Newsy

Złamanie haseł jest dziś prostsze niż kiedykolwiek. Rozwiązaniem może być biometria i klucze kryptograficzne do internetu

2021-07-19  |  06:00

Hasła są główną przyczyną ponad 80 proc. naruszeń danych. Przeciętny użytkownik internetu ma ok. 90 kont online, a ponad połowa haseł jest wykorzystywana w więcej niż jednym. Przyszłością jest uwierzytelnianie nie za pomocą haseł, lecz biometrii – m.in. metodą rozpoznawania twarzy czy za pomocą czytnika linii papilarnych, identyfikacji głosu i skanera tęczówki. Wkrótce standardem może stać się uwierzytelnianie dwuskładnikowe, podobnie jak mikroautoryzacje czy klucze bezpieczeństwa.

– Mam nadzieję, że w przyszłości nie będziemy w ogóle używać haseł. Taką transformację, od technologii hasłowych do niehasłowych, przeszła już branża bezpieczeństwa fizycznego. Już ciężko sobie wyobrazić teraz przestrzenie, które są chronione klawiaturami z kodem, większość została zastąpiona kartami zbliżeniowymi. Wygoda zastąpiła te starsze rozwiązania, a skorzystało na tym bezpieczeństwo – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Marcin Szary, współzałożyciel Secfense.

Stopniowo kończy się era tradycyjnych zabezpieczeń w postaci hasła. Zmiany przyspieszyła pandemia koronawirusa, gdy w okresie lockdownów liczba cyberataków wzrosła o kilkaset procent. W przypadku dużej części z nich za zagrożenie odpowiadali sami użytkownicy. Już teraz szacuje się, że hasła odpowiadają za 80 proc. naruszeń danych. Nic w tym dziwnego, skoro przeciętny internauta posiada kilkadziesiąt różnych kont online, a dla ułatwienia sobie życia ponad połowę haseł wykorzystuje w więcej niż jednym koncie.

– Hasło jako wspólny sekret stanowi wiele wyzwań dla bezpieczeństwa. Jeżeli zastąpimy ten wspólny sekret kryptografią tzw. asymetryczną, to znacząco zwiększy bezpieczeństwo systemów. A jeśli dołożymy jeszcze do tego drugi składnik uwierzytelniania, czyli np. cechę biometryczną jak geometria twarzy czy odcisk palca, to to bezpieczeństwo zostanie znacznie zwiększone – przekonuje Marcin Szary.

Jak wskazuje, nowe sposoby uwierzytelnienia stają się rzeczywistością. FIDO2 to globalny standard uwierzytelniania opracowany przez konsorcjum FIDO i zatwierdzony przez W3C (World Wide Web Consortium). Umożliwia użytkownikom wykorzystanie czytników biometrycznych wbudowanych w komputery, smartfony czy tablety i w niedalekiej przyszłości może wprowadzić nas w przyszłość bez haseł. Uwierzytelnianie bazuje na silnej kryptografii klucza publicznego – dane są unikalne dla każdej witryny i nie są przechowywane na serwerze. W ten sposób zmniejsza się ryzyko phishingu, kradzieży haseł i ataków typu replay (playback), gdzie atakujący przechwytuje i retransmituje dane przez sieć. Uwierzytelnianie następuje przy wykorzystaniu czytników biometrycznych wbudowanych w telefony i laptopy lub kluczy bezpieczeństwa.

– Standard FIDO dostarcza kryptografię dla mas, z której będziemy mogli korzystać na co dzień. Mam na myśli klucze do internetu, którymi można tworzyć i weryfikować swoje tożsamości w internecie w sposób bardzo wygodny, a przede wszystkim bezpieczny. Taki uniwersalny klucz można włożyć do portu USB albo zbliżyć go do telefonu i on przy zachowaniu pełnej prywatności będzie generował tożsamości danego użytkownika. Do tego dojdą, co zresztą już się dzieje, zaktywowane czytniki biometryczne wbudowane w telefon czy tablet – tłumaczy współzałożyciel Secfense.

Bezpieczeństwo mogą też zwiększać mikroautoryzacje, czyli dodatkowe uwierzytelnianie przez użytkownika lub autoryzacja przez przełożonego. Chronią wrażliwe zasoby organizacji przed zagrożeniami, takimi jak automatyczny eksport czy niekontrolowany wyciek poufnych danych z aplikacji.

– System ochrony zdrowia zawiera dane pacjenta i ta informacja jest szczególnie wrażliwa. Odkrycie takich danych może wymagać ponownego uwierzytelniania. Nawet jeśli atakujący przejmie daną sesję, to nie będzie miał klucza kryptograficznego albo cechy biometrycznej ofiary, żeby do tej operacji mieć dostęp – tłumaczy Marcin Szary. – Mikroautoryzacja chroni operacje w tych szczególnie wrażliwych systemach – bankowych, rządowych, telekomowych. Wszędzie tam, gdzie dochodzi do szczególnie wrażliwych operacji.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Z powodu braku przejrzystego prawa branża recyklingu odkłada inwestycje. Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów

Branża recyklingu stoi przed wyzwaniami związanymi z wdrożeniem systemu kaucyjnego, systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta i rozporządzenia PPWR. Brakuje jednak odpowiednich przepisów dostosowujących polskie prawo i realia do unijnych regulacji. W efekcie utrzymującej się niepewności prawnej między 2018 a 2023 rokiem co trzeci zakład recyklingu zamknął działalność. Wiele firm odkłada inwestycje, czekając na uregulowanie rynku. Podobna niepewność dotyczy też producentów opakowań. 

Transport

Testowanie pojazdów zautomatyzowanych wkrótce będzie możliwe. To odpowiedź na postulaty przedsiębiorców

Instytucje unijne powinny bardziej koncentrować się na celach i możliwościach rozwoju, jakie daje ESG, a nie kontroli działań firm w tym obszarze i obowiązków sprawozdawczych – twierdzą przedstawiciele organizacji Business for Good. Konieczne jest więc złagodzenie obowiązujących regulacji. Europa powinna również dążyć do utworzenia wspólnego rynku o ujednoliconych przepisach i mechanizmach.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.