BauWatch publikuje raport nt. przestępczości budowlanej
Jak wynika z nowo opublikowanego raportu BauWatch „Niewidoczne Zagrożenia: Indeks Przestępczości w Budownictwie 2024” aż 40 proc. respondentów zauważyło wzrost przypadków kradzieży w ostatnim roku. Co więcej aż 64 proc. osób przyznało, że przynajmniej raz w roku byli świadkami kradzieży. Jest to wyzwanie, które kosztuje europejskie firmy co najmniej 1,5 miliarda euro, a przy utrzymującej się inflacji, rosnących cenach towarów oraz wysokich kosztach utrzymania, sytuacja w branży staje się coraz trudniejsza.
- 64 proc. respondentów było świadkiem kradzieży na miejscu przynajmniej raz w roku
- 30 proc. projektów budowlanych zostało opóźnionych z powodu kradzieży
- 42 proc. kradzieży jest dokonywanych przez insiderów
Place budowy są doskonałą przestrzenią do działania dla złodziei, których uwagę przyciągają wartościowe maszyny, materiały i narzędzia. Dynamiczna rotacja pracowników, częste zmiany w składzie siły roboczej oraz tymczasowy charakter prac projektowych sprawiają, że stanowią one łakomy kąsek dla przestępców.
Nieoczywiste skutki kradzieży
Rosnąca przestępczość, wraz z coraz bardziej wyrafinowanymi taktykami złodziei, stanowi istotne zagrożenie dla harmonogramów budowy. Według raportu, aż 30 proc. respondentów zgłosiło opóźnienia związane z kradzieżami, z czego 15 proc. podmiotów było zmuszonych do całkowitego zawieszenia działalności. Te zakłócenia mają znaczący efekt finansowy - opóźnienia w budowie mogą kosztować od 10 do nawet 50 proc. całkowitego budżetu projektu. Ponadto, kradzieże na placach budowy nie tylko generują dodatkowe koszty, ale również szkodzą reputacji firmy i relacjom z klientami, podważając zaufanie do profesjonalizmu i bezpieczeństwa na placu budowy.
Główne cele kradzieży na placach budowy
Nie zawsze te najbardziej wartościowe elementy i sprzęt cieszą się największym zainteresowaniem złodziei, co utrudnia skuteczne przeciwdziałanie.
Wbrew pozorom, choć drogie maszyny są oczywistym wyborem stanowią zaledwie 6 proc. wszystkich najczęściej kradzionych przedmiotów. 53 proc. respondentów potwierdza, że małe narzędzia są najczęściej przywłaszczane – dzieje się tak, ponieważ dużo łatwiej jest je ukraść i dyskretnie sprzedać. Wśród atrakcyjnych materiałów znajduje się miedź, której obecnie brakuje, a jej wartość ciągle rośnie ze względu na rolę, jaką odgrywa w transformacji energetycznej. Nie jest więc zaskoczeniem, że według ponad połowy ankietowanych (54 proc.) jest to wysoce pożądany towar przez złodziei. Aktem kradzieży padają także kable, co jest dużym wyzwaniem dla branży telekomunikacyjnej i kolei.
Ochrona mienia na placu budowy wymaga nie tylko stosowania widocznych środków odstraszających, ale także skutecznego monitoringu terenu – podkreśla Aleksander Wilczewski, Dyrektor Zarządzający BauWatch Polska. Kamery monitorujące działania na placu budowy mogą być niezwykle skutecznym narzędziem w zapobieganiu kradzieżom poprzez dostarczanie niezawodnych danych oraz umożliwianie szybkiej reakcji na wszelkie podejrzane sytuacje.
Przestępcy pod lupą
Prawie połowa wszystkich kradzieży na placach budowy to dzieło insiderów, którzy są odpowiedzialni za 42 proc. całkowitej liczby przestępstw. Te osoby często pracują na budowie jako podwykonawcy lub pracownicy budowlani, co ułatwia im swobodny dostęp do terenu i sprawia, że są mniej podejrzani. Według 24 proc. respondentów przestępstwa oportunistyczne są najczęstszą formą kradzieży. Oportuniści poszukują łatwych do zdobycia przedmiotów, które zostały pozostawione na widoku jak np. kanistry z zapasowym paliwem. Ich działania opierają się zwykle na okazjonalnych możliwościach. Zorganizowani przestępcy są natomiast odpowiedzialni za 14 proc. włamań. Działają oni pod osłoną nocy, są dobrze przygotowani, mają wcześniej zaplanowane drogi ucieczki.
Jak zapobiegać kradzieżom na placach budowy?
Niewątpliwie dane te rzucają światło na istniejący problem, który nie zawsze jest na pierwszym planie dyskusji, ale w istocie stanowi znaczące wyzwanie dla inwestorów oraz klientów docelowych, takich jak rodziny oczekujące na zakończenie budowy nowego osiedla. Dlatego, w obliczu rosnącego ryzyka kradzieży na placach budowy, firmy budowlane muszą podjąć działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa swoim aktywom. Stosowanie widocznych środków odstraszających, takich jak wieże CCTV i tymczasowe ogrodzenia, mogą skutecznie zniechęcić potencjalnych złodziei do podejmowania spontanicznych akcji, podkreślając tym samym znaczenie prewencji w ochronie mienia.

To już 20 lat Kongresu Pożarnictwa FIRE | SECURITY EXPO – Świętuj z nami jubileusz na PGE NARODOWY

Polski biznes nie jest przygotowany na cyberzagrożenia

Zwycięstwo dla całej branży: Axis dodaje obsługę standardu kodowania AV1
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Transport

Duże magazyny energii przyspieszą rozwój transportu niskoemisyjnego w Europie. Przyszłością może być wodór służący jako paliwo i nośnik energii
Zmiany w europejskim transporcie przyspieszają. Trendem jest elektromobilność, zwłaszcza w ramach logistyki „ostatniej mili”. Jednocześnie jednak udział samochodów w pełni elektrycznych w polskich firmach spadł z 18 do 12 proc., co wpisuje się w szerszy europejski trend spowolnienia elektromobilności. Główne bariery to ograniczona liczba publicznych stacji ładowania, wysoka cena pojazdów i brak dostępu do odpowiedniej infrastruktury. – Potrzebne są odpowiednio duże magazyny taniej energii. Przyszłością przede wszystkim jest wodór – ocenia Andrzej Gemra z Renault Group.
Infrastruktura
W Polsce w obiektach zabytkowych wciąż brakuje nowoczesnych rozwiązań przeciwpożarowych. Potrzebna jest większa elastyczność w stosowaniu przepisów

Pogodzenie interesów konserwatorów, projektantów, inwestorów, rzeczoznawców i służby ochrony pożarowej stanowi jedno z największych wyzwań w zakresie ochrony przeciwpożarowej obiektów konserwatorskich. Pożary zabytków takich jak m.in. katedra Notre-Dame w Paryżu przyczyniają się do wprowadzania nowatorskich rozwiązań technicznych w zakresie ochrony przeciwpożarowej. W Polsce obowiązuje już konieczność instalacji systemów detekcji. Inwestorzy często jednak rezygnują z realizacji projektów dotyczących obiektów zabytkowych z uwagi na zmieniające się i coraz bardziej restrykcyjne przepisy czy też względy ekonomiczne.
Polityka
Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji

Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.