Mówi: | dr hab. Tomasz Rostkowski |
Funkcja: | profesor Szkoły Głównej Handlowej |
Wraz z rozwojem sztucznej inteligencji rodzi się nowa gospodarka. Automatyzacja zmieni rynek pracy, zlikwiduje część zawodów i przyczyni się do powstania nowych
W chwili obecnej powstają pierwsze zalążki nowej gospodarki opartej na sztucznej inteligencji, automatyce oraz robotyce. Zautomatyzowane maszyny powoli wkraczają na rynek pracy, zmieniając jego oblicze. Roboty mogą zastąpić człowieka przy wykonywaniu najprostszych prac związanych z magazynowaniem czy transportem. Z drugiej strony popularyzacja rozwiązań automatycznych przyczynia się do ewolucji współczesnych zawodów i profesjonalizacji personelu.
– Nowa gospodarka jest dla nas przyszłością, więc cały czas zgadujemy, w którą stronę ona mogłaby pójść. Oczywiście najczęściej pojawiającym się hasłem jest łączenie inteligencji białkowej, ludzkiej, z tą inteligencją sztuczną. Próbujemy cały czas odgadnąć, w jakim kierunku to się będzie rozwijać – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje prof. SGH dr hab. Tomasz Rostkowski z Instytutu Kapitału Ludzkiego SGH.
Naukowcy i futurolodzy od lat zwracają uwagę na rosnącą rolę sztucznej inteligencji oraz robotów na współczesnym rynku pracy. Automatyzacja wydaje się być realnym zagrożeniem dla wielu pracowników wykonujących najprostsze, powtarzalne czynności, o czym świadczą m.in. badania przeprowadzone przez McKinsey Global Institute na obywatelach 46 krajów oraz 800 zawodach.
Wstępne analizy wykazały, że automatyzacja może odebrać pracę co piątemu pracownikowi, a w krajach wysoko rozwiniętych takich jak Niemcy czy Stany Zjednoczone – nawet co trzeciemu zatrudnionemu. Pracownicy z krajów rozwijających się są najmniej zagrożeni utratą pracy, co wiąże się bezpośrednio z niższymi inwestycjami w nowe technologie.
– Często podkreśla się, że likwidacji będą ulegały najprostsze stanowiska pracy. Otóż one nie będą ulegały likwidacji bez powodu, po prostu nie stać nas na popełnianie błędów. Ludzie nadają się znakomicie do kreowania nowych rozwiązań, do nadzorowania urządzeń, ale trzeba sobie jasno powiedzieć, że w codziennej, monotonnej pracy nie tylko zdarzają się błędy, to jeszcze być może byłoby wybaczalne, ale już konsekwencje tych błędów dla ludzkiego życia są ogromne – przekonuje dr hab. Tomasz Rostkowski.
Innym problemem dotyczącym technologii sztucznej inteligencji jest moralność. Z tym problemem jako pierwsi zmierzą się projektanci autonomicznych samochodów. Dziś pojazdy te stanowią jedynie ciekawostkę, ale za kilka lat trafią do powszechnego użytku. W Tokio autonomiczne taksówki wyjadą na drogi już w 2020 roku, a rok później Toyota we współpracy z Uberem ma stworzyć pierwszą flotę inteligentnych miniwanów.
Naukowcy będą musieli wyposażyć te pojazdy w algorytmy, które pomogą podjąć decyzje o tym, jak postępować w kryzysowych sytuacjach. Pracownicy MIT przeprowadzili badania nad tym zagadnieniem w ramach projektu Moral Machine. Naukowcy udostępnili kwestionariusz, w którym stawiali badanych w roli inteligentnego samochodu z zepsutymi hamulcami. Rolą ankietowanych było wskazać, kogo powinna uśmiercić sztuczna inteligencja, jeśli uniknięcie wypadku okaże się niemożliwe.
W eksperymencie wzięło udział przeszło 2 mln ankietowanych z całego świata, którzy udzielili 40 mln odpowiedzi na różne scenariusze. W ten sposób próbowano stworzyć podwaliny algorytmu moralności, którą mogłaby się kierować sztuczna inteligencja sterująca autem.
– Trwają dyskusje zwłaszcza na temat etyki, czyli tego, na ile możemy zaufać urządzeniom, gdzie jest ludzka odpowiedzialność za bardzo trudne wybory, z którymi te urządzenia mają się stykać. Wydaje się, że najciekawszym w nowej gospodarce jest to, że ona nie została de facto zdefiniowana, nie wiemy w jakim kierunku to się będzie rozwijać. Od strony technologii jesteśmy spokojni, nasi inżynierowie naprawdę dokonują w tej chwili nadzwyczajnych cudów. To, co nas martwi w szczególności, to reakcja ludzi na tę technologię – mówi ekspert.
Powód, dla którego to branża autonomicznych samochodów może w pierwszej kolejności odebrać ludziom pracę, jest prosty – inteligentne samochody szybciej reagują na to, co dzieje się na drodze. Algorytmy nie męczą się, nie rozpraszają i mogą działać bez przerwy przez wiele godzin. Kierowca jest najsłabszym ogniwem samochodu, odbierając mu władzę nad pojazdem, znacząco zwiększamy bezpieczeństwo pasażerów.
– Kiedyś ludzie byli zatrudniani dlatego, że byli silni, obecnie coraz więcej tego rodzaju prac wykonują urządzenia, które są jeszcze silniejsze. Dziś ludzi potrzebujemy do zupełnie innych zadań – twierdzi dr hab. Tomasz Rostkowski.
Według analityków z Market Research Engine globalny rynek rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji będzie się rozwijał w najbliższych latach w średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 37 proc., a w 2024 roku przekroczy wartość 191 mld dol.
Czytaj także
- 2025-02-17: K. Śmiszek: Działania USA to atak na sądownictwo międzynarodowe. To zagrożenie dla praw ofiar zbrodni wojennych
- 2025-02-13: Europa zapowiada ogromne inwestycje w sztuczną inteligencję. UE i USA mają wspólne interesy w obszarze AI
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-07: Rola telekomów w upowszechnianiu sztucznej inteligencji rośnie. T-Mobile udostępnia klientom zaawansowaną wyszukiwarkę Perplexity Pro
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
- 2025-01-28: Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1617144973/n-biznes_1.png)
Handel
![](/files/1617144973/e-papieros-elsa-olofsson-nbyhenkgyba-unsplash,w_274,_small.jpg)
Wysoka akcyza na e-papierosy to nokaut dla polskiej branży vapingowej. Eksperci ostrzegają przed upadłościami, ale i problemami z fiskusem
Sejm proceduje obecnie projekt nowelizacji ustawy akcyzowej, który ma na celu objęcie tym podatkiem nowych kategorii wyrobów, w tym jedno- i wielorazowych e-papierosów. Nowe regulacje mają ograniczyć dostępność takich wyrobów wśród młodzieży, ale eksperci oceniają, że ich skutki mogą być odwrotne od zamierzonych. – Impakt uchwalonej w pośpiechu ustawy może być druzgocący dla przemysłu vapingowego, a jednocześnie nie przynieść jakichkolwiek korzyści związanych z ograniczeniem dostępności e-papierosów wśród małoletnich – mówi radca prawny Adam Borowski.
Problemy społeczne
Przyszłość centrów zdrowia psychicznego nadal nie jest znana. Pilotaż kończy się w lipcu
![](/files/1617144973/zbucka-centra-psychiatria-foto,w_133,_small.jpg)
Opieka psychiatryczna oparta na opiece środowiskowej to najskuteczniejsza forma świadczenia pomocy pacjentom – uważają psychiatrzy. Właśnie w taki sposób świadczenia są realizowane przez centra zdrowia psychicznego działające na razie w ramach pilotażu. Eksperci nie są pewni co do tego, na jakich zasadach CZP będą pracowały od lipca, kiedy pilotaż dobiegnie końca. Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że nie zmieni się sposób ich finansowania, a do sieci będą dołączane kolejne ośrodki. Do końca roku mają swoim zasięgiem objąć co najmniej 80 proc. populacji.
Konsument
Zasada 3R może ograniczyć liczbę elektroodpadów. Recykling nie rozwiąże wszystkich problemów
![](/files/1617144973/dabrowska-elektroodpady-foto,w_133,_small.jpg)
Recykling to tylko jedna z trzech dróg do radzenia sobie z elektroodpadami w gospodarce. Według zasady 3R kluczowe są również reduce i reuse, czyli skupianie się na redukcji ilości elektrośmieci, np. poprzez wydłużanie żywotności sprzętu, oraz naprawianiu i ponownym wprowadzaniu urządzeń na rynek. To o tyle istotne, że według Eurostatu zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny to jeden z najszybciej rosnących strumieni odpadów w UE. Mniej niż 40 proc. trafia do recyklingu.
Szkolenia
![](/files/1617144973/ramka-prawa-akademia-newser_2,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.