Mówi: | Monika Paplińska |
Funkcja: | communication manager |
Firma: | Sony Interactive Entertainment Polska |
W ciągu najbliższych lat większość gier będzie wykorzystywała wirtualną i rozszerzoną rzeczywistość. Nowe technologie napędzają rynek gier i producentów konsol
Wirtualna rzeczywistość coraz szerzej wkracza do gier dostępnych na konsole i rewolucjonizuje świat rozrywki. Trójwymiarowy obraz w połączeniu z dźwiękiem 3D i technologią śledzenia ruchów różnych części ciała sprawiają, że technologia VR zdobywa popularność w piorunującym tempie. Zdaniem ekspertów w ciągu najbliższych kilku lat większość gier będzie wykorzystywała rzeczywistość wirtualną lub rozszerzoną.
Wirtualna rzeczywistość już kształtuje rynek gier wideo. Coraz częściej po elementy VR sięgają producenci gier, którzy przesuwają granicę rozrywki coraz dalej. W maju tego roku miała miejsce premiera PlayStation VR Aim, nowego kontrolera celowniczego, który może zrewolucjonizować świat gier FPS (first-person shooter), czyli tzw. „strzelanek”.
– Od premiery PlayStation VR w październiku 2016 roku sukcesywnie udowadniamy, że jest to dla nas bardzo ważny sprzęt, a wirtualna rzeczywistość jest ważnym aspektem w katalogu produktów PlayStation. Od premiery, w pierwszych 3 miesiącach na platformę PlayStation VR zostało wydanych ponad 50 gier – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Monika Paplińska, communication manager w Sony Interactive Entertainment Polska.
PlayStation VR oferuje aplikacje, dzięki którym można też oglądać 360-stopniowe filmy w serwisach typu YouTube czy Netflix. Doświadczeń jest bardzo dużo i zdecydowanie nie ograniczają się one wyłącznie do grania.
– Jeśli prześledzić PlayStation Store, to strony w sklepie wirtualnym można przewijać, jest bogaty wybór gier czy różnego rodzaju doświadczeń. Inwestujemy, aby PlayStation VR i wirtualna rzeczywistość gościła w domach naszych graczy, czego dowodem jest choćby premiera gry Farpoint i nowego akcesorium, które ma pogłębić jeszcze wrażenie rozgrywki, czyli kontrolera celowniczego VR Aim – przekonuje ekspertka Sony Interactive Entertainment Polska.
PlayStation VR Aim trafił do sprzedaży 17 maja, wraz z grą „Farpoint”.W ciągu kilku miesięcy urządzenie będzie mogło być również wykorzystane w grach „The Brookhaven Experiment", „Arizona Sunhine”, czy „ROM: Extraction”. Podstawą gier jest PlayStation VR.
– Mając PlayStation VR możemy korzystać z niego w bardzo różny sposób, m.in. wykorzystując „głowę” wraz z goglami na głowie i kontrolerem. Można wykorzystywać także dualshock 4, najnowszy PlayStation VR Aim, a także kontroler PlayStation Move znany z konsoli PlayStation 3 – wymienia Paplińska.
PlayStation VR Aim jest przydatny przede wszystkim w tzw. „strzelankach”, PlayStation Move pasuje natomiast do gier zręcznościowych, gdzie kluczowe jest przemieszczanie się. Dualhock jest niezbędny w grach sportowych, a panel dotykowy pozwala precyzyjnie wskazać np. miejsce strzelenia gola, czy wybranie prędkości pojazdu w grach rajdowych.
– PlayStation VR to jednak nie tylko gry. Mamy też innego rodzaju kontent, który zadowoli wszystkich domowników, dostępny w serwisie YouTube, który umożliwia oglądanie filmów 360 stopni. To także serwisy typu Netflix, które oferują oglądanie tego typu filmów i programów. Tych doświadczeń jest bardzo dużo i nie ograniczają się one tylko do grania i podziwiania nowych światów – tłumaczy Monika Paplińska.
Wartość rynku gier w 2017 roku może w tym roku wynieść blisko 110 mld dol. Jak pokazują doświadczenia producentów konsol, w przypadku wybranych tytułów gier liczba użytkowników wybierających wersję VR sięga 10 proc.
Czytaj także
- 2025-01-10: Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Rośnie liczba cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Skuteczna ochrona zależy nie tylko od nowych technologii, ale też odporności społecznej
W ciągu ostatnich dwóch lat doszło na świecie do ponad 800 cyberataków o wymiarze politycznym na infrastrukturę krytyczną – wylicza Europejskie Repozytorium Cyberincydentów. Ochrona tego typu infrastruktury staje się więc priorytetem. Rozwiązania, które będą to wspierać, muszą uwzględniać nowe technologie i wiedzę ekspercką, lecz również budowanie społeczeństwa odpornego na cyberzagrożenia.
Ochrona środowiska
Rośnie znaczenie zielonych certyfikatów w nieruchomościach. Przybywa ich również w mieszkaniówce
Trend certyfikowania budynków już od wielu lat jest obecny na rynku komercyjnym i dotyczy głównie biurowców i nieruchomości logistycznych. Teraz coraz mocniej wchodzi także do segmentu mieszkań. Liczba certyfikatów dla tego typu inwestycji rośnie, co ma związek z rosnącą świadomością ekologiczną mieszkańców oraz ich chęcią ograniczania kosztów eksploatacji mieszkań.
Zdrowie
Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
Polacy z jednej strony wykazują już sporą świadomość problemu, jakim są choroby mózgu – jedna czwarta ma w swoim otoczeniu osoby dotknięte takim problemem. Z drugiej strony system nie odpowiada rosnącym potrzebom. Specjalistów jest zbyt mało, więc kolejki do neurologów czy psychiatrów się wydłużają. Alternatywą pozostaje korzystanie z wizyt komercyjnych, ale nie każdego na to stać. Towarzystwa naukowe i organizacje pozarządowe są zgodne co do tego, że potrzebne są nie tylko krajowe strategie, ale i europejski plan dla chorób mózgu.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.