Mówi: | Piotr Ziółkowski |
Funkcja: | szef gabinetu politycznego wicepremiera |
Firma: | Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego |
Z innowacyjnych atrakcji Centrum Nauki Kopernik skorzystają dzieci z mniejszych miast. W Polskę wyjechały nauko- i planetobusy
W Polskę wyjechały autobusy edukacyjne z atrakcjami naukowymi, które na co dzień oferuje Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Mają wyrównać dysproporcje w dostępie do nauki i zachęcić dzieci do kariery naukowej. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego we współpracy z Centrum Nauki Kopernik stworzyło program Naukoubus, w ramach którego do mniejszych ośrodków miejskich i wiejskich wysyłane są busy popularyzujące naukę. Dzieci zapoznają się w nich z ciekawymi eksperymentami oraz odwiedzą mobilne planetarium.
– Po Polsce podróżują dwa busy. Naukobus oferuje dwie różne wystawy – jedną poświęconą prawom fizyki, drugą budowie człowieka. Planetobus to mobilne planetarium, które jest rozstawiane w danej szkole na sali gimnastycznej. Uczniowie uczestniczą w zajęciach, podziwiając kosmos, ucząc się budowy Ziemi, kształtu kosmosu, poznają gwiazdy i planety – mówi w wywiadzie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Piotr Ziółkowski, szef gabinetu politycznego wiceprezesa Rady Ministrów.
Autobusy edukacyjne stają się coraz popularniejsze. Po amerykańskim hrabstwie Elkhart jeżdżą laboratoria na kółkach Science 2 Go Bus, w ramach The School Bus Project wolontariusze uczą uchodźców w Europie, a firma Lockheed Martin stworzyła projekt Mars Experience Bus, w ramach którego dzieci mogą się przekonać, jak wyglądałaby podróż po powierzchni Marsa.
Na podobny pomysł wpadli także organizatorzy projektu Do-it-Together Science Bus, w ramach którego bus popularyzujący naukę przemierza drogi Unii Europejskiej. Popularyzatorzy prowadzą wykłady i zajęcia w siedmiu językach (angielskim, francuskim, hiszpańskim, holenderskim, niemieckim, słoweńskim i włoskim), a instrukcję przeprowadzenia najciekawszych eksperymentów zamieszczają na stronie internetowej, aby każdy mógł wykonać je w domowym zaciszu.
Polskie Naukobusy działają na podobnej zasadzie. W trakcie zajęć dzieci poznają m.in. sposób funkcjonowania ludzkiego organizmu czy działanie naszych zmysłów. Warsztaty przeprowadzane są pod czujnym okiem pracowników Centrum Nauki Kopernik, którzy na bieżąco odpowiadają na wszystkie problematyczne pytania i pomagają przeprowadzać eksperymenty naukowe.
– Jeżeli chcemy, aby społeczeństwo polskie się rozwijało, abyśmy mogli mieć kolejnych noblistów, to właśnie wśród dzieci musimy budzić pasję do nauki, tak samo jak jest pasja do sportu, do uprawiania piłki nożnej, do tego, że ktoś chce być policjantem czy strażakiem. Zależy nam na tym, żeby dzieci chciały być naukowcami, dlatego że jest to bardzo ciekawa, interesująca ścieżka życia – twierdzi Piotr Ziółkowski.
Organizatorzy na bieżąco udostępniają informacje o trasie przejazdu Naukobusów, dzielą się także relacjami z już przeprowadzonych warsztatów i zachęcają do zgłaszania się do programu kolejne szkoły. Naukobusy podróżują po kraju przez cały rok, uczestniczą w wakacyjnych półkoloniach i dojeżdżają do najmniejszych szkół w kraju.
– Eksperci z CNK pracują nad kolejnymi rozwiązaniami i nowymi wystawami. Mamy nadzieję, że już niebawem będziemy mogli udoskonalić mobilne wystawy, które udają się do szkół i będą poruszać coraz nowsze, ciekawsze tematy, jeszcze bardziej zachęcające do tego, by pokazać dzieciom, że nauka może być pasją – konkluduje Piotr Ziółkowski.
Według raportu „Future of Skills. Employment in 2030” w wyniku postępującej automatyzacji i robotyzacji rynku pracy w ciągu najbliższych dziesięciu lat aż 90 proc. obecnie istniejących zawodów zmieni swoje oblicze. 70 proc. pracowników w wyniku postępu technologicznego będzie musiało poszerzyć swoje kwalifikacje, a aż 20 proc. zawodów zniknie całkowicie, gdyż ich praca zostanie całkowicie zmechanizowana.
Czytaj także
- 2025-01-10: Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Ochrona środowiska
Zdjęcia satelitarne dobrym źródłem wiedzy o zmianach klimatycznych. Ich zaletami są ujęcie dużego obszaru i regularność dokumentowania
Szczegółowe raportowanie zachodzących przez ostatnie pół wieku zmian klimatycznych i przewidywanie tego, jak warunki życia na Ziemi będą się zmieniały w najbliższych dekadach, stało się możliwe dzięki zdjęciom dostarczanym przez satelity. Z punktu obserwacyjnego, jakim jest orbita okołoziemska, od 1972 roku uzyskuje się dane dotyczące dużych powierzchni. Dzięki nim naukowcy wiedzą m.in. to, że za około pięć lat średnia temperatura regularnie zacznie przekraczać punkt ocieplenia 1,5 stopnia i potrafią wywnioskować, jak wpłynie to na poziom wód w morzach.
IT i technologie
W Krakowie powstało centrum operacyjne cyberbezpieczeństwa. Sektor małych i średnich firm zyska dostęp do specjalistycznych usług [DEPESZA]
Security Operations Center, które zostało uruchomione w ramach Centrum Technologicznego Hitachi w Krakowie, ma zapewnić firmom dostęp do usług specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa, bez konieczności tworzenia własnych działów IT. Dla przedsiębiorstw outsourcing tego typu zadań jest rozwiązaniem, które pozwala uniknąć wysokich nakładów inwestycyjnych, zabezpieczyć się przed coraz intensywniejszymi atakami hakerów, a także sprostać wymogom legislacyjnym.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.