Mówi: | Andrzej Kempa |
Firma: | Grupa BST |
Witryny internetowe polskich instytucji finansowych są niewystarczająco zabezpieczone. Kradzież tożsamości jest zjawiskiem powszechnym
W dobie powszechnego dostępu do internetu tożsamość jest najcenniejszą informacją. Niestety witryny internetowe nie są wystarczająco zabezpieczone przed atakami hackerskimi. Według badań Związku Banków Polskich tylko w trzecim kwartale tego roku doszło do 1,5 tysiąca prób wyłudzenia kredytów za pośrednictwem wykradzionej tożsamości. Z raportu Grupy BST wynika zaś, że witryny polskich instytucji finansowych są zabezpieczone tylko certyfikatem SSL, który jest niewystarczający w przypadku wyłudzeń.
– Poziom zabezpieczeń witryn internetowych jest niewystarczający. O ile poufność transakcji, danych wymienianych na linii klient–instytucja jest na wysokim poziomie, jest zabezpieczona, tak już kradzież tożsamości jest zjawiskiem powszechnym i jest znana od dawna, a tak naprawdę instytucje robią bardzo mało, aby temu zapobiec – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Andrzej Kempa z Grupy BST.
Na problem kradzieży tożsamości zwrócili uwagę unijni urzędnicy, którzy twierdzą, że w pierwszej kolejności państwa członkowskie powinny wprowadzić ujednolicone dowody osobiste, które miałyby zawierać zabezpieczenia biometryczne zapisane na mikroprocesorze. Dokument taki przechowywałby dane m.in. o odciskach palców czy wizerunku danego obywatela. To jednak nie wystarczy, aby całkowicie zapobiec kradzieży tożsamości, gdyż wielu przestępstw na tym tle dokonuje się za pośrednictwem internetu, a wszystkiemu winne są źle zabezpieczone strony internetowe.
Firmy zajmujące się cyberbezpieczeństwem postulują wprowadzenie dodatkowych zabezpieczeń, które uzupełniałyby niedoskonałe certyfikaty SSL.
– Jeżeli mówimy o zabezpieczeniu transakcji, poufności pomiędzy instytucją a klientem, to ten poziom jest zachowany. Można to porównać do rozmowy telefonicznej. Certyfikat SSL jest jak uniemożliwienie podsłuchu naszych rozmów telefonicznych. Możemy sobie swobodnie rozmawiać, ale w momencie kiedy ktoś do nas zadzwoni, przedstawi się jako osoba, którą bardzo dobrze znamy, to my nie będziemy widzieli różnicy i powiemy jej tak naprawdę wszystko, co chce wiedzieć. I dlatego uważam, że certyfikat SSL jest niewystarczający – przekonuje Andrzej Kempa.
Inżynierowie pracujący dla mBanku chcą wprowadzić na swoją stronę bankową system biometrycznej ochrony behawioralnej. Algorytm miałby analizować nasze zachowanie w sieci, np. poprzez monitorowanie intensywności wpisywania słów na klawiaturze czy przyzwyczajeń związanych z korzystaniem z myszy lub klawiatury, aby w ten sposób ustalać, czy ma do czynienia z właścicielem konta, na którym właśnie ktoś się loguje.
Bezpieczeństwo mogłoby zapewnić połączenie certyfikatu SSL z protokołem DNSSEC, wykorzystującym kryptografię asymetryczną oraz podpisy cyfrowe, z którego jednak zdecydowana większość polskich instytucji finansowych nie korzysta.
Z badania „Bezpieczeństwo domen internetowych – sektor finansowy 2018” przygotowanego przez Grupę BST wynika, że wszystkie domeny główne należące do 29 banków objętych badaniem miały zabezpieczenie certyfikatem SSL, lecz tylko 14 proc. bankowych domen głównych zabezpieczono protokołem DNSSEC.
– Protokół DNSSEC jest protokołem, który uniemożliwia kradzież naszej tożsamości, podszycie się pod którąś z witryn internetowych. Instytucje powinny stosować ten protokół dlatego, że ataki przestępcze z wykorzystaniem podszycia się pod inny serwer są na tyle powszechne i perfidne, że użytkownik może się w ogóle nie zorientować, że ma do czynienia nie z tą jednostką, do której chciał się zalogować – twierdzi ekspert.
Według Microsoftu kradzież tożsamości można drastycznie ograniczyć, wprowadzając tożsamość cyfrową, która zapewniłaby ochronę przed cyberprzestępcami. Firma we współpracy z MasterCard planuje opracować ujednolicony wzór cyfrowej tożsamości, który pozwoliłby wypracować spójne procedury ochrony danych osobowych stosowane przez usługodawców z całego świata, a przy okazji byłby prosty do wdrożenia przez firmy zewnętrzne. Propozycja Microsoftu pozwoliłaby uprościć proces weryfikacji tożsamości, a to czynnik ludzki jest dziś najsłabszym elementem wszystkich systemów bezpieczeństwa.
Badania przeprowadzone przez SailPoint Technologies wykazały, że aż 75 proc. pracowników wykorzystuje te same hasła do logowania się do różnych witryn. Dlatego wprowadzając kolejne zabezpieczenia, właściciele witryn powinni w pierwszej kolejności myśleć o komforcie użytkownika.
– Zwielokrotnianie zabezpieczeń dodatkowych jest nie na miejscu. W mojej opinii duet certyfikatu SSL i protokołu DNSSEC w zupełności wystarczy. Banki mają swoje systemy weryfikujące tożsamość, wielokrotny proces logowania przez stronę jest mocnym zabezpieczeniem. Najlepiej podać to na przykładzie: co z tego, że będziemy mieli najwyższy system antywłamaniowy w drzwiach, jak nie zostawimy ich na noc zamkniętych, bądź też zostawimy otwarte? Ten duet zabezpieczeń jest w mojej opinii wystarczający – przekonuje Andrzej Kempa.
Analitycy z agencji MarketsandMarkets szacują, że wartość globalnego rynku rozwiązań z zakresu cyberbezpieczeństwa wyniesie w 2018 roku 153 mld dol. Przez najbliższe pięć lat branża będzie rozwijała się w tempie 10 proc. w skali roku, a do 2023 roku osiągnie wartość 248 mld dol.
Czytaj także
- 2025-01-08: W Krakowie powstało centrum operacyjne cyberbezpieczeństwa. Sektor małych i średnich firm zyska dostęp do specjalistycznych usług [DEPESZA]
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-10-02: Polacy na bakier z higieną cyfrową. To przekłada się na zdrowie fizyczne i psychiczne, szczególnie młodych
- 2024-07-30: Na budowę sieci światłowodowych w Polsce trafi z UE niespełna 7 mld zł. Inwestycje może jednak zahamować biurokracja
- 2024-08-07: Kilka milionów gospodarstw domowych czeka na sieć światłowodową. Szczególnie w mniejszych miejscowościach
- 2024-07-22: Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Ochrona środowiska
Zdjęcia satelitarne dobrym źródłem wiedzy o zmianach klimatycznych. Ich zaletami są ujęcie dużego obszaru i regularność dokumentowania
Szczegółowe raportowanie zachodzących przez ostatnie pół wieku zmian klimatycznych i przewidywanie tego, jak warunki życia na Ziemi będą się zmieniały w najbliższych dekadach, stało się możliwe dzięki zdjęciom dostarczanym przez satelity. Z punktu obserwacyjnego, jakim jest orbita okołoziemska, od 1972 roku uzyskuje się dane dotyczące dużych powierzchni. Dzięki nim naukowcy wiedzą m.in. to, że za około pięć lat średnia temperatura regularnie zacznie przekraczać punkt ocieplenia 1,5 stopnia i potrafią wywnioskować, jak wpłynie to na poziom wód w morzach.
IT i technologie
W Krakowie powstało centrum operacyjne cyberbezpieczeństwa. Sektor małych i średnich firm zyska dostęp do specjalistycznych usług [DEPESZA]
Security Operations Center, które zostało uruchomione w ramach Centrum Technologicznego Hitachi w Krakowie, ma zapewnić firmom dostęp do usług specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa, bez konieczności tworzenia własnych działów IT. Dla przedsiębiorstw outsourcing tego typu zadań jest rozwiązaniem, które pozwala uniknąć wysokich nakładów inwestycyjnych, zabezpieczyć się przed coraz intensywniejszymi atakami hakerów, a także sprostać wymogom legislacyjnym.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.