Mówi: | Radosław Piotrowski |
Firma: | Pano360.pl |
Gigapanoramy coraz częściej towarzyszą wirtualnym spacerom. Jedno z największych zdjęć cyfrowych w Polsce to panorama Warszawy
Gigapanoramy to obrazy składające się z miliardów pikseli. Zwykle występują samodzielnie, ale coraz częściej stosowane są w połączeniu z tzw. wirtualnymi spacerami. Dzięki możliwości wielokrotnego przybliżenia, panoramy pozwalają przedstawić nawet najdrobniejsze szczegóły krajobrazu. W Polsce jedną z większych gigapanoram jest ta przedstawiająca widok na Warszawę. Obraz złożony z połączonych ze sobą ponad 1,4 tys. zdjęć pokazuje widok stolicy w 360 stopniach.
– Na rynku gigapanoram nowe tendencję związane są z technologią VR. Jeszcze do niedawna wycieczki wirtualne i panoramy sferyczne ograniczały się do oglądania na komputerach czy smartfonach. Obecnie te same lub nowocześniejsze wycieczki można również oglądać za pomocą gogli VR, co powoduje, że bardziej jesteśmy zaangażowani w to, co oglądamy – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Radosław Piotrowski z Pano360.pl.
Nowoczesne rozwiązania graficzne znajduje zastosowanie w wirtualnych spacerach. Wystarczą gogle wirtualnej rzeczywistości, by nie ruszając się z fotela, móc odwiedzić nawet najdalsze zakątki świata, ale też z bliska zobaczyć detale wybierane z panoram największych i najsłynniejszych miast. Fotografie panoramiczne dają praktycznie nieograniczone możliwości wirtualnego zwiedzania.
– Oprócz ogólnego widoku w przypadku gigapanoramy możemy dane zdjęcie znacznie przybliżyć i zobaczyć szczegóły, które przy zwykłym zdjęciu byłyby niewidoczne – tłumaczy Radosław Piotrowski.
Na dokładne sfotografowanie miast pozwalają wysokie budynki i zamieszczone na nich maszty. Ta technika znana jest od lat, jednak obecnie twórcy coraz częściej sięgają też po możliwości, jakie dają loty balonem, helikopterem czy wreszcie bezzałogowe drony.
– Robiliśmy już gigapanoramę z helikoptera „Sokół” podczas air show w Radomiu, jednak ze względu na niedobór czasu nie uważam tej panoramy za wybitnie udaną, choć jest to dosyć dokładne zdjęcie. Jeśli idzie o drony, taka możliwość również istnieje, ale znów limitem jest czas lotu – wskazuje ekspert od panoram.
Jednym z największych i najbardziej znanych cyfrowych zdjęć wykonanych w Polsce jest gigapanorama Warszawy stworzona przez Pano360.pl. Stworzona jest z połączonych ponad 1,4 tys. zdjęć i pokazuje widok na stolicę w 360°, przy odwzorowaniu naprawdę drobnych szczegółów. Zdjęcia były wykonywane przez ponad godzinę.
– Panorama powstała z budynku Dominanty Praskiej i pokazuje m.in. centrum miasta. Ma blisko 15 gigapikseli i jest złożona ze zdjęć wykonanych Nikonem D800 z obiektywem sigma 200 mm – mówi ekspert.
Gotowa gigapanorama Warszawy ma rozdzielczość 13,5 gigapikseli, czyli składa się z 13,5 mld pikseli. Dla porównania zwykłe zdjęcie zrobione tradycyjnym aparatem cyfrowym ma ich z reguły od 10 do 20 mln.
– Gdybyśmy chcieli wydrukować tę panoramę z jakością fotograficzną 200 dpi, wydruk miałby ok. 100 metrów długości – podkreśla Radosław Piotrowski.
Łączenie zdjęć trwało ponad 70 godzin. Obróbka przygotowanej panoramy zajęła zaś ponad miesiąc.
– Aby stworzyć panoramę korzystaliśmy z serwera graficznego Fujitsu, który ma dwa procesory Xeon, w sumie 24 wątkowe, 128 GB pamięci RAM i 4 dyski w układzie RAID – wskazuje Radosław Piotrowski.
Czytaj także
- 2023-12-28: Tomasz Kammel: Kiedyś wymyśliłem, że gdy pracuję w Sylwestra, to tym samym gwarantuję sobie, że kolejny rok będzie świetny. I tego się trzymam od ponad 20 lat
- 2024-01-04: Radosław Liszewski: Nie mam nałogów, z którymi muszę walczyć. Moje jedyne postanowienie noworoczne jest więc takie, że jeszcze bardziej wezmę się za siebie, żeby lepiej wyglądać
- 2023-09-07: Monika Goździalska zdradza sekrety nowego programu: Nie lubię paru uczestniczek. Nie toleruję tych, które wysoko zadzierają nosa
- 2023-10-31: Technologia śledzenia gestów może zrewolucjonizować symulatory lotów. Szkolenia będzie można odbywać nawet w domu
- 2023-07-06: Warszawa - centrum miasta [przebitki]
- 2023-07-06: Warszawa centrum z drona [przebitki]
- 2023-04-11: Ćwiczenia na bieżni dają mniej korzyści niż chociaż kilkuminutowy spacer na świeżym powietrzu. Wirtualna rzeczywistość może poprawić te wyniki
- 2023-04-03: Rośnie zapotrzebowanie na wirtualnych ludzi. Pracują w cyfrowym świecie, ale sprawdzą się też w opiece nad seniorami
- 2023-02-02: Konsumenci oczekują szybkiego kontaktu i personalizacji oferty. Firmy zamierzają zwiększyć inwestycje w obsługę klienta aż o jedną czwartą
- 2022-12-23: Radosław Liszewski: Mieliśmy propozycję zagrania koncertu na dyskotece w święta. Ale ja bardzo dbam, żebyśmy w te świąteczne dni byli w domu wszyscy razem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.
Edukacja
Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.