Czym są strefy czystego transportu i miasta niskoemisyjne?
Jednym wśród wielu działań stopniowo realizowanych w Polsce w celu wsparcia środowiska naturalnego i minimalizacji negatywnego oddziaływania człowieka jest wdrażanie stref czystego transportu. Ich założeniem jest, aby polskie miasta, szczególnie metropolie, były niskoemisyjne lub posiadały strefy czystego transportu. Jednak co to oznacza w praktyce i czy faktycznie jest to sposób na ratowanie środowiska?
Zanieczyszczone powietrze przyczyną zgonów na świecie - naukowcy biją na alarm!
Wciąż wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak niebezpiecznym zagrożeniem dla środowiska, ale także życia człowieka, są zanieczyszczenia, które trafiają m.in. do powietrza, którym oddychamy. Niech za przykład posłuży przeprowadzone w zeszłym roku badanie opublikowane w “Nature Communications” przedstawiające wpływ zanieczyszczeń powietrza na ryzyko urodzenia martwego dziecka, na podstawie danych z lat 1998-2016 pochodzących z 54 krajów rozwijających się. Wynika z niego, że ekspozycja na pył PM2,5 była przyczyną połowy zgonów spośród 45 tys. zbadanych urodzeń. W płucach i mózgach martwych płodów odnotowano toksyczne cząstki, mniejsze niż 2,5 mikrona, pochodzące głównie ze spalania paliw kopalnych!
Miasta w Polsce chcą przeciwdziałać zanieczyszczeniom
- W Polsce jednym z nowo wprowadzanych rozwiązań, aby uniknąć tak dramatycznych statystyk, jest ustanowienie stref niskoemisyjnych oraz stref czystego transportu w dużych miastach. Nie wszystkim mieszkańcom się to podoba, jednakże właśnie spalanie paliw w znacznej mierze przyczynia się do powstawania smogu. Stąd w 2020 roku powstał projekt nowelizacji ustawy obecnie wchodzący w życie, który stopniowo zakazuje wjazdu do centrów miast samochodom, które nie spełniają norm emisyjnych lub nie są elektryczne - mówi Paweł Binkiewicz z firmy LEMITOR Ochrona Środowiska.
Wspomniana nowelizacja dotyczy Ustawy z dnia 11 stycznia 2018 roku o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Nowelizacja została podpisana przez prezydenta 7 grudnia 2021 roku, w konsekwencji tego Ustawa zyskała nowe brzmienie oraz wprowadzono m.in. zmianę art. 39 mówiącego o strefach czystego transportu. W treści Ustawy podjęto temat możliwości ustanowienia na terenie gmin stref czystego transportu z zakazem wjazdu pojazdów innych niż elektryczne, napędzane wodorem lub gazem ziemnym, a także tych, które wyłączono z zakazu na podstawie uchwały rady gminy. Pozostałe pojazdy, aby móc wjechać na ten teren, muszą mieścić się w odpowiednio wysokiej normie emisji spalin EURO.
Strefy czystego transportu działają już w ponad 320 miejscach w całej Europie. W przypadku Polski pierwsze wydzielone strefy będą funkcjonować dopiero od 2024 roku w Krakowie oraz w Warszawie.
Strefy czystego transportu - jak to działa i co to da?
Ustawa wspomina o tym, że do stref oznaczonych jako niskoemisyjne, mogą wjechać wyłącznie uprawnione samochody, które posiadają odpowiednie oznaczenie. Jest nim nalepka w lewym dolny rogu przedniej szyby. Wydaje ją wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Jej brak będzie groził kilkuset złotowym mandatem.
Badania International Council on Clean Transportation przeprowadzone w Warszawie w 2020 r. na 150 tys. samochodach wykazały, że najwięcej zanieczyszczeń generowały pojazdy wyprodukowane przed 2006 r.
- Z tego powodu stopniowe wykluczanie aut z ruchu w miastach ma przyczynić się do zmniejszenia emisji tlenków azotu. Szacuje się, że dzięki takim działaniom za rok będzie go już około 10-11% mniej, a za 10 lat może to być nawet 80% mniej. Dotyczy to także pyłu zawieszonego PM, gdzie oczekiwany spadek w perspektywie dekady docelowo ma wynosić prawie 70% - twierdzi Paweł Binkiewicz z firmy LEMITOR.

„Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta – polityka środowiskowa, dialog i role interesariuszy” - konferencja Rekopol

Polski System Kaucyjny i Canpack Recycling podpisują list intencyjny – razem dla efektywnego systemu kaucyjnego w Polsce

Amazon 5. rok z rzędu największym na świecie korporacyjnym nabywcą energii odnawialnej
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

IT i technologie

UE w 80 proc. technologicznie polega na innych krajach. Zależność cyfrowa od USA i Chin może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa
Unia Europejska w alarmującym stopniu jest uzależniona od dostawców technologii z USA i Chin. W ponad 80 proc. polega na państwach trzecich w zakresie produktów cyfrowych, usług, infrastruktury oraz własności intelektualnej. – To sytuacja, która w kontekście bezpieczeństwa danych i stabilności gospodarczej jest po prostu nie do zaakceptowania – ocenia Michał Kobosko, europoseł z Polski 2050. Ogranicza to zdolność Europy do innowacji, konkurowania oraz utrzymania kontroli nad jej gospodarką cyfrową.
Prawo
Rzecznik MŚP na mocy nowej ustawy ma objąć ochroną także rolników. Na zmianach skorzystają też duże firmy

Trwają prace nad zmianą ustawy o Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców. Jej projekt jest na etapie konsultacji i przewiduje wiele modyfikacji w obszarze kompetencji organu, który do tej pory obejmuje ochroną jedynie mikro-, małe i średnie firmy. Wraz z wejściem w życie nowej ustawy będzie mógł podejmować działania na rzecz ogółu przedsiębiorców, w tym m.in. rolników, adwokatów czy wspólników spółek. Kompetencje Rzecznika Praw Przedsiębiorców zostaną rozszerzone także m.in. w zakresie opiniowania i inicjowania przyjęcia aktów prawnych.
Konsument
GUS chce walczyć z fake newsami. Współpraca z sektorem prywatnym ma pomóc ograniczyć chaos informacyjny

Tradycyjna statystyka, oparta wyłącznie na cyklicznych badaniach i danych administracyjnych, przestaje wystarczać, by analizować dynamiczne zmiany w czasie rzeczywistym. Z tego powodu Główny Urząd Statystyczny stawia na nowoczesne podejście oparte na integracji danych, budowie spójnej struktury informacyjnej państwa oraz współpracy z sektorem prywatnym. – Jesteśmy na dobrej drodze do budowy infrastruktury informacyjnej państwa po to, żeby uniknąć halucynacji sztucznej inteligencji, chaosu czy dezinformacji – podkreśla Marek Cierpiał-Wolan, prezes Głównego Urzędu Statystycznego.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.