Ukraiński startup zmienia rynek dostaw miejskich. Ekspansja Yard Delivery.
Wraz z dynamicznym rozwojem rynku e-commerce pojawiają się nowe wyzwania w obszarze dostaw. Dotyczą one szczególnie kluczowego etapu doręczeń w obrębie miasta, jakim jest tzw. ostatnia mila – od sortowni do domu klienta. Właśnie tutaj szybkość, sposób realizacji i efektywność są kluczowe dla satysfakcji klientów. W odpowiedzi na te wyzwania powstał startup Yard Delivery, który rewolucjonizuje sposób realizacji dostaw w przestrzeni miejskiej. Ich innowacyjne rozwiązanie omija tradycyjne sortownie, dzięki czemu nie tylko znacząco przyspieszając proces logistyczny, ale też optymalizuje jego koszty. Ukraiński startup, który z powodzeniem działa na rynku łotewskim od początku tego roku, planuje rozszerzenie swojej działalności, wchodząc na kolejne rynki, w tym do Polski, Węgier i Niemiec
Zakupy online stały się nieodłączną częścią naszego codziennego życia - niezależnie od tego, czy szukamy nowego T-shirtu, smartfona, czy egzotycznych przypraw. Internet zapewnia nie tylko wygodę i oszczędność czasu, ale także oferuje znacznie większy wybór niż tradycyjne sklepy stacjonarne. Nic więc dziwnego, że w 2023 roku e-commerce odpowiadał już za 19% globalnego handlu detalicznego, a jego udział będzie stale rosnąć - prognozy wskazują, że do 2027 roku sektor ten osiągnie 25% udziału w całym rynku.
Wyzwania rynku logistycznego
Wraz z dynamicznym rozwojem e-commerce rośnie zapotrzebowanie na bardziej efektywne, tańsze i ekologiczne metody dostarczania zamówionych produktów. Według danych firmy Accenture, dostawy na ostatniej mili stanowią aż 53% całkowitych kosztów wysyłki i 41% wszystkich kosztów łańcucha dostaw. Jednocześnie ich eksperci ostrzegają, że bez wprowadzenia odpowiednich zmian możemy spodziewać się 32% wzrostu emisji dwutlenku węgla z miejskiego ruchu dostawczego do 2030 roku. Dostawy na ostatniej mili są szczególnie kosztowne ze względu na szereg czynników. Przede wszystkim wynika to z rozdrobnienia lokalizacji punktów odbioru, różnorodności kanałów dostaw oraz nieprzewidywalnych utrudnień, takich jak korki czy konieczność wielokrotnych prób doręczenia paczek.
Coraz popularniejsze stają się usługi same-day delivery, szczególnie w obrębie tego samego miasta, gdzie czas dostawy mierzy się w godzinach, a nie dniach. Model ten de facto zmienia sposób realizacji zamówień, jednocześnie podnosząc poziom zadowolenia klientów. Choć dostawa tego samego dnia może wydawać się droższa, w dłuższej perspektywie często przynosi oszczędności. Optymalizacja łańcucha dostaw, zmniejszenie kosztów magazynowania i lepsze planowanie tras to kluczowe elementy, które zwiększają efektywność i obniżają koszty operacyjne. Co więcej, sieci handlowe z licznymi placówkami mogą wykorzystywać swoje sklepy jako lokalne centra logistyczne, co dodatkowo pozwala na eliminację kosztów magazynowania i szybsze realizowanie zamówień
Zmieniające się potrzeby konsumentów to kluczowy motor napędzający zmiany w sektorze logistycznym. Czas dostawy i jej jakość stają się jednym z najważniejszych czynników wpływających na decyzje zakupowe w e-commerce. Jak pokazują dane firmy RetailTouch Points, aż 88% konsumentów jest skłonnych zapłacić więcej za dostawę tego samego dnia. Właśnie w odpowiedzi na te potrzeby rynku powstał i rozwija się się ukraiński startup Yard Delivery, gwarantujący różne formy dostaw w obrębie aglomeracji miejskiej w mniej niż 3 godziny. Stworzone przez ukraiński zespół rozwiązanie z sukcesem przyjęło się na lokalnym rynku i już zapowiada ekspansję na kolejne europejskie rynki, w tym polski.
Dostawa w 3 godziny i szybciej
Zespół Yard Delivery opracował nowoczesny system usprawniający proces dostaw w przestrzeni miejskiej. Platforma łączy firmy, klientów i kurierów, tworząc harmonijny ekosystem, umożliwiający efektywne i szybkie dostawy tego samego dnia. Choć proces zamówienia produktu przebiega standardowo, sama dostawa wygląda zupełnie inaczej. Paczka omija sortownię, a kurier Yard Delivery, działający w modelu 'Gig economy', podobnym do tych znanych z aplikacji takich jak Glovo czy Wolt, odbiera ją bezpośrednio ze sklepu lub magazynu i dostarcza do klienta. Co więcej, odpowiadając na potrzeby klientów, startup wdrożył drugą opcję, skupioną na lokalnych paczkomatach, w których nadawca może zostawić przesyłkę, a zlokalizowani w okolicy kurierzy odbierają i dostarczają ją do odbiorcy lub wskazanego przez niego punktu. Cały proces, w każdej opcji, zajmuje mniej niż 3 godziny, będąc jednocześnie preferencyjnym pod kątem kosztów.
“Tworząc nasze rozwiązanie, od samego początku zorientowani byliśmy na aktualne oraz przyszłe potrzeby rynku dostaw. Klienci oczekują szybkich i wysokiej jakości doręczeń przesyłek, a tradycyjne metody stosowane przez przewoźników często nie sprostają tym wymaganiom lub są horrendalnie drogie. Co więcej, tradycyjne dostawy, szczególnie na ostatniej mili, są wyjątkowo kosztowne, natomiast te realizowane przez naszych “Mover’ów”, czyli kurierów Yard Delivery, mają podobny lub często niższy koszt w porównaniu do standardowych rozwiązań. Co więcej, nasza przewaga leży w szybkości, gdyż paczki docierają do klientów często w czasie krótszym niż 2 godziny, a maksymalnie gwarantujemy czas realizacji do 3 godzin.” - komentuje Oleksandr Korniychuk, CEO Yard Delivery. “W marcu 2024 roku rozpoczęliśmy pilotażowe wdrożenie naszego rozwiązania w Rydze, a do tej pory dostarczyliśmy już ponad 10 000 przesyłek. To bardzo dobry wynik, dzięki czemu nasze plany na najbliższe miesiące obejmują ekspansję na kolejne rynki, w tym Węgry, Rumunię, Czechy, Niemcy i Polskę. W ramach tych działań nawiązujemy już partnerstwa, między innymi z firmami obsługującymi automaty paczkowe i jednocześnie prowadzimy proces fundraisingu, który planujemy zamknąć w najbliższych tygodniach.” - dodaje Korniychuk
Według danych MultiChannelMerchant, aż 56% porzuconych koszyków jest wynikiem obaw związanych z dostawami. Stanowi to ogromne wyzwanie dla sektora e-commerce, w związku z czym rynek “Same day delivery” nieustannie się rozwija, a jego wartość w 2023 roku została oszacowana przez ImarcGroup na 7,2 mld USD , wraz z prognozowanym wzrostem do 26,1 mld USD w 2032 roku. Wzrost oczekiwań konsumentów w zakresie wygody i efektywności, a także rosnące koszty tradycyjnych metod dostawy, będą nieuchronnie napędzać zmiany w całym sektorze logistycznym, otwierając drogę dla nowoczesnych rozwiązań, takich jak te oferowane przez Yard Delivery
Helping Hand laureatem Prix Galien Polska
Sztuczna inteligencja z ludzką twarzą pomoże działom sprzedaży
Polski startup DefendEye zrewolucjonizuje operacje obronne i ratunkowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Zdrowie
Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.
Konsument
Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.
Ochrona środowiska
Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.