero pod koniec XX w. Toyota i Lexus cały czas udoskonalają poduszki stosowane w ich autach. Dla przykładu najnowszy Yaris jest pierwszym samochodem miejskim z centralnymi poduszkami powietrznymi.

Stabilizacja toru jazdy

Bezpieczeństwo samochodów osobowych podniosła również popularyzacja systemów stabilizujących jazdę. Ich zadaniem jest ochrona przed wpadnięciem w niekontrolowany poślizg poprzez dynamiczne przyhamowanie odpowiednich kół lub chwilowe zmniejszenie mocy silnika. W przypadku samochodów Toyoty i Lexusa taki system nosi nazwę Vehicle Stability Control – w skrócie VSC. Pierwszym modelem Toyoty wyposażonym w system VSC był model Crown Majesta z 1995 roku. Później Toyota i Lexus rozszerzały wyposażanie swoich samochodów o inne rozwiązania, np. system Brake Assist (BA), który automatycznie maksymalizuje siłę hamowania awaryjnego.

VDIM, czyli system zintegrowanego zarządzania dynamiką pojazdu

W 2004 roku Toyota pokazała kolejną nowość. To system Vehicle Dynamics Integrated Management (VDIM). Układ integruje działanie systemów takich jak ABS czy VSC i bazuje na danych z wielu czujników – kąta skrętu kierownicy, prędkości obrotowej kół, stopnia otwarcia przepustnicy czy ciśnienia płynu hamulcowego. Wszystko po to, by zapewnić jak najlepsze panowanie nad autem w ekstremalnych sytuacjach. Na początku nowy system otrzymała Toyota Crown Majesta, a w 2005 roku taki układ zadebiutował również w Lexusach GS i IS.

Czasy Toyota Safety Sense i Lexus Safety System +

Rok 2004 był również czasem debiutu układu ostrzegającego o niezamierzonym opuszczaniu pasa ruchu. Pierwszym samochodem Toyoty z takim rozwiązaniem również była Crown Majesta. W 2015 roku Japończycy wyraźnie udoskonalili system, wzbogacając go o układ automatycznie korygujący kierunek jazdy. W tym samym roku japońskie marki zaczęły wprowadzać do swoich aut szerokie pakiety Toyota Safety Sense i Lexus Safety System+. Pierwszymi samochodami wyposażonymi we wspomniane zestawy systemów bezpieczeństwa czynnego stały się wtedy Lexus RX oraz Toyota Avensis.

Dzisiaj zaawansowane systemy wspomagające kierowcę są standardem w zdecydowanej większości nowych modeli Toyoty i Lexusa. A japońskie marki wprowadziły już drugie generacje swoich pakietów. Znajdziemy w nich układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia z systemem wykrywania pieszych i rowerzystów, asystenta pasa ruchu czy inteligentny tempomat adaptacyjny. Co nie mniej ważne, takie rozwiązania trafiają nawet do popularnych aut miejskich.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Motoryzacja Przełomowe badanie. Polscy właściciele ciężarówek chcą elektryków Biuro prasowe
2025-01-29 | 09:10

Przełomowe badanie. Polscy właściciele ciężarówek chcą elektryków

Jeszcze 2-3 lata temu trudno było znaleźć właściciela ciężarówki dopuszczającego myśl o zamianie jej na elektryczną. Przez ten czas najwidoczniej wiele się zmieniło. Z
Motoryzacja Już wkrótce: Hak holowniczy Steinhof do Dacii Duster III
2024-12-23 | 18:00

Już wkrótce: Hak holowniczy Steinhof do Dacii Duster III

Dacia Duster III od momentu swojej premiery zyskała opinię jednego z najciekawszych SUV-ów segmentu. Teraz miłośnicy tego modelu otrzymują kolejną, niezwykle wartościową propozycję
Motoryzacja Indyjski gigant zbuduje w Żaganiu fabrykę
2024-12-23 | 08:00

Indyjski gigant zbuduje w Żaganiu fabrykę

To już pewne - międzynarodowy koncern branży motoryzacyjnej zainwestuje w Żagańskiej Strefie Gospodarczej. Mowa o firmie CEFA Poland, będącej częścią grupy Samvardhana

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Handel

Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku

Handel

Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.

Robotyka i SI

Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany

Komisja Europejska zapowiedziała uruchomienie nowej inicjatywy InvestAI, która ma zmobilizować 200 mld euro na inwestycje w sztuczną inteligencję. W globalnym wyścigu zbrojeń w AI to jednak wciąż niewiele. Również polskie firmy technologiczne zazwyczaj korzystają z infrastruktury stworzonej przez zachodnich liderów. Największym wyzwaniem, które stoi przed polskimi firmami, jest to, by innowacje były tworzone na miejscu. – Zwłaszcza że inwestycja w sztuczną inteligencję i kryptografię kwantową to inwestycja w bezpieczeństwo kraju – przekonuje dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.