Newsy

Wirtualne fabryki to rewolucja w zarządzaniu procesami produkcyjnymi. Korzystają z nich głównie producenci samochodów, ale coraz częściej także mniejsze firmy

2018-04-18  |  06:05

Wirtualna rzeczywistość kojarzona jest przede wszystkim z grami i symulatorami. Świetnie może się sprawdzić również w procesach zarządzania produkcją. Można stworzyć wierną kopię swojego zakładu pracy czy fabryki na zasadzie koncepcji cyfrowego brata, w myśl której do wirtualnej rzeczywistości przenoszone są realne dane. Możliwość przetestowania np. ustawień linii produkcyjnej w wirtualnym środowisku testowym, pozwala zoptymalizować procesy zarządzania po dużo niższym koszcie. Na wirtualne fabryki stawiają najczęściej producenci branży automotive, a także producenci samolotów.

– Koncepcja wirtualnej fabryki jest zbieżna z koncepcją digital twin, czyli koncepcją cyfrowego bliźniaka, gdzie w wirtualnej rzeczywistości odzwierciedlamy coś, co realnie istnieje w świecie rzeczywistym. Do tego cyfrowego bliźniaka zaciągamy dane, informacje ze świata realnego, po to żeby je przetestować, sprawdzić, zweryfikować, a następnie te dane wysłać już do realnej fabryki – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Wojciech Pander, właściciel firmy 4experience.

Budowanie wirtualnej fabryki może następować na dwa sposoby. Pierwszy z nich to modelowanie przez grafika. Drugi, bardziej zaawansowany technologicznie, ale i mniej pracochłonny to skanowanie 3D z użyciem skanerów laserowych. Są one w stanie zarejestrować nawet milion punktów pomiarowych w ciągu sekundy. Dzięki temu urządzenie tworzy precyzyjny, trójwymiarowy obraz otoczenia. Wbudowany nadajnik GPS określa dokładne położenie skanera przy każdym z pomiarów. Tak zebrane dane są zapisywane na karcie SD i przenoszone do aplikacji w komputerze. Z jej pomocą budowany jest ostateczny kształt wirtualnej fabryki.

Z wirtualnych fabryk najczęściej korzystają firmy branży automotive i duże firmy produkcyjne. Ford do stworzenia wirtualnej fabryki w Hiszpanii wykorzystał cyfrowy zapis wnętrza fabryk za pomocą kamer skanujących. Dzięki temu opracowane zostały realistyczne modele linii montażowych. Z pomocą rzutników i wirtualnych gogli są tam tworzone trójwymiarowe scenariusze produkcyjne. Symulacje pomagają ekspertom w opracowaniu wygodnych pozycji pracowników przy konkretnych czynnościach, a także w optymalizacji produkcji. Korzystanie z takich rozwiązań pozwoliło firmie na redukcję wypadków przy pracy aż o 70 proc.

Wirtualna rzeczywistość pozwala jednak nie tylko na optymalizację w zakresie produkcji. To także znacząca pomoc przy projektowaniu. Dzięki symulacjom inżynierowie mogą w fazie przedprototypowej przeanalizować różne zdarzenia drogowe, a tym samym już na etapie projektowania eliminować ryzyko związane z ich wystąpieniem.

– Wirtualna fabryka jest po to, by optymalizować funkcjonowanie fabryki w czasie rzeczywistym. Mamy możliwość właśnie w czasie rzeczywistym przetestowania pewnych parametrów i danych, których nie przetestowalibyśmy w rzeczywiście funkcjonującej fabryce - czas realizacji pewnych operacji, czy ustawienie stanowisk na linii produkcyjnej – tłumaczy Wojciech Pander.

Według raportu Orbis Research, branża VR rozwija się dynamicznie. Dochody ze sprzętu i oprogramowania do rzeczywistości wirtualnej wzrosną z 3,7 mld dolarów w 2016 roku do ponad 40 mld dolarów w 2020 roku.

Branża produkcyjna bardzo chętnie korzysta również z rozwiązań internetu rzeczy. Zgodnie z prognozami BI Intelligence w 2020 roku przemysł produkcyjny zainwestuje w takie rozwiązania 70 mld dolarów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

Ochrona środowiska

Zdjęcia satelitarne dobrym źródłem wiedzy o zmianach klimatycznych. Ich zaletami są ujęcie dużego obszaru i regularność dokumentowania

Szczegółowe raportowanie zachodzących przez ostatnie pół wieku zmian klimatycznych i przewidywanie tego, jak warunki życia na Ziemi będą się zmieniały w najbliższych dekadach, stało się możliwe dzięki zdjęciom dostarczanym przez satelity. Z punktu obserwacyjnego, jakim jest orbita okołoziemska, od 1972 roku uzyskuje się dane dotyczące dużych powierzchni. Dzięki nim naukowcy wiedzą m.in. to, że za około pięć lat średnia temperatura regularnie zacznie przekraczać punkt ocieplenia 1,5 stopnia i potrafią wywnioskować, jak wpłynie to na poziom wód w morzach.

IT i technologie

W Krakowie powstało centrum operacyjne cyberbezpieczeństwa. Sektor małych i średnich firm zyska dostęp do specjalistycznych usług [DEPESZA]

Security Operations Center, które zostało uruchomione w ramach Centrum Technologicznego Hitachi w Krakowie, ma zapewnić firmom dostęp do usług specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa, bez konieczności tworzenia własnych działów IT. Dla przedsiębiorstw outsourcing tego typu zadań jest rozwiązaniem, które pozwala uniknąć wysokich nakładów inwestycyjnych, zabezpieczyć się przed coraz intensywniejszymi atakami hakerów, a także sprostać wymogom legislacyjnym.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.