Kompostowanie odpadów – fanaberia czy konieczność?
Monday PR Sp. z o.o. Sp.k.
Górskiego 9
00-033 Warszawa
biuro|mondaypr.pl| |biuro|mondaypr.pl
+48 224878421
www.mondaypr.pl
Według badań Instytutu Ochrony Środowiska i Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, w Polsce rocznie marnuje się około 4,8 mln ton żywności, z czego aż 60% pochodzi z gospodarstw domowych[1]. GUS zaś podaje, że przeciętny Polak zjada rocznie niecałe 316 kg pożywienia[2]. Oznacza to, że przeciętne gospodarstwo domowe marnuje rocznie jedzenie, wystarczające na jego wyżywienie przez prawie trzy miesiące. Jak zmniejszać ilość jedzenia wyrzucanego do kosza? Przede wszystkim dokładnie planując zakupy. Jednak co zrobić, gdy mimo planowania, w naszej kuchni pojawiają się resztki? Odpowiedzią na ten problem jest kompostowanie.
Czarne złoto ogrodników
Problem marnotrawstwa żywności stanowi ogromne wyzwanie. Dlatego ważne jest, by budować świadomość tego, że proste działania mogą w znacznym stopniu ograniczyć marnowanie jedzenia. Pierwszym krokiem jest świadome przygotowywanie listy produktów zgodnie z planem posiłków.
W ten sposób zmniejsza się ilość odpadów, które – przeterminowane oraz niewykorzystane – trafiają na śmietnik. Trudno jednak całkowicie ograniczyć produkcję resztek w domach czy biurach, dlatego warto rozważyć korzystanie z przydomowych kompostowników.
Kompostowanie to stary jak świat, w pełni naturalny przykład obiegu zamkniętego, czyli procesu,
w którym odpady stają się produktem. Kompostowniki skutecznie zastępują kosz na bioodpady. Odpady żywnościowe na naszych oczach zamieniają się w wartościowy, organiczny surowiec do użyźnienia gleby w doniczkach albo na terenach zielonych wokół domu czy biura. Dzięki temu możemy zmniejszyć ilość odpadów oraz edukować dzieci, społeczeństwo w zakresie ich przetwarzania – podkreśla Agata Szczotka-Sarna, Dyrektorka ds. Zrównoważonego Rozwoju w Interseroh Organizacji Odzysku Opakowań S.A.
Kompostowanie opakowań? To możliwe!
W kompostownikach można przetwarzać nie tylko odpady żywnościowe, ale także niektóre, odpowiednio oznaczone opakowania. W ten sposób przywraca się pozornie jednorazowy produkt do obiegu w postaci nawozu. Opakowanie nie jest jednak typowym odpadem bio, jak choćby skórki
z warzyw czy owoców, dlatego trzeba znać oznaczenia, które gwarantują nam, że może być ono poddane kompostowaniu.
W Unii Europejskiej przydatność opakowań do recyklingu organicznego to symbol tzw. sadzonki. Informację o możliwości kompostowania potwierdza też certyfikat OK Compost. Jednak do tradycyjnego kompostownika można je wrzucić tylko, gdy oznaczeniu towarzyszy informacja, że opakowanie może być przetworzone w domowych kompostownikach, np.: oznaczenie OK Compost Home. Pozostałe opakowania wymagają specjalnych warunków do kompostowania. Takie warunki zapewniają na przykład maszyny kompostujące.
W obowiązującym systemie segregowania nie włączamy tego typu opakowań do frakcji bio, a przecież mogą one być kompostowane – zaznacza Paweł Lesiak, wiceprezes Interseroh Organizacji Odzysku Opakowań S.A. Maszyny kompostujące dają niezależność w tym zakresie, a także pozwalają zminimalizować liczbę odbiorów frakcji bio. Można powiedzieć, że kiedyś marzenia o sprzęcie AGD krążyły wokół zmywarki, dziś obiektem marzeń może być innowacyjne kompostowanie – podkreśla Lesiak.
Domowy, bezwonny kompostownik
Na polskim rynku istnieje innowacyjna alternatywa dla kompostowników przydomowych – Oklin GG02. Jest to niewielkie urządzenie, wykorzystywane we wspólnotach mieszkaniowych, punktach małej gastronomii, szkołach czy przedszkolach, które w sposób higieniczny, skuteczny przetwarza odpady biodegradowalne już w 24h.
Największymi zaletami kompostownika są: tempo i poziom redukcji masy odpadów – do 90%
w zaledwie 24h oraz skuteczne, szybkie i bezzapachowe kompostowanie. Do maszyny kompostującej można włożyć resztki żywności, w tym mięso, a ich przyspieszony i kontrolowany rozkład organiczny jest możliwy dzięki specjalnym mikroorganizmom Acidulo®. Końcowym produktem procesu jest tzw. pre-kompost, który zmieszany z glebą, stanowi wartościowy, organiczny surowiec na przykład do roślin doniczkowych albo terenów zielonych.
Oklin GG02 jest tegorocznym zdobywcą Lauru Konsumenta w kategorii Utylizatory odpadów organicznych. Więcej informacji nt. Oklin: https://www.interseroh.pl/uslugi/nowoczesne-urzadzenia-i-maszyny
[1] https://ios.edu.pl/ogloszenia/jaka-jest-skala-marnotrawstwa-zywnosci-w-polsce-wyniki-badan-projektu-prom/
[2] Polska w liczbach 2020, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2020.

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór

EXTRA POWER 20 – nowe szczytowe źródło ciepła w ofercie Termet S.A.

Wyzwania bożonarodzeniowe. Jak kontrolować zachcianki i pokusy jedzeniowe?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Farmacja
Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE

Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.