Wystartowała II runda finansowa MT Tower
MT Tower, wschodząca platforma lifestylowa i gamingowa działająca w metawersie, ogłosiła rozpoczęcie II rundy finansowej. 9 września rozpoczęła się runda Seed, która potrwa tylko siedem dni i jest dostępna dla szerszej publiczności. Cena jednego tokena na tym etapie wynosi 0,02$. Jednocześnie MT Tower ma za sobą pierwszą udaną rundę strategiczną, która była otwarta wyłącznie dla zamkniętej grupy inwestorów i przyniosła ponad 400 000$. Patrząc na tempo rozwoju projektu, twórcy zakładają, że na początku października wejdą na cztery czołowe giełdy kryptowalut.
MT Tower to projekt metawers pozwalający nawiązywać nowe znajomości i budować relacje między użytkownikami oraz poznawać marki i tworzyć własny świat w wirtualnej przestrzeni. Jego celem jest zrewolucjonizowanie sposobu, w jaki ludzie doświadczają mediów społecznościowych, tworząc ekosystem z tokenami, rozrywką i angażującymi doświadczeniami.
- Dążymy do łamania zasad tradycyjnych mediów społecznościowych. Chcemy przenieść ludzi w nową, kulturalną i artystyczną platformę, aby mogli stać się twórcami własnego wirtualnej “fejmu” i zyskiwać popularność w metawersie i nie tylko – powiedział Igor Łukasik, CEO MT Tower.
Tokenem, którego będzie można używać w wirtualnym świecie jest MT Coin. Zostanie on sprzedany społeczności w czterech rundach za pomocą własnego launchpada MT Tower. Trwająca od 9 września runda Seed opiewa o 225 milionów tokenów MT. Sprzedaż potrwa wyłącznie siedem dni - do 16 września.
O MT Tower
MT Tower to platforma lifestylowa i gamingowa, która umożliwia użytkownikom budowanie własnych światów, interakcję z markami, nawiązywanie kontaktów społecznościowych i dzielenie się nimi z innymi, zarówno w metawersie, jak i poza nim.
Liczne narzędzia do personalizacji i kastomizacji umożliwią użytkownikom rozwinie swojej kreatywności, która może wykraczać poza to, co jest możliwe w prawdziwym świecie. Dzięki temu gracze będą mogli prowadzić życie jako wirtualny influencer na wszystkich platformach społecznościowych.
Website | Twitter | LinkedIn | Instagram | Telegram | Discord
Czy Internet 5G jest dostępny dla wszystkich?
Routery ZTE w czerni i bieli – dopasuj kolor do wnętrza
Pierwsza kampania fundraisingowa na GGwallet. Dla logopedów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.
Edukacja
Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.