Komunikaty PR

Starzenie się membran dachowych. Norma nie uwzględnia jednego ważnego czynnika

2022-06-14  |  06:00
Biuro prasowe
Kontakt
Grzegorz Koper
Good One PR

ul. Edwarda Jelinka 38
01-646 Warszawa
grzegorz.koper|goodonepr.pl| |grzegorz.koper|goodonepr.pl
+ 48 796 996 267
www.goodonepr.pl

Dekarze zauważają, że niektóre membrany, choć zostały wyprodukowane zgodnie z normą EN 13589-1, to już po kilku latach ulegają uszkodzeniu. Problem może być o tyle zaskakujący, że norma ta uwzględnia odporność produktów na starzenie. Okazuje się jednak, że nie bierze pod uwagę w wystarczającym stopniu jednego, kluczowego czynnika – ruchu powietrza.

Do głównych zjawisk szkodzących membranom dachowym zalicza się temperaturę i promieniowanie UV. Niestety okazało się, że część membran mimo odporności na ten pierwszy czynnik oraz szybkiego zasłonięcia pokryciem dachowym, a więc krótkiej ekspozycji na UV – i tak ulegała degradacji po kilku latach. Co zatem miało na nie tak szkodliwy wpływ?

 Przeprowadziliśmy obserwacje, z których wynikało, że jednym z powodów szybkiej degradacji membran jest ruch powietrza pod pokryciem dachowym. To zjawisko, które przyśpiesza utlenianie się polimerów zawartych w produkcie. Intensywność tego procesu zależy od prędkości przepływu powietrza. Niestety symulacja starzenia określona przez normę EN 13859-1 nie uwzględnia w wystarczającym stopniu badania produktów w tym kontekścieTym samym obowiązująca norma nie pozwala na określenie w pełni rzeczywistych parametrów produktu – wyjaśnia Piotr Pytel, doradca techniczny firmy Dorken Delta.

Co się dzieje pod pokryciem dachowym?

Zaobserwowano, że wraz z padaniem promieni słonecznych na powierzchnię dachu, prędkość ruchu powietrza pod jego pokryciem zwiększała się nawet do 1 m/s. W tym wypadku zjawiskiem wyjaśniającym tę prędkość może być termiczny ruch powietrza. Okazuje się jednak, że również w dni pochmurne prędkość pod pokryciem rośnie w stopniu porównywalnym. Wówczas odpowiedzialnym za to jest wiatr. Powietrze wtłaczane jest do otworu w okapie i, wypływając w kalenicy, powoduje efekt kominowy pomiędzy membraną dachową a twardym pokryciem.

Do poprawnego zasymulowania starzenia i uwzględnienia tych zjawisk niezbędne było poddanie membrany działaniu podwyższonej temperatury 70 st. C wraz z jednoczesnym wystawieniem jej na przepływ powietrza. Komercyjne piece do starzenia pozwalają na osiągnięcie maksymalnej prędkości przepływu powietrza o wartości 0,3 m/s, dlatego zasymulowanie okresu 25 lat na dachu wymagałoby aż 8 lat badań w takim urządzeniu. To zdecydowanie za długo, więc należało znaleźć sposób na przyśpieszenie procesu.

– We współpracy z wiodącym producentem pieców przemysłowych zbudowaliśmy w Niemczech urządzenie pozwalające na osiągnięcie średniej prędkości przepływu powietrza wynoszącej 5 m/s. Dzięki niemu możliwe jest postarzanie membran przez zasymulowanie w krótkim czasie procesów zachodzących na dachu w trakcie wielu lat. Próbkę dostępnego na rynku produktu, który tracił wodoszczelność po trzech latach w warunkach praktycznych, umieszczono w urządzeniu i poddano badaniu. Wyniki pokazały, że wraz ze zwiększaniem prędkości przepływu powietrza membrana ulegała szybszej degradacji – tłumaczy Piotr Pytel z Dorken Delta.

Wytrzymałość membrany przez lata

Wodoszczelność jest kluczową cechą produktu, dlatego uszkodzenia membrany mierzono za pomocą słupa wody. Im szybciej poruszało się powietrze, tym szybciej wybrana próbka ulegała degradacji, a tym samym stawała się coraz bardziej podatna na ciśnienie wody. Membrana badana w warunkach, gdzie praktycznie nie występował ruch powietrza (znikoma prędkość przepływu powietrza wynosząca <0,05 m/s – zgodna z normą EN 13589-1) po 70 tygodniach przyśpieszonego starzenia traciła swoją pierwotną wodoszczelność, a po dwóch latach starzenia uległa zniszczeniu. Gdyby była zamontowana na dachu, to jej okres eksploatacji wyniósłby jedynie 3 lata. W przypadku przyśpieszonego starzenia przy ruchu powietrza wynoszącym 0,3 m/s jakość produktu zaczynała się obniżać po 6 miesiącach, co prowadziło do utraty wodoszczelności po upływie roku symulacji.

Membrana, która ulegała uszkodzeniu w czasie praktycznego użytkowania po trzech latach, w trakcie badania w piecu przy przepływie powietrza wynoszącym 5 m/s traciła na jakości już po 6-8 tygodniach starzenia. Ile w takim razie powinno trwać badanie membran, które pozwoli stwierdzić, że produkt będzie służył na dachu przez długie lata? Tutaj warto zastosować zasadę trzech. Trzy lata starzenia w trakcie normalnego użytkowania odpowiadają od 6 do 8 tygodni sztucznego starzenia. W takim wypadku produkt, który powinien zapewniać bezpieczeństwo na 25 lat powinien być testowany przez 64 tygodnie.

– Badanie wpływu ruchu powietrza na długotrwałą odporność membran jest już wykonywane przez niezależne instytuty badawcze. Mamy nadzieję, że analiza wpływu ruchu powietrza na membrany stanie się nowym standardem wśród producentów, a z czasem zostanie wprowadzona do normy EN 13589-1 jako część dotychczasowego badania trwałości po sztucznym starzeniu. Już teraz na rynku dostępne są produkty, przy których produkcji uwzględniono wyniki badań dotyczących ruchu powietrza – mówi Piotr Pytel z Dorken Delta.

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Good One PR
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom EXTRA POWER 20 – nowe szczytowe źródło ciepła w ofercie Termet S.A. Biuro prasowe
2024-12-20 | 01:00

EXTRA POWER 20 – nowe szczytowe źródło ciepła w ofercie Termet S.A.

EXTRA POWER 20 to odpowiedź firmy Termet na typowe problemy z eksploatacją pomp ciepła w okresie najwyższego zapotrzebowania na ciepło. Podczas silnych mrozów, gdy pompa ciepła nie
Dom Wyzwania bożonarodzeniowe. Jak kontrolować zachcianki i pokusy jedzeniowe?
2024-12-19 | 14:40

Wyzwania bożonarodzeniowe. Jak kontrolować zachcianki i pokusy jedzeniowe?

Choinka, mikołaj, prezenty, pierwsza gwiazdka, rodzinna atmosfera – z czym jeszcze kojarzy nam się Boże Narodzenie? Oczywiście, że z suto zastawionym stołem, na którym
Dom Rewolucyjna świeca jodowa stworzona przez polskich naukowców już dostępna!
2024-12-19 | 09:00

Rewolucyjna świeca jodowa stworzona przez polskich naukowców już dostępna!

Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu - niezależne komercyjne centrum badawczo-rozwojowe we współpracy z Gala Group Poland - wiodącym producentem świec w Europie,

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu

Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.

Prawo

Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości

Co trzeci uczeń pierwszą styczność z nikotyną miał w wieku 13 lat. Dla 70 proc. pierwszym w życiu wyrobem z nikotyną był e-papieros. Wśród uczniów używających obecnie nikotyny najwięcej, bo 80 proc., używa e-papierosów, najczęściej o słodkich smakach – wynika z badań CBOS. W dodatku z badań wynika, że zakaz sprzedaży takich produktów niepełnoletnim jest skutecznie omijany. Polskie Towarzystwo Pediatryczne, wspierane przez lekarzy innych specjalności, apeluje do premiera o wycofanie ze sprzedaży smakowych e-papierosów z nikotyną i bez niej. Zwłaszcza słodkie substancje smakowe dodawane do e-liquidów dla osiągnięcia atrakcyjnego smaku wciąż nie są wystarczająco przebadane  alarmują toksykolodzy.

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.