Mówi: | Tomasz Wesołowski |
Firma: | 2040.io |
Sztuczna inteligencja w biznesie. Polska firma stworzyła wirtualnego asystenta działu sprzedaży
Automatyzacja marketingu to jeden z trendów, który coraz mocniej wspiera działania biznesowe zarówno dużych, jak i mniejszych firm. Powstaje także coraz więcej nowatorskich rozwiązań mających na celu analizowanie doświadczeń na linii handlowiec–konsument. Jednym z nich jest Edward, wirtualny, ale inteligentny asystent działu sprzedaży.
Znaczenie sztucznej inteligencji jest coraz większe, a segment tego typu rozwiązań cieszy się stale rosnącym zainteresowaniem. Jak donosi raport „Sztuczna inteligencja w biznesie”, w samych Stanach Zjednoczonych wdrożenie rozwiązań AI (Artificial Intelligence) przyniesie w latach 2016–2020 60 mld dol. oszczędności. W 2020 r. wartość tego rynku ma osiągnąć 70 mld dol.
– Tak naprawdę od jakichś dwóch lat mamy do czynienia ze wzrostem zainteresowania sztuczną inteligencją, algorytmami sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego. Na tym trendzie opieramy pomysł na naszą firmę. Chcemy wykorzystywać te algorytmy do zastosowań biznesowych – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Tomasz Wesołowski, menadżer zarządzający z firmy 2040.io.
Edward to wirtualny, inteligentny asystent dla działu sprzedaży, który wykorzystuje algorytmy uczenia maszynowego. Innymi słowy, generuje zarówno podpowiedzi, jak i wnioski na podstawie zachowań konsumentów. Uczy się, jak działać z klientami, by zmaksymalizować zyski, a im dłużej działa, tym jego podpowiedzi są skuteczniejsze. Aplikacja będzie dostępna w kilku językach.
– Edward jest projektem z góry nastawionym na wielojęzykowość. Zaczynamy w Polsce, ale będziemy atakować również rynek międzynarodowy. Tak naprawdę Edward uczy się na podstawie danych i zachowań klientów. Innymi słowy, kiedy klient zaczyna korzystać z Edwarda, przesyła do niego dane, a aplikacja analizuje je, wysuwając wnioski. W miarę powiększania się bazy klientów, Edward staje się coraz mądrzejszy i inteligentniejszy – twierdzi Tomasz Wesołowski.
W pewnym sensie Edward pełni rolę menadżera sprzedaży, od początku do końca analizuje relację z klientem i prześwietla poczynania handlowców. W konsekwencji wyciąga wnioski na podstawie danych gromadzonych w czasie rzeczywistym. Aplikacja będzie dostępna w ciągu miesiąca, aby z niej korzystać będzie trzeba wykupić miesięczny abonament rzędu kilkudziesięciu złotych. Edward stworzony został przede wszystkim z myślą o małych firmach.
– Edwarda traktujemy jako asystę dla menadżera, co pozwoli odciążyć go od tych najbardziej żmudnych zadań. Jeżeli chodzi o stronę finansową to Edward jest naszą inwestycją. Do tej pory aplikacja jeszcze na siebie nie zarabia z tego względu, że ostatnie kilka miesięcy poświęciliśmy na prace związane z jej uruchomieniem. Edward będzie dostępny dla każdej małej firmy. Nie będzie kosztował dużo – będzie to miesięczny abonament rzędu kilkudziesięciu złotych – komentuje Tomasz Wesołowski.
Menadżer zarządzający start-upem dodaje, że Edward to kolejna generacja narzędzi wspomagających sprzedaż, która znacząco ułatwi pracę handlowcom. Śmiało można mówić o rewolucji, bowiem takich rozwiązań jest na razie niezwykle mało i wszystkie są w początkowej fazie rozwoju.
– Edward jest bardzo innowacyjny z tego względu, że stanowi kolejną generację narzędzi wspomagających sprzedaż. Na początku mieliśmy zwykły notes, potem Excela i systemy CRM. Edward jest kolejną generacją proaktywnych asystentów, którzy będą niejako cały czas przy nas. Będą w naszej kieszeni i nie będziemy musieli, po pierwsze, wpisywać żadnych danych w jakieś skomplikowane systemy, po drugie, nie będziemy musieli sami wyciągać wniosków z tych danych, bo zrobi to za nas asystent. Jest to zupełnie nowa klasa rozwiązań, która w tym momencie bardzo dynamicznie się rozwija – twierdzi Tomasz Wesołowski.
Naukowcy nie mają wątpliwości, że w okolicach 2040 roku sztuczna inteligencja dorówna ludzkim możliwościom. Właśnie z tego powodu twórcy Edwarda postanowili nadać swojemu start-upowi nazwę: 2040.io.
– 2040 to taka mediana przewidywań naukowców i osób zajmujących się sztuczną inteligencja. Rok, w którym sztuczna inteligencja dorówna nam możliwościami. To taka przewrotna nazwa odpowiadająca temu rokowi, być może stanie się to wcześniej, ale obecnie uważa się, że to będzie w okolicach właśnie 2040 roku – ocenia Tomasz Wesołowski.
Czytaj także
- 2025-01-28: Europoseł AfD: Elon Musk poprawił nasz wizerunek za granicą. Jego wsparcie nam pomaga
- 2025-02-05: Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-11-12: Tomasz Tylicki: W programach na żywo jak „Pytanie na śniadanie” niezbędna jest swoboda. Jeżeli scenariusz za dużo by nam narzucał, to byłoby sztywno
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-09-09: Coraz więcej młodych ludzi chce zostać rzecznikiem patentowym. Trwa nabór na aplikację rzecznikowską
- 2024-08-23: ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów
- 2024-09-05: Tomasz Jacyków: Dla próżności i uciechy innych nie będę zaśmiecał tej planety. Kupuję niewiele ubrań i bardzo lubię second handy
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Prawo
Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego

Sektor MŚP stanowi 99 proc. firm w Polsce i odpowiada za prawie połowę polskiego PKB. Dlatego od jego rozwoju w dużej mierze uzależniony jest wzrost gospodarczy. Ekonomiści wskazują jednak, że poziom inwestycji jest zbyt niski, by budować silne podstawy rozwoju. Jak wskazuje Rzecznik MŚP, przedsiębiorcy liczą na lepszy dostęp do finansowania bankowego. Chodzi nie tylko o wsparcie inwestycji w kraju, lecz również w ekspansji zagranicznej.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.