Newsy

W ciągu najbliższych 20 lat OZE nie wystarczą, by zapewnić bezpieczeństwo energetyczne. Nadal będziemy wytwarzać energię z węgla, ale w nowoczesny sposób

2020-09-16  |  06:00

Eliminacja węgla z miksu energetycznego Polski może być bardzo niebezpieczna – ostrzega Górnicza Izba Przemysłowo-Handlowa. Jak twierdzą górnicy, przestawienie energetyki na odnawialne źródła i rezygnacja z elektrowni węglowych uzależni nas od dostaw energii z zagranicy w przypadku wystąpienia niedoboru produkcji z OZE. Wyjściem z sytuacji mogłoby być doinwestowanie innowacyjnych, czystych technologii węglowych, ale projekty z nimi związane nie znajdują finansowania.

– Odnawialne źródła energii będą pełnić ważną rolę, ale nie wystarczą, żeby zapewnić stabilność dostaw energii i aby społeczeństwo i przedsiębiorcy nie mieli tzw. blackoutów, czyli sytuacji, kiedy zabraknie prądu w gniazdku – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Janusz Olszowski, prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.

Jak wynika z raportu Polskich Sieci Elektroenergetycznych, udział węgla brunatnego i kamiennego w produkcji energii wyniósł w Polsce w 2019 roku łącznie 75,39 proc., podczas gdy udział odnawialnych źródeł energii sięgnął 9,03 proc. Najwięcej energii z OZE zostało wyprodukowanej w styczniu i grudniu – miesiącach najbardziej wietrznych. Najmniejszy poziom produkcji „zielonej energii” przypadł zaś na sierpień, co może oznaczać, że głównym źródłem produkcji energii odnawialnej są elektrownie wiatrowe.

Zdaniem eksperta z GIPH najważniejszym celem rządu powinno być obecnie zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego w przypadku braku możliwości wystarczającej produkcji energii z OZE.

– Nie stać nas na energię jądrową, bo to jest kolosalny koszt inwestycji. Jesteśmy za biednym państwem, żeby wybudować tyle elektrowni jądrowych, by stabilizowały tę sieć. Ceny gazu są nieprzewidywalne i za ich pomocą można załatwiać dużo różnych rzeczy korzystnych np. dla Rosji, ale niekoniecznie korzystnych dla odbiorcy. A mamy zasoby węgla i wielki potencjał sektora górniczego. To nie tylko producenci węgla, ale też producenci maszyn i urządzeń górniczych, mamy biura projektowe, mamy jednostki naukowo-badawcze, wyższe uczelnie, firmy usługowe. Dlaczego mamy z tego nie korzystać w przyszłości? – wskazuje Janusz Olszowski.

Według danych Państwowego Instytutu Geologicznego złoża węgla kamiennego w Polsce szacowane są na około 58,6 mld ton, a brunatnego na 23,5 mld ton. Światowe złoża węgla to według World Energy Council około 665 mld ton. Według danych opublikowanych przez Eurostat, pomimo że wydobycie węgla kamiennego z roku na rok spada, w Polsce jest ono najwyższe wśród krajów europejskich, poza Rosją. W 2018 roku wyniosło 63 mln ton, podczas gdy na Ukrainie było to 26 mln ton, a w Niemczech 3 mln ton.

– Nie ma alternatywy dla węgla w najbliższych 20 latach. Ostrożniej podchodzę do Zielonego Ładu i zeroemisyjności w 2050 roku. W dużym stopniu to jest raczej science fiction. Nie wierzę, że to się uda w tak krótkim czasie osiągnąć. Taka polityka jest prowadzona w sytuacji, gdy zużycie i produkcja węgla w innych regionach świata rosną. Te działania z punktu widzenia globalnego nie mają kompletnie żadnego znaczenia, prowadzą jedynie do pogorszenia konkurencyjności całej unijnej gospodarki – twierdzi prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.

W Europejskim Zielonym Ładzie, czyli planie Unii Europejskiej na rzecz zrównoważonej gospodarki, zapisany jest plan działań, które mają prowadzić do osiągnięcia zeroemisyjności gazów cieplarnianych do 2050 roku. 8 lipca 2020 roku przyjęta została strategia na rzecz integracji systemów energetycznych i sektora technologii wodorowych, której celem ma być stworzenie w pełni bezemisyjnego, bardziej wydajnego i wzajemnie połączonego sektora energetycznego.

– Węgiel może służyć do celów energetycznych. Oczywiście musi być spalany w nowoczesny sposób, niskoemisyjnie i w odpowiednich urządzeniach z wysoką sprawnością. My potrafimy to robić. Aby wprowadzić takie rozwiązania, konieczne jest jednak finansowanie, a każdy projekt, nawet taki zmierzający w kierunku ekologii, który ma w nazwie słowo „węgiel”, jest od razu skazany na porażkę – twierdzi Janusz Olszowski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł

Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek.

Handel

Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.

Farmacja

Zagrożenie krztuścem pozostaje najwyższe od ponad trzech dekad. Odporność utrzymuje się do 10 lat po szczepieniu

W ubiegłym roku na krztusiec zachorowało ponad 32 tys. osób. To ok. 35 razy więcej niż rok wcześniej. Ostatnie tygodnie przynoszą wyhamowanie tendencji wzrostowej, ale Główny Inspektor Sanitarny przestrzega przed tą groźną chorobą i wskazuje na konieczność szczepień u dzieci już w okresie niemowlęcym i szczepień przypominających u dorosłych. Dużą rolę w promowaniu tej jedynej formy profilaktyki odgrywają pielęgniarki, które nie tylko informują o korzyściach ze szczepień, ale też mogą do nich kwalifikować.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.