Newsy

Żołnierze na polu walki są wyposażeni w coraz nowocześniejsze narzędzia. Zapotrzebowanie na zaawansowany sprzęt medyczny rośnie także w Polsce

2019-10-24  |  06:00

Szpitale polowe gotowe są już do przeprowadzania coraz bardziej zaawansowanych procedur chirurgicznych. Pracujący w nich lekarze wykonują jednak zaledwie jedną piątą zabiegów, które przeprowadzają chirurdzy w ogólnodostępnych placówkach. Tymczasem na wyposażeniu żołnierza-ratownika znajduje się coraz więcej narzędzi umożliwiających skuteczne ratowanie życia rannych, np. poprzez autotransfuzję.

– Postęp w medycynie jest bardzo duży obecnie i zmienia się to także w stosunku do medycyny pola walki. W tym roku premierę mają bardzo lekki, jednorazowy laryngoskop, który odchudzi plecak żołnierza-ratownika. Posiadamy także prowadnicę Bougie z wyginającą się końcówką, którą możemy manipulować i wybrać intubację konkretnego płuca – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Maciej Rajczuk, inżynier biomedyczny w Medline.

Dzięki miniaturyzacji urządzeń wykorzystywanych w medycynie ratunkowej żołnierz-ratownik może być przygotowany do udzielenia na polu walki coraz bardziej zaawansowanych procedur medycznych. Wiele z nich ma kluczowe znaczenie w ratowaniu osoby w stanie bezpośredniego zagrożenia życia. To chociażby zapewnienie ukrwienia narządów wewnętrznych rannej osoby dzięki autotransfuzji.

– Do autotransfuzji jest wykorzystywana opaska uciskowa HemaShock. Zamiast transfuzji na polu walki od innego żołnierza jesteśmy w stanie przetoczyć krew z kończyn rannego do jego narządów wewnętrznych, dzięki czemu jesteśmy w stanie pozyskać nawet 4 jednostki krwi biorcy i dawcy – tłumaczy ekspert.

Zmianie ulega jednak nie tylko wyposażenie żołnierza-ratownika, lecz także wygląd oraz znaczenie szpitali polowych. W czasie II wojny światowej pojawiły się pierwsze takie placówki mogące przeprowadzać proste interwencje chirurgiczne. Obecnie możliwości takich szpitali nie ograniczają się już tylko do podstawowych zabiegów, choć wciąż nie są należycie wykorzystywane w dziedzinie chirurgii.

Dziennikarze z US News przeprowadzili badanie, z którego wynika, że chirurdzy w placówkach wojskowych wykonują zaledwie 20 proc. liczby zabiegów, które przeprowadzają ich koledzy z cywilnych ośrodków. Jednocześnie uskarżają się oni na to, że w zespołach lekarskich pracuje zbyt mało specjalistów w dziedzinie chirurgii urazowej. Tymczasem co roku amerykańskie wojsko inwestuje 50 mld dol. w sieć placówek opieki zdrowotnej.

W Polsce zapotrzebowanie na nowoczesny sprzęt wojskowy jednak rośnie.

– Zapotrzebowanie jest bardzo duże. Obecnie wojsko modernizuje podstawowe wyposażenie każdego żołnierza. Wojska Obrony Terytorialnej także wyposażają się powoli w indywidualne pakiety medyczne, dostosowują się do standardów NATO oraz kopiują rozwiązania z wojska Stanów Zjednoczonych – mówi Maciej Rajczuk.

Z badania Variant Market Research wynika, że światowy rynek wojskowego sprzętu ochrony osobistej osiągnie do 2024 roku wartość 24,5 mld dol., rosnąc w najbliższych latach w tempie 6,5 proc. rocznie.

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Z powodu braku przejrzystego prawa branża recyklingu odkłada inwestycje. Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów

Branża recyklingu stoi przed wyzwaniami związanymi z wdrożeniem systemu kaucyjnego, systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta i rozporządzenia PPWR. Brakuje jednak odpowiednich przepisów dostosowujących polskie prawo i realia do unijnych regulacji. W efekcie utrzymującej się niepewności prawnej między 2018 a 2023 rokiem co trzeci zakład recyklingu zamknął działalność. Wiele firm odkłada inwestycje, czekając na uregulowanie rynku. Podobna niepewność dotyczy też producentów opakowań. 

Transport

Testowanie pojazdów zautomatyzowanych wkrótce będzie możliwe. To odpowiedź na postulaty przedsiębiorców

Instytucje unijne powinny bardziej koncentrować się na celach i możliwościach rozwoju, jakie daje ESG, a nie kontroli działań firm w tym obszarze i obowiązków sprawozdawczych – twierdzą przedstawiciele organizacji Business for Good. Konieczne jest więc złagodzenie obowiązujących regulacji. Europa powinna również dążyć do utworzenia wspólnego rynku o ujednoliconych przepisach i mechanizmach.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.