Newsy

Do 2021 r. globalny rynek telewizyjny będzie wart 373 mld dolarów. Technologia eye trackingu zbierze dane o zainteresowaniach użytkowników

2017-10-11  |  06:00

Globalny rynek telewizyjny do 2021 r. będzie wart blisko 373 mld dolarów. Zmiany na tym rynku nie są rewolucyjne, ale ewolucja następuje w sposób ciągły. W najbliższych latach coraz większą rolę będzie odgrywać technologia eye trackingu, czyli śledzenia ruchu gałek ocznych, która zgromadzi dane o zainteresowaniach i nawykach użytkowników, przenosząc widzów do wirtualnego świata.

– Myśleliśmy, że cyfryzacja w radykalny sposób zmieni telewizję. Ale jeśli się zastanowimy, to telewizja zaczęła się od kineskopu, teraz mamy ekrany ciekłokrystaliczne. Zaczynaliśmy od telewizji naziemnej, przez kablówki, dziś mamy streaming. Zmiany są nieustanne. Tylko wyobrażamy sobie telewizję jako stabilne medium. Tymczasem zmiany zachodzą non-stop. Te dzisiejsze są dużo bardziej radykalne, ale zmiana jest po prostu nieodłączną cechą telewizji – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje prof. William Uricchio, z Massachusetts Institute of Technology.

Według najnowszego raportu sporządzonego przez analityków Technavio, do 2021 roku globalny rynek telewizyjny będzie wart niespełna 373 mld dolarów, przy wzroście średniorocznym na poziomie 10 proc. Najnowszym trendem, który ma zrewolucjonizować rynek telewizyjny w najbliższych latach jest technologia eye trackingu, czyli śledzenia ruchu gałek ocznych. Według raportu stworzonego przez serwis Markets and Markets, rynek eye trackingu w latach 2017-2023 będzie systematycznie rósł w tempie 27,4 proc., osiągając w 2023 r. wartość na poziomie 1,37 mld dolarów. Eye tracking może być wykorzystany także w innych dziedzinach.

– Dzięki zestawowi gogli, eye tracking pozwala śledzić ruchy ludzi i zbierać informacje na temat tego, czym są zainteresowani, a czym nie. Jestem pewien, że o tym myślał Mark Zuckerberg, kiedy kupował Oculusa. Ale tę technologię można wykorzystywać w innych celach – np. do podróży kosmicznych, w grach komputerowych, albo do konstruowania historii na podstawie tego, co my uznajemy za interesujące, a nie tego, co za interesujące uznał autor – wyjaśnia William Uricchio.

Ekspert zwraca także uwagę na zagrożenia, jakie niesie ze sobą najnowsza technologia. Już teraz każdy nasz ruch jest śledzony w Internecie, głównie w celach reklamowych. Według badania Pew Research Center, aż 91 proc. Internautów uważa, że konsumenci stracili kontrolę nad danymi zamieszczanymi w sieci. Za sprawą najnowszych technologii, takich jak eye tracking, będzie można śledzić użytkowników także podczas oglądania telewizji. Pozwolą one jednak także dopasować treści, dostarczane konkretnemu użytkownikowi.

– Będziemy wiedzieli na co patrzysz i czym jesteś zainteresowany. To niesie ze sobą bardzo poważne i istotne kwestie związane z ochroną prywatności. Jestem przekonany, że ten system może na siebie zarabiać. Po drugie, pozwoli nam tworzyć bardziej zindywidualizowane narracje, historie które będą się od siebie nieco różniły w zależności od użytkownika – tłumaczy William Uricchio.

Kolejnym trendem, który w przyszłości rozpowszechni się na rynku telewizyjnym, jest wirtualna rzeczywistość. Raport Zion Market Research określa, że obecna wartość rynku VR to ok. 2 mld dolarów. Rynek ten ma rosnąć w tempie 54 proc. średniorocznie, by w 2022 r. osiągnąć wartość blisko 27 mld dolarów. Tractica, firma badająca interakcje człowieka z technologią, wskazuje natomiast, że rynek aplikacji do wirtualnej rzeczywistości i akcesoriów do VR będzie rósł w tempie nawet 142 proc. rocznie. W 2020 roku ma osiągnąć pułap ponad 21 mld dolarów. W branży telewizyjnej już testowany jest tzw. responsywny VR.

– Polega on na tym, że kiedy ty patrzysz na postać, ona patrzy na ciebie. Dobrym przykładem jest tutaj Kreeb Ben Khalifa, który tworzy projekt pod nazwą „Wróg”, realizowany w MIT na zlecenie telewizji francuskiej. W scenariuszu możesz podejść do dwóch wrogów, izraelskiego żołnierza i palestyńskiego bojownika. Trik polega na tym, że oni patrzą na ciebie, więc nie powinieneś podchodzić zbyt blisko. W wersji kobiecej stosujemy gesty, nie wolno ani trzymać się zbyt daleko, ani zbyt blisko. To niezwykłe doświadczenie – przekonuje William Uricchio.

Ekspert podkreśla, że w przyszłości segment VR pozwoli czerpać jeszcze więcej wrażeń i doświadczeń z rozrywki, wznosząc ją na zupełnie nowy, jeszcze bardziej zbliżony do rzeczywistości poziom.

– Ja wiem dokładnie jak ten system został stworzony, ale i tak nie mogłem się doczekać, jak skończy się ta historia. Responsywny VR ma nam zatem dawać kontakt z rzeczami, na które patrzymy, którymi jesteśmy zainteresowani. System odpowiada na to, na co patrzymy – podsumowuje ekspert z MIT.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji

Bank Gospodarstwa Krajowego i spółka Tauron podpisały umowę pożyczki, dzięki której spółka dostanie 11 mld zł na modernizację i unowocześnienie swojej sieci elektroenergetycznej oraz dostosowanie jej do rosnącej liczby źródeł OZE. To rekordowa kwota i największe jak dotąd finansowanie inwestycji wspierającej transformację energetyczną w Polsce. Środki na ten cel pochodzą z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności.

Infrastruktura

Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi

Zrównoważona produkcja i zabezpieczenie żywności dla rosnącej populacji będą filarami zbliżającej się rewolucji rolniczej. Wysiłki rolników będą nakierowane na ograniczanie zasobów wodnych, śladu węglowego przy jednoczesnym zwiększaniu plonów i ochrony roślin przed szkodnikami. Trudno będzie to osiągnąć bez innowacji – zarówno cyfrowych, jak i biologicznych. Rolnicy w Polsce są otwarci na nowe rozwiązania, ale potrzebują do tego wsparcia eksperckiego i finansowego.

Telekomunikacja

Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo

– Patrzymy na innowacje globalnie. To oznacza, że Grupa Orange inwestuje tutaj, w Polsce, w 300-osobowy zespół, który tworzy usługi skalowalne wykorzystywane przez całą grupę – mówi Marcin Ratkiewicz, dyrektor Orange Innovation Poland. Poza Francją to największy zespół badawczo-rozwojowy operatora. Polscy inżynierowie specjalizują się m.in. w AI, cyfrowej transformacji biznesu i sieci czy automatyzacji procesów. CERT Orange Polska – czyli jedno z czterech głównych centrów cyberbezpieczeństwa Grupy Orange – wyznacza trendy w tym obszarze dla innych europejskich rynków. Jak wskazuje ekspert, globalne podejście zwiększa efektywność kosztową i buduje kulturę eksperymentowania.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.