Komunikaty PR

Ochroni Bałtyk przed tonami śmieci

2021-10-25  |  01:00
Biuro prasowe
Kontakt
Agnieszka Kołogrecka
PO PROSTU PR



agnieszka|poprostupr.pl| |agnieszka|poprostupr.pl
601407033

Nie ma wątpliwości co do tego, jak destrukcyjny wpływ na środowisko morskie mają śmieci, a zwłaszcza plastik. Każdego roku do mórz i oceanów trafia od 4,8 do 12,7 mln ton tworzyw sztucznych, zatruwających ekosystemy morskie. Problem ten dotyka także Morza Bałtyckiego. Poprawie jego czystości mogą służyć instalowane w portach, w ujściach rzek specjalne urządzenia PortBin, które wyławiają śmieci pływające w wodzie. Jedna instalacja jest w stanie wyłowić nawet 1,5 ton śmieci rocznie. Taki PortBin właśnie został zainstalowany w porcie w Kołobrzegu przez Fundację Mare we współpracy z Kołobrzeską Grupą Producentów Ryb w ramach projektu proekologicznego Naturalnie Bałtyckie. To pierwsza tego typu instalacja zamontowana w województwie zachodniopomorskim, która ochroni tą część wybrzeża przed śmieciami wpływającymi rzeką Parsętą do morza.

Problem odpadów z tworzyw sztucznych to temat globalny, który mocno dotyka także Morza Bałtyckiego. Bałtyk to zbiornik półzamknięty, gdzie wymiana jego wód zachodzi jedynie z Morzem Północnym, za pośrednictwem wąskich i płytkich Cieśnin Duńskich. Dlatego pełna wymiana wód trwa tu do 30 lat, a wszelkie zanieczyszczenia zalegają w nim przez lata.  Według statystyk Komisji Helsińskiej (HELCOM), nawet do 70 proc. odpadów trafiających do Bałtyku stanowią tworzywa sztuczne. Plastik to też najpopularniejsze śmieci znajdowane na jego wybrzeżach.

Co dzieje się z plastikiem, który trafia do morza?

Te większe odpady stanowią śmiertelne pułapki dla zwierząt morskich - mylone są z pożywieniem - zatruwają ich organizmy, ale także upośledzają odczuwanie głodu, tym samym skazując je na śmierć. Co więcej, plastik, pod wpływem działania promieniowania słonecznego, ruchu falowego oraz prądów, ulega rozpadowi na mikro, a następnie nanoplastik. Cząsteczki te są niemożliwe do usunięcia ze środowiska, a wodą przenikają nie tylko do organizmów morskich, ale także do roślin i zwierząt hodowlanych, a w rezultacie do nas – ludzi.  Cząstki mikroplastiku są znajdowane w wodzie pitnej i produktach spożywczych, nawet takich jak sól czy miód.

PortBin – jak to działa?

PortBin to doskonałe rozwiązanie instalowane w portach, czy marinach, które odławia odpady z powierzchni wody. Urządzenie zasysa pływające butelki i inne odpady, zanim dotrą one do morza i rozpadną się na mikroplastik. PortBin wyposażony jest w 30 litrowy trwały i odporny na warunki atmosferyczne kosz, który łatwy jest do opróżnienia przez jedną osobę. PortBin wykonany jest z tworzywa PE-HD, które w 100% nadaje się do recyklingu. Pierwszy taki kosz na Pomorzu Zachodnim zamontowano w porcie w Kołobrzegu, przy nabrzeżu Warzelniczym 3, na styku połączenia z nabrzeżem Solankowym.

Polscy rybacy wspólnie dla poprawy jakości wód Bałtyku

Kołobrzeski kosz zamontowano w ramach współpracy pomiędzy Fundacją MARE, a Kołobrzeską Grupę Producentów Ryb, inicjatora projektu edukacyjnego Naturalnie Bałtyckie, którego celem jest promocja racjonalnego wykorzystania zasobów Morza Bałtyckiego, a także kreowanie świadomej konsumpcji produktów rybnych.

Morze Bałtyckie to miejsce pracy i źródło utrzymania tysięcy osób związanych z polskim rybołówstwem. Dlatego rybakom zależy na ochronie jego wód oraz na tym, by z jego zasobów mogły korzystać także przyszłe pokolenia. Stąd chętnie i aktywnie włączamy się w działania poprawiające stan naszego morza. - mówi Marcin Radkowski, Prezes Kołobrzeskiej Grupy Producentów Ryb – PortBin w Kołobrzegu to nie jedyny proekologiczny projekt realizowany z Fundacją Mare. W poprzednich latach rękami naszych rybaków wyławialiśmy zagubione sieci rybackie i inne odpady morskie zalegające w Bałtyku. Właśnie zamontowany PortBin pozwoli na wychwycenie tysięcy kilogramów śmieci zanim przedostaną się one do morza.

Naturalnie Bałtyckie – edukacja od najmłodszych lat

Każdy z nas musi być świadomy tego, że 99,7% powierzchni Polski leży w zlewni Bałtyku, więc śmieci rzucone na ziemię w Krakowie, Opolu, czy Wrocławiu kanalizacją, czy rzekami w końcu trafiają do morza Bałtyckiego zanieczyszczając je na lata. Dlatego warto zastanowić się nad konsekwencjami dla środowiska, a tym samym konsekwencjami dla nas zanim wyrzucimy folię po batonie, plastikową butelkę, czy niedopałek papierosa, którego filtr jest wykonany z plastiku, na ziemię, zamiast do śmietnika.

Program Naturalnie Bałtyckie uświadamia Polaków i propaguje wśród nich proekologiczne postawy, które mogą mieć wpływ na poprawę czystości Bałtyku, czy kondycję jego zasobów. Ważna jest także edukacja najmłodszych. W tym celu stworzony został projekt edukacyjny SKARBY BAŁTYKU, skierowany do dzieci i młodzieży szkół podstawowych, w ramach którego uruchomiono nowoczesną platformę e-learningową, za pośrednictwem której nauczyciele mogą zrealizować z uczniami zajęcia o Morzu Bałtyckim - jego cechach, zasoleniu, mieszkańcach i zasobach, o rybach żyjących w Bałtyku, ich właściwościach żywieniowych i zdrowotnych, a także sposobach ochrony jego wód.  

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Ekologia Dzień Ziemi 2024 – świętowanie przez działanie. Jak dbać o planetę na co dzień? Biuro prasowe
2024-04-18 | 10:00

Dzień Ziemi 2024 – świętowanie przez działanie. Jak dbać o planetę na co dzień?

Dlaczego obchodzimy Dzień Ziemi?  Dzień Ziemi został zapoczątkowany w 1970 roku w USA dzięki inicjatywie senatora Gaylorda Nelsona. Pierwsze obchody święta miały zwrócić
Ekologia Plac Defilad wykorzysta wodę z drugiego obiegu
2024-04-08 | 09:21

Plac Defilad wykorzysta wodę z drugiego obiegu

Trwa przebudowa środkowej części placu Defilad – nowego placu Centralnego. W nowoczesnej przestrzeni znajdzie się wiele elementów zielonych, małej architektury oraz detali
Ekologia Wysoce energooszczędne lampy Lena Lighting na terenie marketu budowlanego Mrówka
2024-04-03 | 01:00

Wysoce energooszczędne lampy Lena Lighting na terenie marketu budowlanego Mrówka

Optymalne oświetlenie przestrzeni przy minimalnym poborze energii elektrycznej to zawsze wyzwanie, szczególnie w przypadku przestrzeni sklepowych, hal przemysłowych i magazynowych.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.