Termoizolacja – kiedy najlepiej ją wykonać?
Best Brands PR
Słomińskiego
00-195 Warszawa
bestbrandspr|bestbrandspr.pl| |bestbrandspr|bestbrandspr.pl
0-22 251 66 86
www.bestbrandspr.pl
Gdy temperatura na zewnątrz spada w okolice zera definitywnie kończy się sezon prac budowlanych. Trzeba jednak pamiętać, że tak naprawdę kończy się on nieco wcześniej, na przykład, gdy chodzi o wykonywanie termoizolacji.
Układanie warstwy izolacyjnej z płyt styropianowych powinno przebiegać w pewnych widełkach temperaturowych. To zakres między +5 stopni Celsjusza a +25 stopni Celsjusza. Nie wskazane są ani temperatury poniżej dolnej granicy, ani powyżej górnej. - Mamy tendencję do ryzykowania, a nuż się uda, przy planowaniu robót, tymczasem, gdy temperatura jest nieprzewidywalna, chociażby jak w tym roku, gdy na przełomie października i listopada mamy po kilkanaście stopniu na plusie, łatwo możemy wpaść w pułapkę i zostać z połową wykonanej izolacji cieplnej - mówi Dariusz Pruszkowski, doradca techniczny w firmie Styropmin.
Dla późniejszej efektywności termoizolacji przerwanie prac i dokończenie ich po kilku miesiącach jest wyjątkowo niewskazane. Układanie płyt styropianowych - niezależnie od tego, czy są to płyty fasadowe, przeznaczone do ocieplania dachów płaskich czy do izolacji fundamentów i piwnicy (np. Fundamin czy Hydromin) powinno przebiegać sprawnie i mniej więcej w tych samych warunkach.
Podłoże musi być równe i oczyszczone, a każda zwłoka czy dłuższa przerwa oznacza konieczność ponownego przygotowania podłoża. Wszystkie użyte materiały budowlane powinny mniej więcej tak samo pracować np. wiązać w przypadku zaprawy klejowej używanej do montowania styropianu, a to jest możliwe, gdy pochodzą z jednej partii i są używane w tych samych warunkach pogodowych. I wreszcie płyty styropianowe nie powinny pozostawać zbyt długo nieosłonięte, niekorzystnie bowiem na nie wpływa oddziaływanie promieni słonecznych.
Czasem zwłoka to korzyść
- Samo określenie przedziału temperatur, w jakich możemy wykonywać termoizolację, ma na celu stworzenie optymalnych warunków, to znaczy takich w których właściwości materiałów budowlanych są w stu procentach wykorzystywane. To jedna strona medalu. Druga - to tempo prac. Przerwa na zimę nie jest dobrym rozwiązaniem, układanie izolacji cieplnej to robota na raz, od początku do końca - podkreśla Dariusz Pruszkowski.
Jeśli zatem istnieje ryzyko, że nie zdążymy z pracami, bo temperatura może spaść poniżej +5 stopni, lepiej w ogóle ich nie zaczynać. I po prostu odłożyć do wiosny. Jeśli mamy już kupiony styropian, warto obejrzeć paczki i sprawdzić, czy fabryczne opakowania nie są uszkodzone oraz przygotować miejsce do przechowywania.
Choć nikt nie lubi przedłużających się budów czy remontów, niektórych prac lepiej nie przyspieszać. W domu będziemy mieszkać przez lata i wszelkie niedoróbki czy błędy wynikające chociażby z pośpiechu odczujemy na własnej skórze i - jak w przypadku termoizolacji - także we własnym portfelu. Prawidłowo wykonana izolacja cieplna sprawia, że więcej ciepła zostaje w domu, a to oznacza, że potrzebujemy mniej energii do jego wyprodukowania. Mniej zużytej energii to niższe rachunki i rzecz jasna korzyść dla środowiska.
Harmonogram i kosztorys
Tempo, w jakim przebiega budowa, w największej mierze zależy od dobrego planu. I to powinna być podstawa - zawsze sprawdźmy, kiedy jakie roboty mogą być wykonywane i na tej podstawie stwórzmy harmonogram. Druga niebagatelna kwestia to pieniądze. Zróbmy kosztorys i zaplanujmy finansowanie, najlepiej z małym buforem na nieprzewidziane wydatki. Warto też zawczasu poszukać sprawdzonej ekipy budowlanej i zarezerwować termin. Ale gdy jakaś nieprzewidziana zmiana, np. pogody, miałaby się odbić na jakości wykonania, lepiej się wstrzymać i poczekać na odpowiedni moment.

EXTRA POWER 20 – nowe szczytowe źródło ciepła w ofercie Termet S.A.

Wyzwania bożonarodzeniowe. Jak kontrolować zachcianki i pokusy jedzeniowe?

Rewolucyjna świeca jodowa stworzona przez polskich naukowców już dostępna!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Robotyka i SI

Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany
Komisja Europejska zapowiedziała uruchomienie nowej inicjatywy InvestAI, która ma zmobilizować 200 mld euro na inwestycje w sztuczną inteligencję. W globalnym wyścigu zbrojeń w AI to jednak wciąż niewiele. Również polskie firmy technologiczne zazwyczaj korzystają z infrastruktury stworzonej przez zachodnich liderów. Największym wyzwaniem, które stoi przed polskimi firmami, jest to, by innowacje były tworzone na miejscu. – Zwłaszcza że inwestycja w sztuczną inteligencję i kryptografię kwantową to inwestycja w bezpieczeństwo kraju – przekonuje dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema.
Praca
Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii

Polska zajmuje szóste miejsce w Europie pod względem atrakcyjności inwestycyjnej. Jako największa gospodarka w regionie, ze strategicznym położeniem, odgrywa istotną rolę w budowaniu odpornych, zrównoważonych i konkurencyjnych łańcuchów dostaw w szybko zmieniającym się globalnym środowisku. Tym samym jej potencjał inwestycyjny wciąż rośnie. Wielka Brytania już jest strategicznym partnerem dla Polski, potencjał jest jednak znacznie większy.
Sport
Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską

Ponad połowa Polaków deklaruje aktywność fizyczną co najmniej raz w tygodniu. Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor, w 2025 roku 14 proc. osób planuje zwiększyć wydatki na siłownię, dietę oraz wizyty u specjalistów. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie sieci fitness dynamicznie rozwijają swoją działalność i dostosowują liczbę placówek do popytu. Xtreme Fitness Gyms zamierza do 2027 roku uruchomić 227 lokalizacji, w tym roku ma też powstać około 10 placówek Xtreme KiDS przeznaczonych dla dzieci. W planach jest również ekspansja zagraniczna.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.