Newsy

Nowe technologie zmieniają branżę hotelarską. Innowacyjne rozwiązania pozwolą na spersonalizowaną obsługę

2018-02-06  |  06:00

Branża hotelarska coraz częściej sięga po nowe technologie. Przyszłością hoteli jest rejestracja gości i ich obsługa za pomocą urządzeń mobilnych. Nowe rozwiązania technologiczne pozwolą na spersonalizowaną obsługę, a takiej oczekuje 70 proc. gości hotelowych. Nowe technologie to nie tylko obsługa klienta, lecz także zarządzanie obiektem, jego dostępnością i systemem rezerwacji. Zwiększyć zainteresowanie klientów mogą też witryny przyjazne użytkownikom mobilnym. Już 40 proc. ruchu na stronach internetowych hoteli generowały właśnie urządzenia mobilne.

– Nowe technologie w hotelarstwie pozwalają z jednej strony na efektywniejszą obsługę gościa, zarówno pod względem jego komfortu, szybkości rezerwacji, jaki i pobytu. Mamy coraz lepsze silniki rezerwacyjne, które generują więcej rezerwacji bezpośrednich, wzrost rok do roku przewyższa 30 proc. Z drugiej strony to wygoda dla gościa, który coraz częściej korzysta z urządzeń mobilnych i może dokonywać rezerwacji właśnie tą drogą – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Marcin Dragan z Profitroom.

Jak wynika z raportu „Trends 2018”, przygotowanego przez ekspertów Profitroom, 70 proc. gości hotelowych oczekuje spersonalizowanej obsługi. Taką możliwość daje wykorzystanie nowych technologii. Przyszłością hoteli jest rejestracja gości i ich obsługa za pomocą urządzeń mobilnych. Dobrze dobrane narzędzia, nowe formy komunikacji oraz trendy związane z personalizacją i dostosowywaniem oferty do faktycznych potrzeb i oczekiwań klientów są receptą na większe zainteresowania.

Ważnym trendem hotelowym będzie szersze wykorzystanie wirtualnej rzeczywistości i rzeczywistości rozszerzonej, co ułatwi wybór miejsca podróży czy miejsca wypoczynku. Także sama witryna hotelowa powinna być przyjazna dla użytkowników mobilnych. Z obliczeń Profitroom wynika, że wizyty z urządzeń mobilnych stanowiły w 2016 roku 40 proc. ruchu na stronach internetowych hoteli.

– Technologia w branży rozwija się w kierunku SaaS (Software-as-a-Service – przyp.red.) czy nawet XaaS, czyli wszystko jako usługa. Oprogramowanie idzie w kierunku bardzo bogatych możliwości funkcjonalnych, natomiast wykorzystywane jest przez hotele tylko w takim stopniu i w taki sposób, w jaki tego potrzebują. Można to przyrównać do innych usług, takich jak Netflix czy Spotify, gdzie użytkownicy sami decydują, kiedy konsumują dane media i w jakim stopniu – tłumaczy Marcin Dragan.

Hotele powinny móc zaoferować klientom możliwie jak najwięcej innowacyjnych technologii. To goście będą decydować, czy skorzystają np. z aplikacji, które ułatwią poruszanie się po danym mieście, np. pokierują do zabytków. Dzięki zaawansowanym technologicznie narzędziom będzie można dokładnie zidentyfikować oczekiwania gości, także w czasie rzeczywistym, w trakcie pobytu, np. profilując udostępniane usługi. To zaś jest możliwe dzięki systemom informatycznym.

W 2020 roku pokolenie osób urodzonych pomiędzy 1980 a 1994 rokiem będzie stanowić ponad połowę wszystkich gości hotelowych. Ich oczekiwania to inteligentne hotele, które pozwolą na samodzielne zameldowanie i wymeldowanie się, w których wirtualne klucze zastąpią te rzeczywiste, a temperaturą, oświetleniem czy klimatyzacją będzie można sterować za pomocą aplikacji.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Konsument

Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii

Przedstawiciele branży pomp ciepła biją na alarm: mity i dezinformacja krążące w przestrzeni publicznej, brak wystarczającego wsparcia informacyjnego rządu i nieprawidłowości w działalności nieuczciwych firm w poprzedniej edycji programu Czyste Powietrze – to główne przyczyny pogorszenia wizerunku tej technologii. Branża walczy z dezinformacją i stara się wzmacniać świadomość społeczną w zakresie ekologicznych i ekonomicznych korzyści z instalacji pomp ciepła. Jednocześnie podkreśla potrzebę kompleksowych działań ze wsparciem rządu.

Handel

W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane

Do Europy w ubiegłym roku trafiło ok. 4,5 mld przesyłek e-commerce o niskiej wartości, czyli poniżej progu 150 euro, który zwalnia z cła. To dwa razy więcej niż w 2023 roku. W 65 proc. przypadków wartość przesyłki jest zaniżana właśnie z uwagi na politykę celną, co zdaniem instytucji unijnych jest naruszeniem uczciwej konkurencji. W dodatku wiele z tych produktów nie spełnia norm bezpieczeństwa czy norm środowiskowych wymaganych w Europie. Dlatego trwa dyskusja nad tym, jak zwiększyć kontrolę nad wpływającymi z zagranicy paczkami.

Prawo

Przemysł chemiczny czeka na szczegóły unijnego wsparcia dla sektora. Najważniejsza jest obniżka cen energii

Komisja Europejska przedstawiła plan działania dla modernizacji i wzmocnienia konkurencyjności unijnego przemysłu chemicznego. Plan ma być rozwiązaniem najważniejszych wyzwań stojących przed sektorem chemicznym w Europie, w tym m.in. wysokich cen energii i nieuczciwej konkurencji na rynkach zagranicznych. KE chce również promować inwestycje w innowacje, ESG, a także uprościć unijne przepisy dotyczące chemikaliów.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.