Mówi: | Jan Życzkowski, koordynator projektu Kraksat, Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie Rafał Janiczak, student inżynierii materiałowej, Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie |
Wynalazek polskich naukowców może zrewolucjonizować sterowanie orbitami okołoziemskimi. Możliwe będzie wykonywanie precyzyjnych zdjęć satelitarnych
Ferrofluidowe koło zamachowe pomoże sterować satelitami. Dzięki wynalazkowi polskich naukowców łatwiej będzie dokonywać pomiarów badawczych na orbicie okołoziemskiej. Naukowcy z AGH projektują układ sterowania orientacją satelity, który pozwoli np. na precyzyjniejsze wykonywanie zdjęć satelitarnych. Nowy system zostanie przetestowany na satelicie KRAKsat, który zostanie wyniresiony na orbitę okołoziemską w listopadzie 2018 roku. Przemysł kosmiczny jest uznawany za jeden z najbardziej perspektywicznych na świecie. Jego prywatna gałąź w ciągu 30 lat osiągnie wartość niemal 3 bln dolarów.
Satelita KRAKsat to satelita typu cubesat, czyli sześcian o boku 10 cm x 10 cm x 10 cm. Jego głównym zadaniem będzie przetestowanie autorskiego pomysłu naukowców AGH - ferrofluidowego koła zamachowego.
– Satelity na orbicie okołoziemskiej często potrzebują mieć możliwość sterowania swoją orientacją. Jest to powodowane tym, że przy wyrzuceniu satelity z rakiety, satelita taki posiada bardzo duże prędkości obrotowe i trzeba go wyhamować. Chcemy mieć możliwość sterowania instrumentami badawczymi, takimi jak np. kamera czy antena – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Jan Życzkowski z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, koordynator projektu KRAKsat.
Opracowane na AGH rozwiązanie zakłada zbudowanie koła zamachowego z ferrofluidu, będącego cieczą magnetyczną. Oznacza to, że po zbliżeniu magnesu, ciecz będzie przez niego przyciągana. Ta właściwość ma być wykorzystana w urządzeniu wyposażonym w elektromagnesy i działającym na zasadzie zbliżonej do silnika krokowego.
– Satelity przebywające przez dłuższy czas na orbicie okołoziemskiej potrzebują kół zamachowych, żeby zmieniać i stabilizować swoją pozycję. Wszystkie koła zamachowe w tej chwili są mechaniczne, co oznacza, że posiadają części ruchome, co może wpływać na awaryjność tych urządzeń. W przypadku KRAKsat nie mamy części ruchomych, mamy pojemnik z ferrofluidem w środku, który zostaje rozpędzony, a wszystko inne jest nieruchome. Ferrofluid to ciecz, w której są malutkie drobinki żelaza, oddziałujące z polem magnetycznym. W ten sposób jest ona poruszana – mówi Rafał Janiczak, członek projektu KRAKsat.
Satelita zostanie wyniesiony na orbitę okołoziemską z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w USA najprawdopodobniej w listopadzie 2018 roku.. Zdaniem koordynatora projektu, doświadczenia krakowskich naukowców powinny zainspirować inne uczelnie do pracy nad rozwiązaniami dla przemysłu kosmicznego, ponieważ jest on bardzo perspektywiczny w kontekście komercjalizacji.
– Przemysł kosmiczny jest bardzo przyszłościowy i bardzo ważne jest to, żeby w Polsce też bardzo prężnie się rozwijał. Polskie uczelnie i polskie firmy na pewno mają czym się pochwalić, mają wiele instrumentów w całym układzie słonecznym. Branża kosmiczna tak się rozwija, że robi się outsourcing pewnych części. Wiele firm składa całego satelitę, ale możliwość wysłania własnego satelity jest czymś, co my Polacy powinniśmy być w stanie zrobić – twierdzi Jan Życzkowski.
Według analityków z Bank of America Merrill Lynch prywatny przemysł kosmiczny, który obecnie wycenia się na około 350 mld dolarów, w ciągu najbliższych 30 lat wzrośnie do kwoty niemal 3 bln dolarów.
Czytaj także
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2024-04-10: Badania kliniczne są często jedyną szansą na dostęp do innowacyjnego leczenia. Polska notuje dynamiczny wzrost liczby ich rejestracji
- 2024-04-05: Wydatki na zbrojenia nabierają tempa. Przez ostatnie 30 lat państwa NATO tkwiły w letargu
- 2024-03-22: W dobie wszechobecnego hałasu ludzie tracą zdolność uważnego słuchania. Dzieci i młodzież potrzebują audioedukacji
- 2024-03-06: 70 proc. miodu sprzedawanego w Polsce pochodzi z importu. W kwietniu na etykietach pojawią się nowe oznaczenia kraju pochodzenia
- 2024-02-16: Produkcja cukru pod dużą presją kosztową. Dobre zbiory buraka nie przełożą się na spadek cen
- 2024-02-23: Prognozy bólu powiązanego z pogodą byłyby pożyteczną innowacją. Osoby wrażliwe na zmiany aury mogłyby się lepiej do nich przygotować
- 2024-02-05: Olej palmowy znajduje się w połowie produktów na sklepowych półkach. Wbrew powszechnemu przekonaniu jego produkcja nie musi szkodzić środowisku
- 2024-02-19: Diametralne zmiany w sposobie nauki języków obcych. Sztuczna inteligencja wspiera uczniów i nauczycieli
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć
Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
IT i technologie
Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.