Newsy

Stworzono plecaki VR z wbudowanym mikrokomputerem. Wirtualna rzeczywistość z plecaka może stać się przyszłością przemysłu

2018-06-29  |  06:00

Miniaturyzacja i dążenie do mobilności to jedne z głównych trendów branży wirtualnej rzeczywistości. Zdecydowaną większość dostępnych na rynku urządzeń VR można założyć na głowę – są to albo okulary, albo hełmy. Przyszłością branży, zwłaszcza w zastosowaniach przemysłowych, mogą być jednak plecaki z wbudowanymi komputerami, zapewniające mobilność, a przy tym świetną grafikę. Ich użytkownikami są najczęściej architekci i inżynierowie, ale zainteresowanie płynie również z branży gier.

– Stworzyliśmy plecak VR w oparciu o technologię komputerów Mini PC. Zotac VR Go to komputer Mini PC zamontowany w plecaku, który umożliwia bezprzewodowe korzystanie z technologii wirtualnej rzeczywistości. Na tegorocznych targach Computex zaprezentowaliśmy plecaki VR nowej generacji. Nowy plecak będzie nieco mniejszy i lżejszy, a także będzie wyposażony w procesor najnowszej generacji. Dodaliśmy także nieco „świecidełek” dla fanów gier – wyposażyliśmy go w diody RGB z możliwością sterowania – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Maciej Wieczorek z firmy Zotac Technology.

Nowa generacja Zotac VR GO wyposażona jest w procesor Intel Core i7 siódmej generacji oraz kartę graficzną GeForce GTX 1070. Wbudowana bateria pozwala na dwie godziny ciągłej pracy, ale możliwość bezinwazyjnej podmiany baterii może wydłużyć ten czas. Komputer można odłączyć od szelek, dzięki czemu można go wykorzystać także jako zwykłego, biurkowego PC.

Komputery zamknięte w plecaku mogą zaoferować znacznie lepsze specyfikacje sprzętowe od zwykłych gogli VR, które zasilane są zwykle procesorami i kartami graficznymi znanymi ze smartfonów. Jednocześnie, dzięki możliwości noszenia ich na plecach i bezprzewodowej łączności, pozwalają na mobilność, ważną zwłaszcza w zastosowaniach przemysłowych.

– Plecak VR można stosować w różnych celach, ale ok. 99 proc. jest sprzedawana w ramach handlu B2B pracowniom architektonicznym i inżynierskim. Znajdujemy także popyt w branży gier – sprzedajemy nasze plecaki salonom gier, w których gracze mogą za opłatą przeżyć przygodę w rzeczywistości wirtualnej. Niewielki odsetek plecaków trafia do osób prywatnych zainteresowanych wykorzystaniem ich do grania w domu – mówi Maciej Wieczorek.

Podobne rozwiązanie opracowała firma Lenovo. Legion VR PC to miniaturowy komputer mocowany na szelkach, także wyposażony w procesor Intel Core i7 oraz oddzielną kartę graficzną od AMD – Radeon RX 480. Co ciekawe, komponenty wchodzące w skład jednostki centralnej nie są chłodzone powietrzem, lecz cieczą. Waga urządzenia to 2,5 kg.

Mimo coraz większej liczby dedykowanych urządzeń VR, technologia wirtualnej rzeczywistości na razie nie rozwija się tak dynamicznie, jak zakładano. Obecnie wykorzystywana jest głównie w biznesie i przemyśle, zwłaszcza w różnego rodzaju szkoleniach, które można przeprowadzić niemal wszędzie. Według specjalistów główny problem tkwi w braku zaawansowanych gier. Boom w branży rozrywkowej mógłby się przełożyć na cały rynek wirtualnej rzeczywistości.

– Naszym zdaniem technologia wirtualnej rzeczywistości ma olbrzymi potencjał nie tylko w zakresie handlu B2B, lecz także znajdzie zainteresowanie wśród prywatnych użytkowników i w branży gier. Na chwilę obecną nie ma zbyt wielu gier, które w pełni korzystają z technologii. W związku z tym, że nieco ucichło zainteresowanie VR-em w kontekście gier, można mówić nie tyle o problemie, lecz o pewnym spowolnieniu koniunktury – wyjaśnia ekspert.

Zgodnie z prognozami MarketsandMarkets, rynek wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości w 2018 roku ma być wyceniany na 11,1 mld dol. Do 2023 roku ma rosnąć w tempie 40 proc. średniorocznie, by przekroczyć wartość 60 mld dol.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.