Newsy

Wirtualna rzeczywistość wkracza w kolejne gałęzie biznesu. Najnowocześniejsze technologie wykorzystują już biura podróży, medycyna i edukacja

2017-07-20  |  06:25

Kolejne gałęzie biznesu korzystają z możliwości, jakie daje wirtualna rzeczywistość. Technologia rozwija się m.in. w medycynie, edukacji czy hotelarstwie. Eksperci prognozują, że okulary do wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości oraz dodatkowe kontrolery będą coraz lepiej dopasowane do mobilnego użytkownika. Według ekspertów do 2020 roku rynek VR i AR może osiągnąć wartość nawet 160 mld dol. 

– Obecnie wirtualna rzeczywistość mocno zaznacza swoją obecność w świecie gier. Wszyscy producenci zaczęli rozwijać tę technologię, ponieważ jest na nią duży popyt. Kolejne sektory, takie jak edukacja, hotelarstwo czy medycyna, są w stanie skorzystać z możliwości, które daje wirtualna rzeczywistość – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Marcin Morawski, Country Marketing Manager Poland w Dell EMC. 

Według Deloitte liczba sprzedanych na świecie okularów VR wyniosła w 2016 roku 2,5 mln sztuk. Po możliwości, jakie daje technologia VR, coraz częściej sięgają coraz to inne gałęzie biznesu. W medycynie wirtualna rzeczywistość pozwala przeprowadzić symulacje operacji, biura podróży i deweloperzy przeprowadzają wirtualne wycieczki po budynkach czy egzotycznych miejscach. Z virtual reality chętnie korzystają też uczelnie. Jedna z marek stworzyła nawet wirtualną przymierzalnię, gdzie bez zakładania ubrania fizycznie można sprawdzić jego dopasowanie. Wykorzystując technologię rozszerzonej rzeczywistości, podobnie postąpiła jedna z firm do urządzania wnętrz. Dzięki aplikacji można sprawdzić, jak dany mebel będzie wyglądał w mieszkaniu.

– Jeśli mówimy o dwóch kategoriach: rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości, to uważam, że żadna z nich nie wysuwa się na pierwszy plan. Będą współistnieć na tym samym poziomie, ponieważ mają potencjał wzajemnego uzupełniania się na wielu płaszczyznach, od edukacji, medycyny, nawet do wojskowości – ocenia Marcin Morawski.

Według danych IDC w 2020 roku wartość ze sprzedaży oprogramowania, treści oraz usług bazujących na rzeczywistości VR i AR może sięgnąć blisko 160 mld dol. Technologia wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości dynamicznie się rozwija i znajduje coraz więcej zastosowań w różnych sektorach rynku, stają się też dostępne dla szerokiego grona odbiorców.

– Sytuacja dynamicznie się zmienia, nie można przewidzieć dokładnie, jak będzie wyglądać za kilka lat. Możemy liczyć na to, że technologia rozwinie się do poziomu znanego z filmów Star Trek, gdzie wszystko jest wirtualną lub rozszerzoną rzeczywistością, bez żadnego dodatkowego osprzętu, i bazuje m.in. na wyświetlaczach holograficznych. To jednak daleka przyszłość – prognozuje przedstawiciel Dell EMC.

Choć wirtualna i rozszerzona rzeczywistość podbijają rynek, to zdaniem ekspertów jeszcze długo nie zastąpi tradycyjnych nośników, jak telewizja czy zwykłe ekrany.

– Te dwie technologie mają odmienne zastosowania. Telewizja pozwala na prostą konsumpcję treści, VR umożliwia tworzenie, a także konsumpcję na znacznie głębszym poziomie – gdzie zaciera się różnica między tym, co prawdziwe, a tym, co wygenerowane komputerowo. Mogą one funkcjonować równolegle – analizuje Marcin Morawski.

Większość firm badawczych ocenia, że rynek VR i AR czeka szybki rozwój, nowe technologie coraz częściej trafiają pod strzechy, a biznes często nie potrafi już bez nich funkcjonować. Istnieją jednak bariery, które obecnie ograniczają tempo rozwoju wirtualnej rzeczywistości. Dotyczy to przede wszystkim sprzętu – komputery muszą obsłużyć znacznie większą liczbę danych, a następnie przekazać je np. do okularów.

– Inną przeszkodą są okulary, obecnie przewodowe. Ograniczają dystans i mobilność, ale pozbycie się kabli w rozwiązaniach VR to tylko kwestia czasu. Problem stanowią też kontrolery – powstają różne prototypy rękawic itp., jednak nie pozwalają one jeszcze idealnie odzwierciedlić naszych ruchów i gestów. Te wszystkie rzeczy w najbliższej przyszłości będą szły w kierunku pełnej integracji z człowiekiem – przekonuje Marcin Morawski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.